Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jako stary cynik miałem jednak swoje zdanie w kwestii ludzkiej wdzięczności. Jest to waluta, której wartość systematycznie spada z każdą następną godziną.

Istnieją rzecz jasna tysiące sofizmatów usprawiedliwiających odebranie jednostkom możliwości wolnego wyboru. Wszystkie one wyrastają z przesłanek aroganckich na skalę iście boską.

Nie tylko strach, ale również większość pozostałych emocji zabija rozum. Robimy głupie rzeczy, kiedy pozwalamy emocjom przejąć nad sobą władzę. A potem przez resztę naszych dni musimy żyć z ich konsekwencjami.

Miły uśmiech i przyjemna osobowość warte są zazwyczaj więcej niż geniusz skryty za ponurym grymasem.

Nie wtajemniczyłem go w moje plany. Tak naprawdę, to krąg tych, którzy je znali, ograniczał się do jednoosobowego konsylium. Złożonego ze mnie. I tak miało pozostać. Gdzie nic nie zostało głośno powiedziane, nikt niczego nie zdradzi.

Istnieje jedna doczesna moc silniejsza od największej nawet magii. Chciwość.

Myśli potrafią gnać po zupełnie irracjonalnych ścieżkach, nawet jeśli doskonale wiadomo, jaka jest prawda.

- Starzejesz się.
- Co?
- Znak postępującego wieku. Zaczynasz mieć obsesję na tle tego, ile jeszcze musisz zrobić w czasie, który ci pozostał.

Istota sporu była stara jak sama ludzkość - stęchłogłowa starość przeciwko wszechwiedzącej młodości.

Nienawiść rzadko daje się wymierzyć racjonalną miarą.

Wiele arcydzieł należy do tej samej kategorii: pojedynczego triumfu geniuszu ich twórcy.