-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel5
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant8
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Cytaty z tagiem "dbforyś" [26]
[ + Dodaj cytat]Wpatrywanie się w niego powodowało, że słowa więzły mi w gardle. Bo w jaki sposób powiedzieć prawdę i sprawić ból komuś, kto wygląda jak spełnienie twoich najskrytszych fantazji?
Kuba był dla mnie ideałem i bez wątpienia miłością mo- jego życia. Nie miałam bladego pojęcia, jak mu to wszystko wyjaśnić, przy okazji nie skłaniając go do ucieczki. Bałam się. Wstrząsał mną cholerny strach, że jeśli przesadzę, a Solski znowu postanowi wyjechać i na zawsze da mi święty spokój, umrę z rozpaczy.
Z drugiej strony właśnie tego spokoju teraz potrzebowałam.
Nasze rozstanie udowodniło, że oboje nie jesteśmy gotowi na prawdziwy związek. To, co było między nami, nigdy nie miało początku, miało wyłącznie środek i koniec. Nie za- znaliśmy zazdrości, nie wyznawaliśmy sobie uczuć, pominęliśmy cały etap niepewności, ekscytacji czy strachu o to, że nie będziemy do siebie pasować. Wszystko braliśmy za pewnik. Tak się nie da.
Popełniłem masę błędów, szczególnie wtedy, kiedy myślałem, że skoro świat postawił nas sobie na drodze, cała reszta jakoś się rozwinie.
Dotyk jego miękkich warg na mojej skórze spowodował, że ugięły się pode mną kolana. Przełknęłam ślinę. Pachniał zabójczo – jakimś korzennym kosmetykiem, przez co aż poczułam przyjemny skurcz w dole brzucha. Prędko przywołałam się do porządku, aby nie zauważył, jak zareagowałam na jego bliskość. Odsunęłam się i otworzyłam drzwi, po czym uciekłam na korytarz.
Mogłam go nie cierpieć, wściekać się i przeklinać, jednak widok jego muskułów sprawiał, że czułam przyjemne łaskotanie w dole brzucha. Był dupkiem, jakich mało, lecz ciało miał niczym z okładki bestsellerowego erotyku. Po prostu BOSKIE!
Rano obudziłam się w koszmarnym stanie. Okazało się, że gorące pocałunki na wietrze i slow motion w deszczu może i wyglądają pięknie na filmach, ale w rzeczywistości dostarczają jedynie kataru, kaszlu oraz okrutnego bólu głowy. Oczywiście nie żałowałam ani sekundy. Jeśli ceną za to było paskudne przeziębienie, i tak kupuję!
Widziałem cię złą, wściekłą, zirytowaną, niemiłą, zazdrosną, wesołą oraz roześmianą. Teraz widzę cię smutną, usmarkaną i rozżaloną. I to jest okej, bo pragnę poznać wszystkie wersje ciebie.
Udowodnię ci, że jestem tego wart. Potrafię kochać. I chcę kochać właśnie ciebie.