cytaty z książek autora "Alexandra Bracken"
Najmroczniejsze umysły skrywają się za fasadą najzwyklejszych twarzy.
Gdy dziewczyna płacze, nie ma na świecie nikogo bardziej bezużytecznego niż chłopak.
- Która jest godzina? - zapytałam.
Vida wzruszyła ramionami.
- Wpół do cholera wie której. Śpij dalej.
Nie można odbudować zniszczonego życia ani odzyskać straconego człowieka.
Pochyliłam się i z całej siły wbiłam mu pięść w ramię.
-Au!-zawołał i odsunął się ode mnie zdziwiony.-A to za co?
-To wcale nie przypominało jazdy na rowerze, ty dupku!
Jesteśmy wyjątkowi nie ze względu na to, kim jesteśmy, ale ze względu na to, kogo mogą z nas zrobić.
To prawda, że często nie można odzyskać tego, co się kiedyś miało, ale można zamknąć ten rozdział i zacząć od nowa.
Kocham cię. - Odwrócił się do mnie z wyrazem twarzy męczennika. - Kocham cię w każdej sekundzie każdego dnia i nie rozumiem dlaczego. Nie potrafię przestać...
Przebacza się nie dla dobra osoby, która nas skrzywdziła, ale dla samego siebie.
Życie nie jest sprawiedliwe. Zajęło mi to trochę czasu, zanim to zrozumiałam, ale okazuje się, że los zawsze znajdzie sposób, żeby cię rozczarować. Możesz snuć plany, a życie i tak pchnie cię w przeciwnym kierunku. Znajdziesz prawdziwych przyjaciół, a i tak zostaną ci zabrani, nie ważne jak mocno będziesz walczyć, by ich zatrzymać. Kiedy po coś sięgniesz, to się sparzysz. Nie doszukuj się w tym sensu i nie próbuj tego zmieniać. Musisz pogodzić się z rzeczami, na które nie masz wpływu i postarac się przezyć. To twoje jedyne zadanie.
Nigdy-powiedział po chwili Liam.-Nigdy,nigdy,nigdy. Nigdy Cię nie zapomnę.
Jest takie słowo, które nie ma angielskiego odpowiednika. Pochodzi z języka portugalskiego. Saudade. Wiesz, co oznacza? To jakby... to słowo nie ma dokładnej definicji. Opisuje raczej uczucie... obezwładniającego smutku. Uczucie, które pojawia się, kiedy człowiek zda sobie sprawę z tego, że utracił coś na zawsze i że nigdy już tego nie odzyska.
Pulpet jęknął.
- Czemu jesteś taki dziwny?
- Ponieważ moje dziwacztwa kasują twoje dziwactwa, moja ty hafciareczko złota.
Nie, oni nie lękali się o dzieci, które mogły umrzeć. Nie martwili się pustką, którą miały po sobie pozostawić. Oni bali się nas – tych, którzy przeżyli.
Podaj mi chociaż jeden
powód, dla którego nie możemy być razem, a ja podam ci sto argumentów
dowodzących czegoś zupełnie przeciwnego.
To własne wspomnienia, nie duchy, nawiedzają ludzi.
Lepiej już było żyć w szarości, niż zostać pochłoniętym przez ciemność.
- Zgotuj im piekło, skarbie - zabrzmiał jego niski, szorstki głos.
- I na litość boską, tym razem nie daj się nikomu dźgnąć, ofiaro losu! - dodała Vida.
Była też druga, ukryta, ledwo widoczna Ruby, która przez tak długi czas walczyła tylko o to, żeby być. To właśnie ją nosił w sercu Liam, nawet o tym nie wiedząc. To ona miała być zawsze przy nim i szeptać mu słowa otuchy. Powtarzać mu, że urodził się po to, by ścigać swoje marzenia.
Jeżeli potrafiłam krzywdzić ludzi, czy nie oznaczało to także, że potrafię im pomagać?
Czerń jest kolorem pamięci.
Czerń to nasz kolor.
Jedyny, którego użyją, by opowiedzieć naszą historię.
Może nic się nigdy nie zmieni. Ale warto poczekać, gdyby miało się jednak okazać inaczej.
Jedyną drogą do pogodzenia się z przeszłością jest znalezienie sposobu, żeby ją za sobą zamknąć.
- Spróbuj sobie wyobrazić, co by z nami było bez ciebie, słoneczko - powiedział cicho - i wtedy może pojmiesz, jak nam się poszczęściło.
Bo marzyciele zawsze budzą się z koszmarów i zostawiają w tyle nękające ich potwory.
Im cięższe staje się serce, tym silniejszy musi być człowiek, by je udźwignąć.
Boże... - Pokręcił głową, a przez jego usta przemknęło coś w rodzaju
uśmiechu. - Przy tobie jestem tak szczęśliwy, że czasem zapominam o tym, żeby
oddychać. Kiedy na ciebie patrzę, ściska mnie w piersi... i potrafię myśleć tylko
o tym, jak bardzo pragnę cię pocałować. - Wypuścił drżący oddech. - Więc nie
mów, że mnie stąd wydostaniesz, ponieważ bez ciebie nigdzie się nie ruszam.
- Co ty robisz? - zapytała.
Jej widok wprawił mnie w tak wielkie osłupienie, że powiedziałam jej prawdę:
- Zamykam Clancy'ego Graya w schowku na broń. [...]
- Dobra. Pójdę po klucz - rzuciła.