Jesteśmy społecznością, która kocha książki

-Czy niemożliwe jest być wolnym, postępować zgodnie ze swoją wolą, a jednak nie być piratem?
- Mój pan uważa, że to jest niemożliwe, milady. Uważa on, że ludzie którzy prowadzą normalne życie w tym naszym świecie, są skrępowani przyzwyczajeniami, obyczajami, zasadami, które ostatecznie zabijają wszelką inicjatywę, całą spontaniczność. Człowiek staje się trybem zębatego koła, częścią systemu. Wszelako pirat będąc buntownikiem, człowiekiem poza nawiasem, odrzuca ten świat. Nie ma żadnych więzów, nie stosuje się do praw ustalonych przez ludzi.

- (...) Całe te długie miesiące, kiedy byliśmy w Londynie, byłeś pan w Navron.

- Nie - odrzekł - Nie przez cały czas. Od czasu do czasu, kiedy odpowiadało to moim planom. A w zimie, faktycznie, w zatoce może być wilgotno. Komfort twego łóżka, pani, był zmianą, luksusową zmianą. Jakoś mi się zawsze wydawało, że nie będziesz mi tego miała za złe.

Dalej patrzył na nią z tym ciągłym błyskiem sekretnego ubawienia w oczach.

- Radziłem się pani portretu, z całą pewnością - powiedział - Zwracałem się do niego wielokrotnie. Wielmożna pani, mówiłem (gdyż byłem bardzo służalczy), czy zechcesz udzielić bardzo zmęczonemu Francuzowi pozwolenia skorzystania z twego łóżka? I zdawało mi się, że skinęłaś pani łaskawie głową i udzieliłaś mi przyzwolenia. Czasami nawet uśmiechając się.

Wszyscy jesteśmy trybami w machinie, a matki zwłaszcza.

Jak kobieta ma pouczyć męża w sprawach, na których sama się nie zna, z którymi nikt jej nie zaznajomił?

(...) ze współczuciem pomyślała o tych wszystkich ludziach, mężczyznach i kobietach, którzy nie kochali z beztroskim uniesieniem, którzy pozostawali zimni, niechętni, onieśmieleni, którzy uważali, że namiętność i czułość to dwie różne rzeczy, a nie jedna, cudowne połączenie, tak że gwałtowność jest jednocześnie delikatnością, milczenie zaś to mowa bez słów.