cytaty z książki "Remedium na śmierć. Historie prawdziwe"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Teraz uważam, że gdy nas już nie będzie - ani mnie, ani żadnego z Państwa - to te filmy nadal będą umacniały szkodliwą wizję fikcyjnego świata, który poza propagandą nie zaistniał.
Życie to okrutne jest. Nie tak się układa jak chcesz, tylko jak ono chce się układa...
Komuś, kto „w nic” nie wierzył, było znacznie trudniej przetrwać terror; w samotności, w pustce, w „nicości”, zracjonalizować sens życia, odnaleźć nadzieję na istnienie dobra, sprawiedliwości i mieć jakąkolwiek otuchę na przyszłość. Jak przetrwać w niewierze, gdy wokół szaleją potwory, bestie przebrane za ludzi; gdy szatan wali w bęben, wlokąc ciała do krematoryjnego pieca, gdy sąsiedzi donoszą na sąsiadów i gdy ludzkie życie staje się tańsze od chleba? Gdy zabijane są dzieci? Gdy ludzie, jako istoty - po prostu - zawiedli? Gdzie jest sens takiej egzystencji? W każdym razie: gdzież byłby ten sens bez Kogoś, kto stoi ponad tym wszystkim i jest tym nieskażony i dobry?
Nikt chyba tego nie zrozumie, tego ciągłego zagrożenia śmiercią, kto tego nie przeżył. Życie ludzkie wtedy nic nie warte jest i w każdej chwili, jakikolwiek morderca, bandyta, patrol, może je sobie wziąć. Nie tylko twoje, ale i najukochańszej dla ciebie istoty.
Do dziś dnia nie umiem ludziom zaufać, dlatego nadal ukrywam się pod inną tożsamością, inną historią, inną osobą. Boję się, że mnie źli lub głupi ludzie odnajdą i skrzywdzą.
Dlaczego? Za co? A czy było za co tak nienawidzić kogoś w czasie wojny??...