cytaty z książek autora "Ransom Riggs"
Kiedyś marzyłem o ucieczce przed zwykłym życiem, ale tak naprawdę moje życie nigdy nie było zwyczajne. Po prostu nie zauważałem jego niezwykłości.
Kurczowo czepiamy się naszych fantazji, dopóki cena wiary nie okaże się zbyt wysoka.
Kiedy ktoś nie wpuszcza Cię do środka, w końcu przestajesz pukać do drzwi.
Śmiech nie sprawia, że złe rzeczy stają się gorsze, podobnie jak nie staną się lepsze dzięki łzom. Śmiech nie oznacza, że jest nam wszystko jedno albo, że zapomnieliśmy. Świadczy tylko o tym, że jesteśmy ludźmi.
I ruszyłem przed siebie kompletnie bez celu. Czasem trzeba po prostu wyjść na zewnątrz.
Nie były to jednak potwory z mackami i gnijącą skórą [...], lecz potwory o ludzkich obliczach, w eleganckich mundurach, maszerujące równym krokiem i tak boleśnie banalnie, że człowiek rozpoznawał w nich monstra dopiero, kiedy było już za późno.
Czasami lepiej jest nie oglądać się za siebie.
Gdy tak stałem przy niej, oddychając wraz z nią, gdy wsłuchiwałem się w ciszę, nagle uświadomiłem sobie, że być może nie ma dwóch równie pięknych słów jak te.
"Mamy czas".
-Ale ja nie mogę... Moi rodzice...
-Co z tego, że pana kochają skoro pana nie rozumieją ?
Po latach jednak niewątpliwie każdy zaczyna myśleć o tym, co by było, gdyby postanowił inaczej.
To dlatego, że pieniądze służą do manipulowania ludźmi, aby poczuli się gorsi od ciebie.
Nie marnuj życia tylko dlatego, że ktoś parę razy z ciebie zadrwił.
-(...) Nie, nie winię go. Po postu tęsknię.
-Po tylu latach?
-Każdego dnia.
Gdy trzeba ponieść klęskę, należy zrobić to widowiskowo!
Nie sen to, nie śmierć;
Żyw, kto zdawał się martwy.
Dom Twych narodzin,
Z młodości druhów krąg,
Starzec i młoda służąca,
Harówka i zapłata,
Wszystko to znika w krainie baśni,
Już nie da się zatrzymać.
Dziewczyna na moment umilkła, a na jej twarzy dostrzegłem frustrację. Miałem wrażenie, że zastanawia się gdzie ukryć moje zwłoki.
Nie walcz z bólem. To najważniejsze. Ból próbuje ci coś przekazać. Powitaj go i pozwól, by przemówił.
Nikt nie potrafi zranić tak mocno jak ludzie, których kochamy.
- Czy w ogóle zdarza ci się wątpić?
Emma pokręciła głową.
- Wątpić to jak przekłuwać ponton ratunkowy - odparła.
Problem z różnicą między brakiem rozsądku a kompletną głupotą polega na tym, że często nie wiadomo, po której jesteś stronie, dopóki nie jest za późno.
- Po prostu wierzę, że ważnymi sprawami w życiu nie rządzi przypadek. Wszystko dzieje się z jakiegoś powodu. Ty też zjawiłeś się tu nie bez przyczyny, na pewno nie po to, żeby przegrać i umrzeć.
-Poczekaj tutaj.
-Wypchaj się. Bo co ?
-Bo masz prawie dwa metry wzrostu i zielone włosy. Mój dziadek cie nie zna, a zbiera broń.
Wszyscy podopieczni pani Peregrine utknęli we własnej młodości, całkiem jak Piotruś Pan i jego zaginieni chłopcy.
Nigdy nie pamiętam miłych snów; przyczepiają się do mnie wyłącznie koszmary.
Nasze uczucia były niemądre, kruche i przyjemne.
Kurczowo czepiamy się naszych fantazji, dopóki cena wiary w nie nie okaże się zbyt wysoka.
(...) Oświadczyłem, że chcę dodać coś jeszcze, po czym pokazałem mu środkowy palec i wyszedłem.
- Wiem, że to kompletnie pomylony pomysł, ale mój mózg to maszyna do produkcji nadziei - wyznała.
- Cieszę się - powiedziałem. - Mój to generator najgorszych opcji.
- W takim razie jesteśmy sobie potrzebni.
- Paliłeś i jednocześnie żułeś tytoń? - zapytałem.
- A ty co, moja matka jesteś?! - warknął.
- Wyglądam, jakbym obciągał kierowcom ciężarówek za talony na żarcie?