rozwiń zwiń

Czy książki mają nad nami władzę? Wywiad z Emmą Smith, autorką książki „Przenośna magia“

LubimyCzytać LubimyCzytać
23.04.2024

Książki to nie tylko słowa i światy wyobrażone, lecz także przedmioty w naszym życiu. Łamiemy im grzbiety, nadrywamy kartki i piszemy na marginesach. One z kolei wywierają wpływ na nas i zakłócają porządek rzeczywistości. Autorka „Przenośnej magii. Historii książek i ich czytelników” opowiada o magicznym procesie czytania.

Czy książki mają nad nami władzę? Wywiad z Emmą Smith, autorką książki „Przenośna magia“ materiały wydawcy

Autorka „Przenośnej magii” zabiera czytelników w intrygującą podróż przez dzieje i kontynenty, by odkryć powody naszej fascynacji książkami. Obala mit, że erę druku zapoczątkował wynalazek Gutenberga. Opowiada o ekscentrycznych bibliofilach i kolekcjonerach, modnych shelfie na tle wypełnionych regałów oraz woluminach służących jako talizmany. Pisze też o bardziej burzliwych relacjach ludzi i książek, które czasem stają się narzędziami w rękach propagandystów, płoną na stosach albo trafiają do niszczarni, mielących tysiące tomów każdego dnia.

Emma Smith przedstawia nową, pasjonującą, a nawet obrazoburczą historię tego niezwykłego przedmiotu oraz bada, kiedy, dlaczego i jak poddaliśmy się jego szczególnej mocy. Jak ujął to Stephen King, wszystkie książki stanowią „jedyną w swoim rodzaju przenośną magię”.

To fantastyczna podróż przez historię książek, która ma jeden cel – pokazać nam, że to przedmioty, a ich fizyczność jest tak samo ważna, jak zapisane w nich słowa. Kontrowersyjne? Być może, ale po lekturze pokochacie książki jeszcze bardziej!
Diana Chmiel „Bardziej lubię książki niż ludzi"

Ta erudycyjna, inteligentnie napisana książka skrywa fascynację autorki prostokątnymi, wielostronicowymi obiektami, które tak dobrze znamy.
„Sunday Times”

Smith czyta wszystkimi zmysłami… Mądra, zabawna, ujmująco osobista książka.
Peter Conrad, „Observer”

Dowcipna i ekscytująca. Znakomicie napisana opowieść o książce jako materialnym przedmiocie i nieco zapomnianych przyjemnościach płynących z książkomanii.
Kathryn Hughes, „Guardian”

Wywiad z autorką książki „Przenośna magia”

Monika Tatka, Bo.wiem: Według powszechnego przeświadczenia to wynalazek Gutenberga zapoczątkował erę druku. Skąd wzięło się takowe przeświadczenie? Co wydarzyło się w historii druku przed Gutenbergiem?

Emma Smith: W mojej książce sugeruję, że to powszechne przekonanie wynika z ogólnego założenia Europejczyków, że to my wynaleźliśmy wszystko. Jednakże, w rzeczywistości druk, włączając w to ten z ruchomą czcionką, był już szeroko stosowany w Azji Wschodniej, a szczególnie w Korei. Najstarsza zachowana drukowana książka została napisana w języku chińskim przez koreańskiego mnicha i datuje się ją na rok 1377, co daje nam prawie sto lat przed Gutenbergiem.

Osobiście uważam, że pojawienie się druku w Europie zbiegło się z okresem kryzysu politycznego i kulturowego. Imperium Osmańskie zajęło wówczas Konstantynopol, co postrzegane było jako zagrożenie dla religii chrześcijańskiej. Druk stał się więc narzędziem walki; Biblia Gutenberga była manifestacją siły chrześcijaństwa, a i on sam wydał również broszurę przeciwną Turkom.

Czy mogłaby pani wyjaśnić, dlaczego tak wiele europejskich baśni opisuje historię ucznia, który pod nieobecność swojego mistrza otwiera książkę i przypadkowo przywołuje w ten sposób diabła?

Nie jestem w stanie wyjaśnić, dlaczego tak wiele baśni ma ten motyw, ale przypuszczam, że wszystkie odnoszą się do lęku związanego z mocą książek w niewłaściwych rękach. Zazwyczaj „niewłaściwe” osoby mają inny status społeczny lub edukacyjny, co sprawia, że baśnie stają się swego rodzaju przypowieścią dotyczącą dostępu do druku.

Wydaje się, że sugerują one kulturowy niepokój związany z ideą demokratyzacji wiedzy, którą niosą ze sobą książki.

Jednym z bardziej kluczowych momentów w historii książki było przejście od formy zwoju do kodeksu, czyli zszywanych jednostronnie stron. Na czym polegało podłoże tej zmiany?

Można znaleźć wiele obszernych i rzetelnych publikacji na temat pojawienia się kodeksu. Osobiście uważam, że chociaż początkujące chrześcijaństwo nie wynalazło książki, to z pewnością było jej istotnym wczesnym zwolennikiem. Poprzez książki ta nowa religia się rozpowszechniła, co sugeruje nam, że werbalne skojarzenie między „Biblią” a „biblio” istnieje już od dawna.

Co miała pani na myśli pisząc, że „to książka wymyśliła nowoczesne Boże Narodzenie”?

Przed pierwszą połową XIX wieku w Wielkiej Brytanii nie było zwyczaju obdarowywania się prezentami bożonarodzeniowymi. Jednak angielsko-niemiecki wydawca z siedzibą w Londynie przekazał swoim nowym klientom popularną niemiecką tradycję: książkę zaprojektowaną jako prezent, z datą roczną jako częścią tytułu, zawierającą rysunki, wiersze oraz opowiadania. To zmieniło kulturowe postrzeganie prezentów świątecznych. Te coroczne publikacje zostały również opisane jako pierwsze przedmioty zaprojektowane specjalnie do roli prezentów. Nie kupowało się ich dla siebie i były szczególnie popularne w kobiecych kręgach.

W czasach II wojny światowej amerykańscy żołnierze w okopach czytali biografię królowej Wiktorii. Jaka idea przyświecała specjalnym wydaniom tej publikacji przeznaczonym na potrzeby armii?

Wydania przeznaczone dla wojska były inicjatywą amerykańskiego przemysłu wydawniczego mającą na celu wsparcie żołnierzy na całym świecie podczas trwania II wojny światowej. Pudełka zawierające różnorodne tytuły były wysyłane do jednostek wojskowych, a książki zostały specjalnie zaprojektowane tak, aby były tanie w produkcji i łatwe do przenoszenia. Były bowiem rozmiarów mniej więcej dużego smartfonu, dzięki czemu łatwo mieściły się w kieszeni munduru.

Wydawcy, którzy stali za tą inicjatywą, częściowo pragnęli ponownie ożywić rynek wydawniczy po wojnie, wprowadzając znacznie tańsze metody produkcji oraz ustanawiając książkę w miękkiej oprawie jako standardowy format i zwiększając liczbę weteranów wojennych, którzy rozwinęli w sobie zamiłowanie do czytania.

Co mają ze sobą wspólnego portrety Madame de Pompadour i zdjęcia Marlin Monroe?

Obie postacie, Madame de Pompadour i Marilyn Monroe, wyrażają siebie poprzez czytanie — w przypadku Monroe wykorzystana została konkretna książka. Madame de Pompadour odkryła siebie na nowo jako intelektualistkę i mecenas sztuki, wykorzystując wspaniałe obrazy Francois Bouchera jako część tego procesu. Portret, który omawiam w mojej książce, przedstawia ją czytającą w swoim wytwornym salonie, łącząc seksapil z inteligencją.

To samo dotyczy zdjęcia Monroe. Zdecydowała się zostać sfotografowana, czytając modernistyczną powieść „Ulisses” autorstwa Jamesa Joyce'a. Wielu ludzi wyrażało zdziwienie, że Monroe mogłaby czytać tak trudną książkę, ale moja interpretacja jest inna. Uważam, że użyła tego tytułu specjalnie, aby obalić stereotyp związanego z jej filmową personą.

Do czego, poza czytaniem, służyła Biblia jako przedmiot materialny? Czy czasami praktykuje pani tak zwaną bibliomancję?

Biblie były często wykorzystywane w różnych celach. Przykładowo służyły do prowadzenia rejestru wydarzeń rodzinnych, takich jak narodziny i zgony.

W Wielkiej Brytanii przysięganie na Biblię jest standardową częścią procedur prawnych jako sposób na zagwarantowanie prawdziwości zeznań. Nawet pomimo tego, że istnieją inne opcje, zdecydowana większość ludzi przysięga na Biblię.

Istnieją tradycje ludowe dotyczące używania Biblii do przewidywania przyszłości, a bibliomancja, sztuka wróżenia z ksiąg, ma swoją długą historię. Aczkolwiek sama tego nie praktykuję.

Czego życzy pani sobie i swoim czytelnikom z okazji Światowego Dnia Książki, który jest jednocześnie datą premiery pani książki „Przenośna magia” w Polsce?

Mam nadzieję, że każdy będzie miał okazję spędzić czas z książką podczas Światowego Dnia Książki. Zarówno z tą dobrze znaną, ulubioną, jak i z nową, jeszcze pachnącą drukiem, obiecującą coś zupełnie nowego.

O autorce

Emma Smith jest profesorką studiów szekspirowskich w Hertford College na Uniwersytecie w Oxfordzie i autorką książki This is Shakespeare, bestsellera „Sunday Times”. Lubi nieme kino, obserwowanie ptaków i szybkie samochody.

Chcesz kupić tę książkę w cenie, którą sam/-a wybierzesz? Ustaw dla niej alert LC.

Książka jest już w sprzedaży online

Artykuł sponsorowany, który powstał przy współpracy z wydawnictwem


komentarze [1]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
LubimyCzytać 23.04.2024 13:30
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post