rozwiń zwiń

forum Oficjalne Konkursy

Co jest Waszym lekarstwem dla duszy? - wygraj książkę Justyny Kopińskiej „Lekarstwo dla duszy”.

LubimyCzytać
utworzył 26.02.2020 o 12:43

Zbiór felietonów, tekstów i przemyśleń najczęściej nagradzanej polskiej dziennikarki. Lekarstwo dla duszy to owoc wieloletniej działalności publicystycznej Justyny Kopińskiej, a zawarte w tej książce teksty – wcześniej publikowane na łamach „Vogue.pl”, zebrane i opracowane specjalnie na potrzeby niniejszego zbioru – łączy jeden wspólny mianownik.

Dobro. Przypadkowe spotkanie, przypadkowa rozmowa. Kopińska sięga głęboko pod powierzchnię codzienności i wykorzystuje każdą możliwą okazję, żeby dzielić się trafnymi spostrzeżeniami i żeby inspirować. Czy dobro wyzwala dobro? Jaka ważna jest bliskość? Zaufanie? Czy warto płynąć z prądem? Co zrobić, żeby w końcu poczuć szczęście? Ta książka to prawdziwe lekarstwo dla duszy.

Są takie dni, tygodnie a czasami nawet miesiące, gdy choć ciało jest zdrowe, to nie czujemy się dobrze. Katar i grypę wyleczycie herbatą z cytryną i tabletkami, a jeśli to nie tam tkwi problem? Macie swoje sposoby na szybką poprawę humoru? Może oglądacie ulubiony serial, albo rozmawiacie z najlepszą przyjaciółką? Jakie jest wasze lekarstwo dla duszy?


Nagrody

Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.


Lekarstwo dla duszy - Jacek Skowroński
Lekarstwo dla duszy

Autor : Justyna Kopińska

Zbiór felietonów, tekstów i przemyśleń najczęściej nagradzanej polskiej dziennikarki. Lekarstwo dla duszy to owoc wieloletniej działalności publicystycznej Justyny Kopińskiej, a zawarte w tej książce teksty – wcześniej publikowane na łamach "Vogue.pl", zebrane i opracowane specjalnie na potrzeby niniejszego zbioru – łączy jeden wspólny mianownik. Dobro. Przypadkowe spotkanie, przypadkowa rozmowa. Kopińska sięga głęboko pod powierzchnię codzienności i wykorzystuje każdą możliwą okazję, żeby dzielić się trafnymi spostrzeżeniami i żeby inspirować. Czy dobro wyzwala dobro? Jaka ważna jest bliskość? Zaufanie? Czy warto płynąć z prądem? Co zrobić, żeby w końcu poczuć szczęście? Ta książka to prawdziwe lekarstwo dla duszy.

Regulamin
  • Konkurs trwa 26.02. - 03.03.2020 r. włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce i posiadające konto na portalu lubimyczytać.pl.
  • Prace zamieszczane na serwerze portalu powinny spełniać następujące wymagania: Maksymalna waga ilustracji - 100 KB. Maksymalna szerokość - 300 px. Format pliku graficznego: .jpeg. Wymagania nie dotyczą grafik pochodzących z serwerów zewnętrznych
  • Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
  • Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
  • Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
  • Dane osobowe uczestnika (imię, nazwisko, adres korespondencyjny i numer telefonu) przetwarzane będą przez administratora serwisu lubimyczytać.pl w celu przeprowadzania konkursu, wysyłki nagród oraz analizy i statystyki . Dane osobowe zwycięzcy mogą zostać przekazane w celu wysyłki nagrody partnerowi konkursu - Wydawnictwu Świat Książki. Więcej informacji o przetwarzaniu Twoich danych osobowych znajdziesz w naszej Polityce prywatności.
  • Adres i numer telefonu zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.

odpowiedzi [99]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
assina 03.03.2020 16:39
Czytelniczka

Z problemami, które dotykają moją duszę, radzę sobie na różne sposoby. Jednak zdecydowanie mogę wyróżnić ten jeden, który jest dla mnie niezawodny. Jest to muzyka. Muzyka, która nie działa tylko na bodziec słuchu, ale sięga gdzieś głębiej, właśnie do zakątka duszy. Nie mam swojego jednego gatunku, który poprawia mi humor – mogą to być piosenki dołujące po te radosne i...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
pawelniespokojny 03.03.2020 15:09
Czytelnik

Wciąż szukam lekarstwa.
Od wielu lat walczę z depresją, chociaż nie mam jeszcze 40-stu lat.
Wiem kiedy się to zaczeło, domyślam się, że być może, depresja trwa do końca życia. Niestety.
Predystynacja? geny? pułapka schematów myślenia? - to wszystko naraz tworzy te chorobę.
Biorę leki, które trochę pomagają, dbam o zdrowie, ruszam się, szukam pasji.....

Serdecznie pozdrawiam!

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Glooderal 03.03.2020 10:39
Czytelnik

Kiedy mam gorsze chwilę i nie potrafię się pozbierać wtedy uciekam w mój wymarzony świat, którym jest sport. To właśnie on pozwala mi zapomnieć o problemach i zaleczyć wszystkie rany, najczęściej są to długie wyprawy kolarskie w których nie obieram dokładnej drogi, lecz jadę po prostu, żeby zmęczyć ciało i żeby psychika odpoczęła przy czym napawam się wspaniałymi...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Fenunio 03.03.2020 10:38
Czytelnik

Co jest dla mnie lekarstwem dla duszy?
Gwieździsta noc nad głową…
Poczucie przynależności do tego magicznego świata, który pulsuje milionami tak różnorodnych istnień…
Zatopienie się w ramiona rodziców, którzy nadali mi kształt i wyczekiwali mojego pojawienia się na świecie…
Podróż po Ramptopach z Babcią Weatherwax…
Ciepło kołderki o świtaniu, kiedy kogut sąsiada wyrywa...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Iris 03.03.2020 09:03
Czytelniczka

Moje lekarstwo dla duszy jest niezawodne, niestety nie tak łatwo i w każdej chwili dostępne jak tabletka. Na kłopoty z duszą najlepiej działa na mnie ogród na działce - sadzenie, plewienie, przycinanie. Albo po prostu przyglądanie się temu, co w nim żyje. Każda roślina to sukces, z którego mogę być dumna i potwierdzenie, że sama nadaję życiu sens. Być może jest to ucieczka...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Sylwia M 03.03.2020 08:49
Czytelniczka

Telefon do przyjaciółki, która dobrze mi życzy, to dobry pomysł. Humor się poprawia od razu i świat lepiej wygląda. Na mnie najlepiej działa spacer z najlepszą przyjaciółką, czyli ze mną... Godzina chodzenia po parku, górach, łąkach, gdzieś na łonie przyrody, gdzie problemy zmieniają się z ogromnych w niewielkie. Sama z własnymi myślami układam w głowie wszystkie troski i...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
krysia 03.03.2020 08:17
Czytelnik

Widok kochanych śpiących dzieci. Ich miarowy oddech, bijąca od nich ufność i ten spokój, piękny spokój. Kojące, rozluźniające i przynoszące ulgę zmartwionej i zmęczonej duszy i sercu. A potem kąpiel, gorąca i bardzo pachnąca. To właśnie mnie moje lekarstwo, z którego korzystam bez ograniczeń.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Seconde 03.03.2020 06:56
Czytelniczka

Ja mam często takie dni, że - nie wiedzieć czemu, nie mając konkretnego powodu - wszystko wokół mnie smuci, przytłacza. Staram się wtedy nie snuć w głowie czarnych scenariuszy, choć łatwo się mówi. Sięgam wtedy po książkę, czasem spojrzę na jakiś ogupiający serial, wstąpię na siłownię, spróbuję zasnąć. Wszystko po to, aby zająć czymś myśli. Żeby poprawić humor lubię też...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Anka 03.03.2020 06:09
Czytelniczka

Objawy:
Smutek, melancholia, zagubienie, bezradność, w skrajnych przypadkach złość i agresja.

Zalecenia:
- 100 milistron książki dziennie najlepiej po posiłkach,
- 6 kilołyżek marszobiegu minimum 4 razy w tygodniu, nigdy na czczo,
- 60 miliminut spaceru z psem, najlepiej wieczorem po posiłku,
- 1 tabletkę czekolady popijać aromatyczną kawą dwa razy dziennie,

Możliwe...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Aneczka5 03.03.2020 00:12
Czytelnik

Moim lekarstwem na poprawę humoru jest spędzenie czasu z samą sobą z wyłączonym telefonem, z zamkniętymi drzwiami. Lubię swoje towarzystwo. Czasami jest to chwila skupienia, medytacji, zastanowienia się nad tym co teraz. Bywa też, że pochłania mnie książka i wtedy nie odchodzę od niej dopóki jej nie skończę. Albo porywa mnie wir sprzątania i są nawet tego plusy, bo wraz z...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej