Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Przeznaczenie to pole magnetyczne przyciągające nasze dusze do pasujących do nas ludzi, miejsc i rzeczy.

Wole kochać cię, gdy jesteś na dnie, niż pogardzać tobą, gdy jesteś na szczycie.

Nigdy nie zapominaj,
że to ja jako pierwszy cię pocałowałem.
Nigdy nie zapominaj,
że będziesz ostatnią, którą pocałuje.
I nigdy nie przestawaj mnie kochać.
Nigdy.

Powiedziałam, że trzeba zaufać instynktowi. Nie sercu, bo bywa, że oszukuje, i nie głowie, bo za bardzo opiera się na logice.

-Jaki jest sens życia?-zapytałam.{...}
-To zależy od tego, jakie życie masz na myśli.

Chcemy znaleźć kogoś, kto w nas wierzy. Kto będzie stał po naszej stronie i sprawi, że będziemy się czuli mniej samotni.

Nie kocham Cię.
Nic a nic.
I nie pokocham.
Nigdy, przenigdy.

(...) ból jest konieczny, bo żeby odnieść sukces każdy musi najpierw nauczyć się walczyć z przeciwnościami losu.

Wiem, że to dziwaczne, ale przecież właśnie za to mnie kochasz. Kochasz mnie za to, jak bardzo kocham Ciebie. Bo taka jest prawda. Kocham Cię aż za bardzo. Bardziej niż powinno się kochać.

Kocham Cię tak bardzo, że ukryłem Cię na swojej skórze.

Jestem zbyt pijany Tobą. Nigdy nie tknąłem nawet kropli alkoholu, ale jestem pewien, że tak się właśnie czują pijani.

Musisz mi coś obiecać - Ocieram kciukiem jej łzy. - Daj mi słowo, że nigdy już nie przestaniesz mnie kochać. Nie chcę cię znowu zapomnieć. Nie chcę zapomnieć ani jednej chwili spędzonej z tobą.
Kręci głową.
-Przysięgam. Nigdy nie przestanę cię kochać, Silas. I nigdy nie zapomnę.
Pochylam się i dotykam wargami jej ust.
-Nigdy, przenigdy.

- Nie zmienimy przeszłości, Charlie. Ale możemy wpływać na to, kim jesteśmy obecnie.

Wrażliwość kojarzy się jej ze słabością, więc udaje twardszą, niż jest w rzeczywistości.

To zadziwiające, jak dużo człowiek może się dowiedzieć, prawie w ogóle się nie odzywając.

- Myślisz, że zawsze byłaś dla mnie taka wredna? - pytam.
Patrzy na mnie ponad maską auta i kiwa głową.
- Założę się, że tak. Pewnie masz skłonności cierpiętnicze.
- Raczej masochistyczne - mruczę pod nosem.

Zamierzam sprawić, że znów się we mnie zakochasz.

(..)kazał Ci wierzyć, że jeśli będziesz wystarczająco ostra, ludzie Cię nie zranią.

Nie mam nic przeciwko temu, żeby każdego dnia wciąż cię na nowo poznawać.

Jestem w ostatniej klasie. Nazywam się Silas Nash. Moja dziewczyna ma na imię Charlie. Gram w futbol. Wiem, jak wygląda meduza.

Gdyby można było usłyszeć czyjś uśmiech, jej byłby piosenką miłosną.

Nigdy nie zapominaj o tych, którzy utorowali ci drogę. Nigdy, przenigdy nie przestawaj czynić świata lepszym dla tych, którzy przyjdą po tobie.

W tej chwili mam pewność, że przeznaczenie istnieje. Przeznaczenie... bratnie dusze... podróże w czasie... co tylko chcecie. Wszystko to istnieje. Bo to właśnie oznacza jej pocałunek. Istnienie.

Not in love.
Not at all.
Never Never.

To, jakiej słuchasz muzyki, wiele o tobie mówi.

Wszystko w niej jest zniewalające, ale tak jak krajobraz po huraganie. Ludzie nie powinni kontemplować zniszczeń, do których jest zdolna Matka Natura, ale i tak to robią.

[...] nigdy nie trać nadziei.
I nigdy nie przestawaj mnie kochać.
Nigdy, przenigdy nie zapominaj.
Nigdy, przenigdy .

Nie chcę pamiętać naszych pocałunków.
Nie chcę pamiętać naszej miłości.

Kochasz mnie za to, jak bardzo kocham Ciebie.
Bo taka jest prawda.
Kocham cię aż za bardzo.
Bardziej niż powinno się kochać.

Mija czas, chociaż mój czas się zatrzymał.