forum Oficjalne Konkursy
[Zakończony] Co się stało w Ciechocinku... - wygraj książkę "Weranda na Czarcim Cyplu".
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.
Weranda na Czarcim Cyplu
Druga powieść z serii „Jak pies z kotem” to kontynuacja perypetii Niny i Natalii, które wracają z wypoczynku z sanatorium. Siedemdziesięcioletnia Natalia postanawia napisać doktorat, rozwija też swoją firmę, a pewnego dnia u progu jej domu pojawia się adorator, co szokuje mieszkańców okolicy. Ninę natomiast wszyscy wokół usiłują wyswatać po tym, jak jej narzeczony zniknął bez śladu. Na domiar złego jej przedsiębiorstwo zaczyna wymykać się spod kontroli. Tym razem znowu obie bohaterki muszą zmierzyć się wspólnie z dziwnymi zagadkami, chociażby z mrocznymi tajemnicami Helu, by nie trafić do więzienia na resztę życia za morderstwo z premedytacją.
Główne bohaterki obyczajowo-kryminalnej książki poznały się w najsławniejszej polskiej miejscowości uzdrowiskowej, Ciechocinku. Napiszcie zabawną historię, której akcja będzie rozgrywać się właśnie w tamtejszym sanatorium. I pamiętajcie – co się stało w Ciechocinku, zostaje w Ciechocinku.
Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.
Regulamin
- Konkurs trwa od 26 września do 3 października włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i Wydawnictwo Filia.
- Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [19]
Konkurs został zakończony. Za wszystkie odpowiedzi dziękujemy!
Wybraliśmy zwycięskie prace:
Joostynka
Mija
Oczko
Agnieszka_SC
kki13
Serdecznie gratulujemy! Z laureatami skontaktujemy się bezpośrednio.
dziękuję!
I gratulacje dla pozostałych nagrodzonych! ;)
Gdy pan Roman zobaczył ją po raz pierwszy na korytarzu nie mógł oderwać od niej wzroku. To była miłość od pierwszego wejrzenia. Od razu zrobił mały wywiad. Dowiedział się, że ta piękność to pani Anna, lat 65, wdowa. Od razu obudził się w nim romantyk. Przy każdym możliwym spotkaniu posyłał pani Annie piękny uśmiech, zagadywał o samopoczucie czy o pogodę. Dni mijały, a pan...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Turnus już mija, a ona niczyja... Cały czas w głowie szumiała jej ta absurdalna przyśpiewka. Nie do końca wie, jak to się stało. Chociaż... wie! Po raz kolejny dała się podpuścić swojej agentce, która wymyśliła ten idiotyczny wyjazd do Ciechocinka.
- Zobaczysz - mówiła - odpoczniesz, a potem nabierzesz sił i twój kolejny reportaż przed świętami będzie hitem!
Odliczała dni...
Szłam korytarzem, który był długi. Niestety. Nie byłam ani zamyślona. Jak zawsze uśmiechnięta, a tu nagle czuje pewien niepokój. Stało się coś - poczułam zapach kawy i ból.
X - Przepraszam Panią strasznie - powiedział tajemniczy męski głos.
Jestem w szoku, nic nie mówię. We mnie jest cisza, ale ból we mnie tkwi.
X - zaraz swój błąd naprawię. Pozwoli mi Pani na to?
Tak....
- Co tu się stało? - zapytała Pani Krysia, która spacerując sobie po korytarzu, usłyszała wielki huk i postanowiła zajrzeć do pokoju Pani Janiny, starszej emerytki, która w sanatorium w Ciechocinku była już po raz siódmy.
- Nic! Wszystko w porządku! - opowiedzieli na to pytanie jednocześnie Pan Włodek i Pani Janina cały czas się śmiejąc.
- Ale... - nie dokończyła Pani...
Zlokalizowałam starszą kobietę, która jako jedyna z szerokim uśmiechem zechciała opowiedzieć mi jak to było. Historia o której moja mama próbuje zapomnieć zdarzyła się kilkanaście lat temu w supermarkecie, w Ciechocinku. Bożena Myszata spędzała wakacje w ów mieście. Sytuacja była typowa dla osoby, jaką była Bożena. Myszata od zawsze była niebywale spokojna, opanowana i...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Przyjaźń ta pamiętała czasy czarno-białych telewizorów, pierwsze przeboje "Czerwonych Gitar" i zrywanie szyszek chmielu na lekcjach matematyki w miejscowym PGR-ze. I od tych szyszek się zaczęło. Narodziła się miłość do szybkiego zarabiania i jeszcze szybszego wydawania pieniędzy.
Niestety niskie emerytury i brak programu "500+ dla 70+" nie pozwalały nawet na życie od...
- Oto kolejna pacjentka, panie doktorze- powiedziała aksamitnym głosem ponętna pielęgniarka. Pani Aniela przyjechała dzisiaj do naszego sanatorium "Przeżyj drugą młodość".
Do gabinetu weszła przestraszona, leciwa 75-letnia kobieta. Bojaźliwie spojrzała na doktora, potem na pielęgniarkę. Mam nadzieję, że nie będę musiała dopłacać więcej, bo wydałam na przyjazd do Ciechocinka...
Moja babcia miała dar opowiadania, ale nigdy nie były to bajki czy zmyślone historie. Przeważnie historie wojenne, lub życiowe przygody.
Babcia była osobą mocno stąpającą po ziemi, nie wierzyła w duchy czy inne nadprzyrodzone rzeczy. Do czasu...
W latach 70 - tych wyjechała z dziadkiem do sanatorium w Ciechocinku i po powrocie cała rodzina wysłuchała nieprawdopodobnej...
Pewnie myślicie, że Ciechocinek to sanatorium dla starych babć i dziadków, że na każdym przejściu spotyka się ludzi z kijkami do nordic walking, a jedyne radio jakiego tam się słucha to radio Maryja.
Otóż nie, pod tą sielankową scenerią jest coś jeszcze. Nocne kluby, pełne alkoholu, hazardu, białego proszku i innych używek. Skąd to wiem? Bo ja prowadzę ten biznes.
Jednak...