cytaty z książki "Mój szef"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Nie ukrywam, że życie bez ciebie byłoby o wiele prostsze. (...) I choć byłoby mi znacznie łatwiej żyć bez ciebie, to naprawdę bardzo tego nie chcę.
-Jesteś zimny jak ryba w przycmentarnym stawie - ciągnę ze złością. - I oschły jak prochy nieboszczyka w urnie. Nie ma w tobie nawet krzty ludzkich uczuć.
Żadnego dzień dobry, witamy w naszej firmie tu jest pani biurko, tu komputer, miłej pracy,
pocałuj mnie w dupę..
Jan engler otrzymał od samego diabła wygląd kusiciela,podczas gdy pod skórą czai się obślizgły, wredny, nieczuły gad..
Uderzyła mnie fala gorąca. Byłam czerwona jak wino mszalne. Artur zaś zrobił się blady jak najświętsza hostia.
Z inteligentnym wyrazem twarzy prześledziłam więc pobieżnie tekst, tak jak to robią w prawniczych serialach, i zamaszystym ruchem złożyłam podpis z nadziei, że nie oddałam właśnie nerki do przeszczepu.
Ale walnęłam spicz. Dramaturgia jak z telenoweli meksykańskiej. Aż się parno zrobiło. Trzeba tu wpuścić trochę polskiego powietrza.
Szef potraktował mnie, jakbym była sznurówką jego eleganckich butów. Niby taka potrzebna, jednak dopóki się nie rozwiąże, nikt nie zwraca na nią uwagi….
Suma liczb powstałych z pomnożenia jakiejkolwiek liczby przez dziewięć
zawsze daje dziewięć – śpieszę z wyjaśnieniem. – Na przykład dziewięć razy dwa to osiemnaście, a jeden plus osiem, wiadomo, daje dziewięć. Albo dziewięć razy trzynaście to sto siedemnaście, a jeden plus jeden plus siedem to również dziewięć…………..
(...) z każdym pocałunkiem uzależniała się bardziej od jego gorącego oddechu. Z każdym dotykiem bardziej łaknęła jego ciała, z każdym zaspokojeniem dążyła do tego, by poczuć go ponownie i jeszcze raz.
Ludzie są różni i nie w każdym da się czytać jak w otwartej księdze. Co więcej, niektórzy skrzętnie skrywają swoją prawdziwą naturę, bo albo mają ku temu powody, albo po prostu nie potrafią obchodzić się z ludźmi.