-
ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
-
Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz1
-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński4
Cytaty z tagiem "etatyzm" [5]
[ + Dodaj cytat]Etatyzm i wolne wybory - oto dwie rzeczy, których współżycie jest niemożliwe.
W całych dziejach kapitalizmu nikt nie mógł ustanowić monopolu wymuszonego, jeśli działał konkurencyjny wolny rynek. W jakiejś dziedzinie produkcji można tego dokonać tylko w jeden sposób: przez wykorzystywanie prawa. Wszystkie monopole wymuszone, jakie istnieją i istniały - w Stanach Zjednoczonych, w Europie, gdziekolwiek na świecie - powstały i były możliwe tylko za sprawą działania państwa, to znaczy za sprawą franszyz licencji, subsydiów, aktów ustawodawczych, które zapewniały szczególne (niedostępne na wolnym rynku) przywileje konkretnym osobom czy grupom, broniąc w ten sposób wszystkim innym wstępu do określonej sfery, Wymuszony monopol jest konsekwencją nie leseferyzmu, lecz pogwałcenia jego natury i wprowadzeniu niezgodnej z nią zasady etatyzmu.
Etyka cywilizacji łacińskiej nie może pogodzić się z linią rozwojową wszechwładzy państwa, a więc ani z etatyzmem ani z biurokratyzmem, ni z elephantiasis ustawodawczą, ni też z ex lex podczas pokoju. Nasza etyka musi zmierzać do państwa opartego na społeczeństwie, a więc ku samorządowi. Wszelki zaś krok, który by odsuwał państwo od omnipotencji, będzie zarazem krokiem postępu dla etyki, oświaty i dobrobytu.
Na zakończenie zaś wesoła wiadomość: powstała w Warszawie Liga Walki z Etatyzmem. Na pierwszym posiedzeniu uchwaliła ona zwrócić się do rządu o 50 milionów pożyczki! To wystarczy. Rząd ma w Polsce robić wiele, niemal wszystko. Ma nawet zwalczać etatyzm!
Etatyzm kwitnie wszędzie, a zasada interwencji panuje wszechwładnie. Państwo rozwija "radosną" twórczość, a społeczeństwa i przedsiębiorstwa uginają się pod ciężarem ubezpieczeń społecznych i podatków.