forum Oficjalne Konkursy

W burzową noc – wygraj książkę „Wyspa zero”.

LubimyCzytać
utworzył 15.07.2020 o 16:20

Jest maj 1945. Poniemieckie Świnoujście na wyspie Uznam leży w gruzach. Na ulicach grasują bandy uzbrojonych szabrowników. Brakuje wody i prądu. Panuje głód, chaos i strach. Miastem rządzi żelazną ręką sowiecki komendant Osipowicz. Ale nawet on nie jest w stanie powstrzymać narastającej fali zbrodni. Ktoś zabija byłych więźniów obozów koncentracyjnych – Polaków, Rosjan, Niemców. Tylko jeden człowiek może pomóc w schwytaniu mordercy. Jest nim Kostrzewa, przedwojenny polski policjant, którego detektywistyczne umiejętności okazują się towarem deficytowym. Jego dotychczasowym celem była ucieczka do Argentyny śladem miłości swojego życia. Teraz jednak będzie musiał zmierzyć się nie tylko z psychopatycznym zabójcą, ale także z koszmarami własnej wojennej przeszłości.

Żyjecie na wyspie, oddaleni o kilkaset kilometrów od innych domostw. W kilka sekund tracicie prąd i dostęp do wody. Znikąd pomocy, a zewsząd otacza was mrok. Napiszcie krótką historyjkę, o tym, co mogłoby się stać w oddalonym od świata domku w czasie jednej burzowej nocy.


Nagrody

Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.


Wyspa zero - Jacek Skowroński
Wyspa zero

Autor : Jarosław Sokół

Jest maj 1945. Poniemieckie Świnoujście na wyspie Uznam leży w gruzach. Na ulicach grasują bandy uzbrojonych szabrowników. Brakuje wody i prądu. Panuje głód, chaos i strach. Miastem rządzi żelazną ręką sowiecki komendant Osipowicz. Ale nawet on nie jest w stanie powstrzymać narastającej fali zbrodni. Ktoś zabija byłych więźniów obozów koncentracyjnych – Polaków, Rosjan, Niemców. Tylko jeden człowiek może pomóc w schwytaniu mordercy. Jest nim Kostrzewa, przedwojenny polski policjant, którego detektywistyczne umiejętności okazują się towarem deficytowym. Jego dotychczasowym celem była ucieczka do Argentyny śladem miłości swojego życia. Teraz jednak będzie musiał zmierzyć się nie tylko z psychopatycznym zabójcą, ale także z koszmarami własnej wojennej przeszłości.

Regulamin
  • Konkurs trwa 15 - 21 lipca włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce i posiadające konto na portalu lubimyczytać.pl.
  • Prace zamieszczane na serwerze portalu powinny spełniać następujące wymagania: Maksymalna waga ilustracji - 100 KB. Maksymalna szerokość - 300 px. Format pliku graficznego: .jpeg. Wymagania nie dotyczą grafik pochodzących z serwerów zewnętrznych
  • Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
  • Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
  • Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
  • Dane osobowe uczestnika (imię, nazwisko, adres korespondencyjny i numer telefonu) przetwarzane będą przez administratora serwisu lubimyczytać.pl w celu przeprowadzania konkursu, wysyłki nagród oraz analizy i statystyki . Dane osobowe zwycięzcy mogą zostać przekazane w celu wysyłki nagrody partnerowi konkursu - Wydawnictwu Dolnośląskiemu. Więcej informacji o przetwarzaniu Twoich danych osobowych znajdziesz w naszej Polityce prywatności.
  • Adres i numer telefonu zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.

odpowiedzi [35]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
Książka_koc_kot 19.07.2020 15:06
Czytelniczka

Też tak macie, że jak jest jakaś sprawa do przemyślenia uciekacie w zaciszne, spokojne miejsce, w którym nikt wam nie będzie przeszkadzał? Spakowałam do walizki kilka najpotrzebniejszych rzeczy dla siebie i Tosi – mojego ukochanego psa i wyruszyłam na Wyspę. Miałam to i owo do przemyślenia z dala od bliskich. Z daleka od męża, na którego ostatnio warczałam częściej niż...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Anne_Joy 18.07.2020 15:28
Czytelniczka

Nie wiem, jak mógł zostawić mnie tu samą w takiej chwili? Przecież wie, że to już niedługo.
- Kochanie, wyruszam tylko po zapasy. Wrócę wieczorem. Na pewno zdążę przed burzą.
Nie zdążył. Deszcz lał coraz mocniej, wiatr wył, a ogromne błyskawice rozjaśniały niebo. Dziwnym trafem z kranu przestała lecieć woda, a ja zdążyłam nałapać tylko do miski. Kiedy zabrakło prądu,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
arda 18.07.2020 14:49
Czytelnik

Wczoraj skończyłam czterdzieści lat, zaczynam nowe życie, w nowym domu. Urządziłam go tak, jak chciałam, stan mojego konta pozwala na spełnianie zachcianek. Zostawiłam przeszłość, oderwałam się od ludzi, z którymi nie chcę przebywać. Kupiłam dom na wzgórzu, oddalonym od świata o kilkaset oddechów. Wokół zielona pustka, za nią hektary sosnowego lasu. Gaśnie pierwszy dzień...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Shino11 18.07.2020 14:19
Czytelniczka

Z dala od ludzi zamieszkałam na wyspie w chacie po zmarłym marynarzu. Uciekłam tu, jednocześnie dając się wpisać na listę osób zaginionych. Chciałam wypaść z systemu życia, w jaki wkręcili nas politycy.
Pewnego dnia rozpętała się straszna burza. Dokonała ona poważnych usterek. Gdy piłam herbatę z zebranych kwiatów lipy wieczorem, nagle zapadł zmrok. Lampa zgasła. Otoczyły...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
mmizi 18.07.2020 11:37
Czytelnik

Pomysł na wakacje na odludziu wydawał mi się nieciekawy, ale grunt to dobre towarzystwo. Moi przyjaciele są najlepsi na świeci, tylko dlatego udało im się namówić mnie na ten wypad. Pierwsze dni poświęciliśmy na relaks - czytanie, opalanie. Na wieczór zaplanowaliśmy oglądanie filmów, jednak nasze plany zostały pokrzyżowane. W sekundę straciliśmy kontakt ze światem - zero...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
joola 18.07.2020 02:02
Czytelnik

Opowiem historię prawdziwą, która wydarzyła się na początku lat sześćdziesiątych na Mazowszu.
Zabudowania moich dziadków mieściły się za wsią, pod lasem, na tzw, kolonii. Spędzałam tam wakacje.
Pewnej lipcowej nocy rozszalała się straszna burza. Zabudowania drewniane, jakieś stogi siana... wiadomo, czym groziło uderzenie pioruna. Dziadek wyłączył prąd, zapalił gromnicę,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Bartosz 17.07.2020 14:02
Czytelnik

Jeśli byłby to maj 1945. Gdybym znalazł się w tak niekomfortowej sytuacji jak brak prądu i wody, a w dodatku krążył w ciemnościach, miałbym prawo się bać. To był czas, gdy Hitleryzm już upadł. Jedna zaraza upadła, ale groziła nam kolejna czerwona. Jestem pewny, że Sowieci po „wyzwoleniu” Polski zaczęliby przeczesywanie terenów poniemieckich. Jak nam wiadomo, Świnoujście to...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Anksunamun 17.07.2020 13:36
Czytelnik

Świadomie wybrałam życie na wyspie, na brzegu klifu, w domu oddalonym od innych ludzkich siedzib o kilkaset kilometrów. Raz albo dwa w tygodniu pokonywałam kilkugodzinną trasę swym starym autem, żeby zrobić zakupy na zapas.
Pomyślałam więc, że na szczęście mam co jeść jeszcze przez kilka dni, gdy prąd wysiadł, a z kranu przestała lecieć woda. Na zewnątrz szalała dzika...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
WIkiMiiki 17.07.2020 12:36
Czytelniczka

Gorące i pełne słońca lato, właśnie tego potrzebowaliśmy. Zwyczajnych, prostych wakacji. Odpoczynku od rzeczywistości i od nieustannie powracającej przeszłości. Tego roku wraz z narzeczonym wyjechaliśmy z dala od ludzi. Wynajęliśmy na wakacje domek nieopodal jeziora, w samym środku lasu. Cudowne miejsce, świetne do regeneracji. Wczoraj wieczorem mój ukochany dostał pilny...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Iśka 17.07.2020 10:50
Czytelnik

Po całodniowej górskiej wędrówce w końcu wróciliśmy do naszej osamotnionej, wynajętej na odludziu chacie. Przyjemny wieczór z ogniskiem i kiełbaskami pieczonymi na patyku zakończyła nadciągająca gwałtowna burza. W parę minut atramentowo czarne niebo rozświetliły pioruny. Ściany naszej chaty zaczęły rezonować, uderzane odbijanymi od skał piorunami. Jeden z nich uderzył w...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej