Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Najgorsze jest to, że człowiek ciągle ma jeszcze nadzieję. Głupią nadzieję, że pojawi się Ten Ktoś. Nagle. Skądś. Kiedyś. Nadzieja to świnia.

Spotkać kogoś, to jest jakby ci spuszczono linę ratunkową do studni. Wspinasz się po niej, a ktoś ją puści wcześniej, niż ty zdążysz wyjść. Im później ją puści, tym bardziej się potłuczesz.

Kiedy desperacko szukasz bliskości, jest ci wszystko jedno czy jest głęboka, czy powierzchowna.

Kiedy stale o kimś myślisz, nie udaje się. Kiedy stale myślisz o sobie, też się nie udaje. Związki nie są możliwe.

człowiek ze swoimi dawnymi krzywdami zostaje zawsze sam

Te emocje to tylko walające się po ulicy śmieci.

Już dawno nie jestem wrażliwy na punkcie swojego ciała. To tylko mięso.

Być dobrym człowiekiem, jeśli nie zaznało się zła tego świata, jeśli nikt ci nie dał kopa w otwartą ranę, potrafi każdy. Ale tylko bycie dobrym po tym wszystkim czyni człowieka wielkim

Przypomniałem sobie o Vilemie.Powiedział mi, że spotkać kogoś, to jest jakby ci spuszczono linę ratunkową do studni.Wspinasz się po niej, a ktoś ją puści wcześniej, niż ty zdążysz wyjść.Im później ją puści, tym się bardziej potłuczesz.
Powiedział też,że ci najlepsi pozostają sami.Ponieważ jest bardzo trudno znaleźć dla nich odpowiednią przeciwwagę.

Zacząłem dotykać jego policzka. Przycisnął moją dłoń z niesamowitą siłą. Siłą własnej potrzeby czucia ludzkiej ręki.

Później napisał: "chciałbym z tobą śnić". I podpisał się "dziwka z krawężnika".
I tu miał rację.
To był tylko fragment.
Później się okazało, że to chuj jak każdy.

Kto nie marzył o byciu ładnym przedmiotem w świecie ładnych przedmiotów? Przynajmniej być meblem w eleganckim salonie, niż siedzieć na nim i konfrontować się z tym, co naokoło. Może sztuczne kwiaty to idealna forma egzystencji?

Nie wiem dlaczego, ale przypomniał mi się okres po rozstaniu z Jindrą. Po czterech latach. Był to czas niezwykłej ciemności, jakbyś nagle stracił matkę. Jesteś mniejszy niż kiedy byłeś mały. Chodzisz od ściany do ściany i nie możesz nigdzie znaleźć sobie miejsca. Odcieli ci kozenie a ty szukasz nowych.