-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Cytaty z tagiem "elżbieta cherezińska" [2]
[ + Dodaj cytat]
- Mówią o mnie "Czarny Węgier" - burknął.
- A o mnie "Złota Freya". Podoba ci się? Co byś wolał? - spytała, nie puszczając jego podbródka.
- "Czarny Węgier" - powtórzył ponuro.
- To świetnie! Mówią o tobie tak, jak lubisz! A mojego syna przezywają "Chudy Ole", wiesz dlaczego?
- Bo jest chudy? - wybąkał Bezprym.
- Zgadłeś. Ludzie lubią nas nazywać tak, jak nas widzą. Bo są głupi, prawda? Bo po co mówić coś, co każdy może zobaczyć?
Rufin Piotrowski, idąc w jednym szeregu z czwartakami, na noże, bagnety i kosy, myślał, że odkąd bitwa straciła wodzów, odkąd dowództwo przeszło w ręce oficerów i zwykłych żołnierzy, odtąd Polacy wzięli zwycięstwo. Stali się murem, którego niezwyciężeni kirasjerzy nie mogli pokonać.
On sam deptał po ciałach poległych i szedł naprzód, wypierając Rosjan z Olszynki. I wtedy zrozumiał, że kłótnie dowództwa i spory ideologów zrywu były próżne. Bo trzon armii stanowili prości ludzie. Ci, którzy zdmuchnęli proch z panewki, składając przysięgę, że liczy się tylko Ojczyzna i Bóg.