-
ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
-
Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz1
-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński4
Cytaty z tagiem "samokrytycyzm" [5]
[ + Dodaj cytat]Doprawdy, nie ma tak absurdalnego poglądu, którego ludzie by nie przyjęli jako własny, o ile tylko potrafi im się wmówić, że pogląd ten został przyjęty przez ogół. Przykład tak działa na ich myślenie, jak na ich czyny. Są oni jak owce, które idą za swoim baranem, gdziekolwiek ich prowadzi; łatwiej im umrzeć niż myśleć. Jest to bardzo dziwne, że zdanie ogółu ma dla nich tak wielkie znaczenie, skoro przecież sami widzą po sobie, w jaki sposób przyjmuje się zdania, mianowicie zupełnie bez rozumowania i tylko na skutek przykładu. Tego nie wiedzą jednak, bo nie mają żadnego samokrytycyzmu.
Japońskie dzieci uczą się samokrytycyzmu zarówno w celu poprawy swoich relacji z innymi, jak i po to, by lepiej rozwiązywać problemy. To dążenie do perfekcjonizmu poprzez samokrytycyzm trwa przez całe życie. Tak mistrzowie sushi, jak i nauczyciele matematyki nie są uważani za samodzielnych pracowników, zanim nie przepracują dziesięciu lat w swoim zawodzie. Przez wszystkie lata życia zawodowego japońscy nauczyciele są wizytowani i wspierani przez swoich kolegów, po to by mogli stawać się coraz lepsi w swojej pracy. Dla porównania Amerykanie już po kilku miesiącach szkolenia zostawiają swoich absolwentów uczelni pedagogicznych całkiem samych w klasie, na dobre i na złe, na szczęście lub nieszczęście kolejnych pokoleń uczniów.
[...] doskwiera mu nadmiar samokrytycyzmu. Jest świadomy swej niepohamowanej autodestrukcyjności w wyborze kobiet. Niedawne małżeństwo z aktorką raczej się nie opiera na tradycyjnej etyce Zachodu, ale na Kodeksie Hammurabiego. Wkrótce po ślubie nakrył ją w łóżku z ich dietetykiem.
Doprawdy, nie ma tak absurdalnego poglądu, którego ludzie by nie przyjęli jako własny, o ile tylko potrafi im się wmówić, że pogląd ten został przyjęty przez ogół. Przykład tak działa na ich myślenie, jak na ich czyny. Są oni jak owce, które idą za swoim baranem, gdziekolwiek ich prowadzi; łatwiej im umrzeć niż myśleć. Jest to bardzo dziwne, że zdanie ogółu ma dla nich tak wielkie znaczenie, skoro przecież sami widzą po sobie, w jaki sposób przyjmuje się zdania, mianowicie zupełnie bez rozumowania i tylko na skutek przykładu. Tego nie wiedzą jednak, bo nie mają żadnego samokrytycyzmu.
Miało upłynąć jeszcze dużo czasu, zanim Susan odkryła, że tak naprawdę krytykowała siebie za krytykowanie siebie.