forum Grupy użytkowników Czytamy synchronicznie
[ZAKOŃCZONE] Steinbeck. Wściekły na świat - William Souder (20.01-9.02.2023)
odpowiedzi [45]
https://www.instagram.com/p/CnXkkBEqyV7/?next=/
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJa przeczytałam 250 stron i się zatrzymałam. Od dwóch dni nawet nie otworzyłam książki. Zaczęłam coś innego czytać. Będę na weekendzie próbować ją skończyć, bo od @Cleopatrapl wiem, że druga połowa ma być lepsza. Zobaczymy. Generalnie jakby mogła ująć tą książkę jednym słowem to powiedziałabym, że jest po prostu nudna.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTak, w drugiej połowie zaczyna być więcej o życiu Steinbecka. Z czym musiał się borykać po napisaniu Gron, małżeństwa, rozwody, podróże, dzieci. Nawet mniej się już pojawia spojlerów. Napisanie przez autora, jak się skończyły Grona było dla mnie przerażajace😱. Przecież ktoś mógł tego nie czytać.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postSkończyłam i może Was zaskoczę, ale w ogólnym rozrachunku książka bardzo mi się spodobała. Zdecydowanie w drugiej połowie książki autor umiejętnie pokazuje życie Steinbecka, jednocześnie ukazując historię powstawania jego książek. Nieco więcej napisałam na swoim koncie w opinii o książce - zapraszam ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postCzytam wasze przemyślenia i już widzę, że książka przesunie się w kolejce i trafi na półkę "może kiedyś'. W sumie dobrze się złożyło, że kolejka długa i nie mogłam z Wami zacząć ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Kochani, jak tam Wasze wrażenia? Ja, aż się boję pisać o swoich. 😉
Zostały mi jeszcze trzy rozdziały do końca.
Niestety im dalej w las, tym bardziej mnie ta biografia nuży. 😒
Wydaje mi się, że chodzi o konstrukcję książki i styl autora.
Są porywające i ciekawe fragmenty, ale… no właśnie, tylko fragmenty.
Nie polecam czytania biografii tym, którzy nie znają...
Mam podobne wrażenie, to nie jest biografia Steinbecka, tylko streszczenia jego książek. Ja odnoszę wrażenie ( jestem na 9 rozdziale), że autor miał poza pewnymi pojedyńczymi epizodami życie przeciętnego Jana Kowalskiego i nie bardzo o czym było pisać, dlatego Souder skupił się na jego twórczości. Niestety zrobił to w bardzo zły sposób i zamiast zachęcać to odstręcza....
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej@wiola @Cleopatrapl niestety, ale muszę się zgodzić z Waszymi odczuciami i opiniami na temat książki. Przeczytałam dopiero niewiele ponad 200 stron i ciągle się zastanawiam gdzie ta biografia Steinbecka. Jestem na etapie wydania Pastwisk niebieskich i zastanawiałam się dlaczego tak wiele o fabule napisał autor a po Waszych wypowiedziach wnioskuje, że to dopiero przedsmak...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejJa w niedzielę skończyłam. Druga połowa jest już lepsza. Nie nuży i zawiera już więcej informacji o życiu Steinbecka. Niemniej największą wadą książki są spoilery na temat jego książek.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Czyli najgorsze już za mną, bo jestem ok 250 strony. Aczkolwiek że znużenia lekturą wczoraj wzięłam się za coś innego, więc podejrzewam, że jeszcze mi się zejdzie z biografią.
Wniosek w przypadku tej książki jest jeden - lepiej czytać Steinbecka niż o Steinbecku🙂
Mnie już tak od strony 300 zainteresowało i nawet szybko mi poszło. W niedziele przeczytałam 250 stron. Końcówka mi się nie podobała. Ostatni akapit, nie wiem o co tam chodzi.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postAch jak to dobrze, gdy inni dany temat "rozpoznają bojem" 😉 Bardzo Wam dziękuję.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postAleż Wam zazdroszczę lektury. Myślałam, że dołączę, jednak kolejka w mojej bibliotece długa i już wiem, że nie ma szans zdążyć;( Życzę samych przyjemnych chwil z książką i czekam na Wasze recenzje.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Halo, halo.....ktoś rozpoczął czytanie ? Czuję się osamotniona na starcie 🙃
A wchodzi mi się ciężko w lekturę. Jestem o pierwszym rozdziale, gdzie poznajemy Johna jako dziecko i nastolatka. Jest dużo historii doliny Salinas, zarówno tej geograficznej jak i politycznej. No i pojawia się dużo wątków, które potem Steinbeck przeniesie do swoich książek, jak choćby wiercenie...
Nie jesteś samotna, już przeczytana pierwsza część. Chociaż podchodząc do biografii twórców zawsze mam wątpliwość czy chcę poznać ich prywatność, by potem nie łączyć utworów z autorem, zwłaszcza jeśli biografia strąca bohatera z piedestału. Na razie zaciekawiły mnie czasy krachu finansowego i okresu "dust bowl".
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
To miło, że ktoś też już zaczął☺️
To prawda co piszesz, o tych wątpliwościach przy poznaniu ulubionego autora. I trochę tak czuję po tych pierwszych rozdziałach, że tu nie będzie cudownej biografii - alkohol, kobiety, rozterki życiowe, introwertyczna osobowość...
Ja też już zaczęłam. Za mną dopiero rys geograficzno-historyczny rejonu i miasta.
Nadal trochę walczę z lektorem, tzn. oswajam się i próbuję przyzwyczaić do jego interpretacji tekstu. 😊
Na razie szala: podoba się - nie podoba, nie drgnęła w żadną ze stron.
Spróbuję Was dogonić. 😊
U mnie też narazie bez emocji. Generalnie trudno się czyta.
@wiola Myślę, że spokojnie dogonisz, przynajmniej mnie, bo dziś w nocy wyjeżdżam w delegację, nie biorę książki że sobą, więc będę miała przerwę w czytaniu.
Ja dzisiaj zaczęłam. Czytam trochę w biegu, bo kurna niedziela dziewiętnasta wieczorem a mąż sobie zażyczył naleśniki👿 i tak krzątam się między patelnią a książką.
Początek bardzo mi się podoba. Mam wrażenie jakbym czytała powieść, a nie biografie. Pierwsze wrażenie po tych kilku kartkach jest bardzo pozytywne. Uwielbiam czytać opisy przyrody. Ja te wszystkie opisy widzę...
Za mną pięć rozdziałów.
Lektor nie ułatwia odbioru, a jego akcent przy wymawianiu nazwy jeziora Tahoe brzmi na pewno bardziej po amerykańsku niż gdyby ją wymawiał sam Steinbeck. 🙄
Podoba mi się przedstawienie epoki, w której żył "nasz" bohater i wzięcie pod uwagę twórczości innych pisarzy, którzy wtedy się "wybijają" - Fitzgerald, Eliot, Dos Passos, Hemingway. Dzięki...
Ja też przeczytałam pięć rozdziałów i biorę się dzisiaj za szósty. Trudno mi się na razie wypowiedzieć, chociaż wiem, że Steinbeck, gdybym go poznała podnosiłaby mi ciśnienie. Jak dla mnie zbyt chimeryczny. Ja jestem konkretna i takimi ludźmi wolę się otaczać.
Również podobają mi się wzmianki o innych autorach ówczesnych czasów. I nie mogę się doczekać przełomu w postaci...
Mnie jeszcze śmieszy to, jak większość osób z otoczenia Steinbecka traktuje go jak wielkiego, natchnionego pisarza, a on tak naprawdę w bólach napisał jedną książkę („Złota czara”) która przeszła bez echa, nie mówiąc o jego opowiadaniach i tekstach, których nikt nie chciał drukować.
I zgadzam się z @Cleopatrapl, że miał mało stabilny charakter. 😅 Pod tym względem idealnie...
Ja jestem dopiero po 3 rozdziale. Dziś pewnie przeczytam jeszcze ze 2-3 kolejne, bo w końcu odespałam ciężką delegację.
Nie ukrywam, że jestem trochę rozczarowana książką. Czyta się ciężko, bo autor chyba za dużo treści chciał umieścić w biografii jednego człowieka - trochę tła społecznego, historycznego, geograficznego, są odniesienia do innych autorów, o czym...
Jeśli chodzi o pisarstwo to cały czas przewijają się odmowy itp. Jakoś mało jest tego pisarstwa, mimo że autor cały czas nad czymś pracuje, zmienia. Ja już jestem daleko - w prawie podsumowaniach i ze zdumieniem przeczytałam zdanie, że Steinbeck był niezwykle płodnym pisarzem. Był ale jakoś wcześniejsze rozdziały tego nie odzwierciedlają. Takie mam odczucie, że autor skupił...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Nieśmiało zaczęłam już dziś ☺️ Pierwsze 30 stron za mną. Narazie się zapoznaje ze stylem autora. Ciekawy wątek historii doliny Salinas i Kalifornii na początku.
Ktoś już też zaczął ?
Pierwsze koty za płoty. 👍🏻
Miło przeczytać, że ktoś już sięgnął i przewrócił kilka kartek. 😊
Ja jutro dołączę.
Dzisiaj, przed chwilą złapałam krótkie tekściki Libery (3 nowelki) i raczej nie odpuszczę nim nie skończę. 😉
U mnie wersja papierowa czeka od miesiąca. Powinnam skończyć do czwartku Pomiędzy , choć nie ukrywam, że to wymagająca lektura i w piątek zacząć z Wami Steinbecka. Już nie mogę się doczekać 🤗
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
U mnie tym razem będzie wersja audio. Okazało się to najtańszą opcją. 😊
Za Steinbecka zabieram się zaraz po wysłuchaniu Golema , którego zaczynam dzisiaj i do piątku powinnam wysłuchać, bo czas słuchania to 9 godzin. Dla porównania, Steinbeck.
prawie 17.