cytaty z książki "Turms, Nieśmiertelny"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
(...) najdłuższa wędrówka człowieka odbywa się w nim samym. Nikt nie może dotrzeć do swoich własnych granic.
Dziadek miał rację, mówiąc o żądzy mężczyzny, by wtykać wszędzie ręce, ale mylił się co do mnie. Nie poczułam się wcale słaba i szczerze mówiąc uważam, że było to tak, jakbym pocałowała niechlujny pysk cielęcia.
Spojrzałem w dół i nie mogłem się powstrzymać, żeby się nie cofnąć, bo przed moimi oczyma wyrósł olbrzymi wąż, długości kilku mężów i gruby jak męskie udo. Wił się na posadzce, na jego skórze błyszczał kraciasty wzór. Wąż zwinął się zwinnie w kółko i podniósł ku mnie płaski łeb.
-Patrzcie no - powiedziałem. - Jesteś potężniejszy, niż myślałem, staruszku. Taki wąż jak ten mieszkał podobno dawniej w Delfach za czasów podziemnych. Pilnował pępka ziemi.
Zastanawianie się nad sensem wszystkiego jest tylko myślową pomyłką. Nasze myślenie jest niczym pancerz, który wiąże nas i skuwa z tym widocznym światem, nie mogąc jednak dlatego uchronić nas. Ten sens jest tylko złudzeniem, jakobyśmy z wytężeniem wszystkich naszych sił pędzili do celu, który nie istnieje. Nie musi być żadnego sensu. To tylko myślenie oszukuje nas, stwarzając sensy i cele. Istnieją tylko urzeczywistnienia.
Najbardziej godny pozazdroszczenia i najlepszy jest los człowieka, kiedy godzi on się ze swoją dolą. Godny zazdrości jest także człowiek, który nie zadowala się swoja dolą, dąży jednakże tylko do tego, co jest dla człowieka osiągalne. Gdybym pragnął władzy, mógłbym zdobyć władzę. Gdybym pragnął bogactwa, mógłbym zgromadzić bogactwo. Gdybym pragnął rozkoszy, mógłbym dążyć do niej wszelkimi możliwymi środkami. Wprawdzie nadal pozostałbym niezaspokojony, ale moje cele byłyby jednak osiągalne. Ale zdaje mi się, że ja dążę do czegoś, czego nie osiągnął żaden człowiek. I nie wiem, co to jest.
Patrzyłem na syczącego potwora z błyszczącymi oczyma, wiedząc, że to kot, zwierzę, które Egipcjanie uważają za święte, i które dlatego rzadko można spotkać w innych krajach. Ale widziałem kiedyś kota w Milecie, gdzie znamienite kobiety trzymały takie zwierzęta i także poza tym słynęły z zepsutych obyczajów. Już z tego powodu niezbyt to było dziwne, że Milet uległ zagładzie.
W każdym okresie swego życia człowiek wzrasta powoli i stopniowo, aż zaskoczony spostrzega, że trudno mu pamiętać i czuć swoje dawne ja. W ten sposób życie ze swoimi okresami jest stałym rodzeniem się na nowo. I początek każdego okresu podobny jest do nagłego skoku przez przepaść, która potem zaraz rozszerza się i staje nie do przekroczenia, tak że nie ma już odwrotu.