Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Siedząc tak, myślę o milionach znerwicowanych ludzi, którzy faszerowani przepisanymi przez lekarza tabletkami udają życie, większość myśli nawet, że te kretyńskie tabletki im pomagają.
Cóż my wiemy, my dumni ludzie cywilizacji, którzy dawno dobrowolnie odłączyli się od naturalnego "akumulatora"?
Nic nie wiemy, żyjemy tylko w pogoni i stresie, w pogoni za czym? - za niczym.

Świat zasługuje na to, aby go odkrywać nie raz i nie dwa.

Powiem ci, co w życiu jest najważniejsze. Nie szukaj tego, co złudne: majątku, sławy – żeby to zdobyć, człowiek rujnuje nerwy przez dziesięciolecia, a może stracić to w ciągu jednej doby. Żyj z poczuciem spokojnej wyższości nad życiem, nie bój się biedy, nie żałuj straconego szczęścia, przecież nigdy nie jest tak, że ani goryczy do dna, ani słodyczy do pełna…Ciesz się, że nie marzniesz, że głód i pragnienie nie rwą ci wnętrzności. Jeśli nie masz przetrąconego kręgosłupa, jeśli obie nogi chodzą, obie ręce się ruszają – to komu tu zazdrościć? (…)Przetrzyj oczy, a najwyżej ceń sobie tych, którzy cię kochają i którzy ci dobrze życzą.

...człowiek powinien być dobry tylko do określonej granicy. Potem albo będziesz gryzł, albo inni cię zagryzą. Naprawdę,..., takie jest życie.

Ludzie wierzą w różne rzeczy od zarania dziejów. Przeważnie im mniejszy poziom intelektualny, tym głębsza, bardziej fanatyczna wiara. Ludzie wierzą dosłownie w absurdy i odbywa się to zbiorowo. Dla przykładu, jeżeli jedna osoba ma urojenia, to oficjalnie mówi się o chorobie psychicznej. Jeżeli urojenia ma wielu ludzi, to mowa jest o religii.

Człowiek ma w życiu cztery podpory: dom w którym mieszka, pracę, którą lubi, ludzi z którymi świętuje lub bieduje, wreszcie ziemię, na której stoi jego dom. Każda z tych rzeczy jest równie ważna. Jeżeli któraś zacznie kuleć, wali się powoli cały świat.

Największym bogactwem Syberii wcale nie są diamenty i złoto. Tym bogactwem są zamieszkujący nią ludzie - zwykli ludzie.

Człowiek tak naprawdę posiada tylko to, co jest w nim.

Wrogość między narodami potrzebna jest tylko obłąkanym dyktatorom. Hoduje się ją przez izolację i sączenie nienawistnej propagandy.

Dopiero później, po latach wędrówki i doświadczeń, dotarło do mnie, że tego, co najwartościowsze, nie można kupić za pieniądze, że pieniądz sam w sobie w sensie wyższym nie ma żadnej wartości, nie można bowiem kupić rozumu, zdrowia, doświadczenia, umiejętności choćby grania na mandolinie. Tylko ograniczony na umyśle sądzi, że posiadając pieniądze, posiada wszystko.

Odpłynąłem około południa kompletnie pijany, ale zadowolony, gdyż uważam, że od czasu do czasu należy wziąć coś na odrobaczenie.

Osiemdziesiąt procent populacji tego bogatego (w co?) narodu [o Szwajcarii] to potencjalni debile niemający nawet swojego języka (…) I to świadczy jeszcze dobitniej o braku kultury, historii i ubóstwie umysłowym.

Ponieważ mózg mężczyzny jest większy od mózgu kobiety, a co za tym idzie – bardziej rozwinięty, komendant szybciej ocenił sytuację.