cytaty z książki "Życie Jezusa Chrystusa"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Bezbożne siły mają swoje święto w chwilach wielkiej katastrofy. W czas wojny pytają: "Gdzież jest teraz wasz Bóg?" Dlaczego w chwili trudności to Boga zawsze się osądza, a nie człowieka? Dlaczego na wojnie sędzia i winowajca mieliby zamieniać się miejscami, gdy człowiek pyta: "Czemu Bóg nie zatrzyma wojny?".
Chrystus będzie działać na jedną duszę w jeden sposób, a na drugą w inny, tak jak słońce świecąc na wosk rozmiękcza go, a świecąc na błoto, utwardza je. Słońce jest to samo, różne są tylko przedmioty, które oświeca. Jako Światło świata, będzie On radością dla dobrych i tych, którzy kochają światło; ale niczym przeszywający reflektor będzie dla tych, którzy są źli i wolą żyć w ciemności. Ziarno jest to samo, ale gleba jest odmienna i każda ziemia będzie oceniana według sposobu, w jaki reaguje na ziarno. Wolę Chrystusa, by zbawić, ogranicza dobrowolna reakcja każdej duszy, która może tę wolę przyjąć lub odrzucić. To miał Symeon na myśli, kiedy powiedział:
aby na jaw wyszły zamysły serc wielu (Łk 2,35).
Bóg nie zawsze oszczędza dobrym ludziom cierpienia. Ojciec nie oszczędził Syna, a Syn nie oszczędził Matki. Jego Męce musi towarzyszyć Jej współczucie. Niecierpiący Chrystus, który nie spłaciłby dobrowolnie długu winy ludzkiej, zostałby sprowadzony do poziomu kierownika etycznego; a Matka, która nie dzieliłaby Jego cierpień, byłaby niegodną swej wielkiej roli.
Im bardziej Chrystus zbliża się do czyjegoś serca, tym bardziej uświadamia sobie ono swoją winę; będzie zatem albo prosić Go o miłosierdzie i odnajdzie pokój, albo inaczej zwróci się przeciwko Niemu, ponieważ nie jest jeszcze gotowe odrzucić swą grzeszność. Tak oto oddzieli On dobrych od złych, ziarno od plew. Reakcja człowieka na tę Bożą Obecność będzie sprawdzianem: albo wywoła całkowity sprzeciw egoistycznych natur, albo też pobudzi je do odrodzenia i zmartwychwstania.
Ludzkość ma naturalną skłonność wierzyć, że wszystko co religijne, musi być na tyle uderzające i potężne, by zawładnąć wyobraźnią. [...]; najdobitniejsze prawdy często ukazują się w pospolitych miejscach i w trywialnych wydarzeniach życia.
Ci, którzy mają dobre myśli o Bogu w ciągu dnia, nie zrezygnują z nich chętnie wraz z nadejściem nocy.
Bóg nie odpowiada na jakąkolwiek modlitwę człowieka jedynie po to, aby okazać swą moc.
Człowiek myśli, że to umieranie decyduje o jego przyszłym stanie; to życie o tym decyduje. To wybory, których dokonał, możliwości, które miał w swoich rękach, łaski, które przyjął albo odrzucił decydują o jego przyszłości. Niebezpieczeństwo życia jest większe niż niebezpieczeństwo śmierci.
Człowiek kreśli plan i ma nadzieję, że Bóg w jakiś sposób mechanicznie go zatwierdzi; rozczarowanie jest często spowodowane trywialnością ludzkich nadziei.