-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1156
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać409
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński22
Cytaty z tagiem "dehumanizacja" [7]
[ + Dodaj cytat]Cars are dehumanizing and isolating. They make us into extensions of them - extensions of cold, mental machines.
[...]że to robią warunki obozowe, że to jest celem obozów, żeby zanim ludzie umrą z głodu i przemęczenia, zamienić ich przedtem w bydło,upodlić, wyzuć z wszystkiego, co ludzkie.
Potężnym czynnikiem determinującym uprzedzenia jest odczuwana przez nas potrzeba uzasadniania naszego zachowania i naszego wyobrażenia o sobie. [...] przekonaliśmy się, że jeśli byliśmy okrutni wobec jakiejś osoby lub grupy ludzi, to większość z nas będzie starała się poniżać i deprecjonować tę osobę czy grupę, aby usprawiedliwić własne okrucieństwa. Jeśli potrafimy przekonać samych siebie, że ludzie stanowiący jakąś grupę są bezwartościowi, głupi, niemoralni lub też niegodni miana człowieka, pomaga to nam uchronić się od poczucia, że my jesteśmy niemoralni, czyniąc z nich niewolników, pozbawiając ich dostępu do dobrych szkół lub mordując.
Możemy wówczas nadal chodzić do kościoła i czuć się dobrymi chrześcijanami, ponieważ ten, kogo skrzywdziliśmy, nie był naszym bliźnim, takim samym jak my człowiekiem. Rzeczywiście, jeśli tylko posiadamy wystarczające umiejętności, możemy nawet przekonać samych siebie, że barbarzyńskie mordowanie starców, kobiet i dzieci jest cnotą chrześcijańską – jak to czynili niektórzy krzyżowcy, gdy wyrzynali europejskich Żydów w drodze do Ziemi Świętej, gdzie wymordowano tysiące muzułmanów, wszystko w imię Księcia Pokoju.
Etyka artysty wymaga największych ofiar - jak wszelka moralność jest bezinteresowna, ale na ileż więcej podstępów narażona. Etyka artysty, dziś, gdy ambicją pisarzy jest najdalej posunięta dehumanizacja. Pięść i kurwiarstwo.
Czy to nie byłoby straszne, gdyby pewnego dnia w naszym świecie, na Ziemi, ludzie zdziczeli w środku jak te zwierzęta tu, w Narnii, a z zewnątrz wyglądaliby nadal jak zwykli ludzie, tak ze nigdy by się nie wiedziało, z kim się ma do czynienia?
Możemy sobie z nich pokpiwać, nazywać ich „gnojkami”, odczłowieczać ich; lecz gdy udało się nam tego dokonać, strzeżmy się - ponieważ łatwiej nam teraz ranić i zabijać „podludzi” niż ranić i zabijać takich samych ludzi jak my.
Kiedy spotkanie kogoś, kto zamierza być człowiekiem, a jeszcze nim nie jest, albo kiedyś był człowiekiem, a już nim być przestał, albo też powinien być człowiekiem, a nim nie jest - to nie spuszczajcie go z oka i przypomnijcie sobie, gdzie macie siekierę.