cytaty z książki "Kto znajduje, źle szukał"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Wkrótce po tym, jak poeta Danił Charms umarł z głodu w rosyjskim więzieniu, pojechał do Wenecji, żeby zwiedzić zalany plac św. Marka.
Przy oknie wykwintnej kawiarni 'Florian' powstały niezliczone i nikomu nieznane słynne opowieści*.
Na przykład o starych kobietach, nieustannie rzucających się z okna i rozbijających o bruk. Albo o pływających starych kobietach, które zakochują się w papieżu i śpiewają mu rosyjską pieśń po włosku.
Kiedy papież o tym usłyszał, miał powiedzieć, że nie rozumie w obcych językach.
A przy tym Charms był bardziej wierzący od papieża.
Codziennie stawał w kolejce przed kościołem św. Marka, przeciskał się do Maryi Dziewicy i czytał jej swoje najnowsze teksty.
*wymawiaj: słynne opowieści.
Nikt nie rozumie, co się ze mną dzieje, nikt bowiem nie zadaje sobie trudu , żeby mnie naprawdę zobaczyć. Prościej jest widzieć ludzi takimi, jakimi chce się ich widzieć. Pewnego dnia zaczynamy wierzyć, że wymyślona przez nas maska jest prawdziwą twarzą. W ten sposób niszczy się twarz. Właściciel tego nie zauważa, bo gdyby zauważył, byłoby to równoznaczne z wyrokiem śmierci. Wszyscy zobaczyliby wtedy jego prawdziwe oblicze, rozpoznali w nim siebie jak w lustrze i zrozumieli, jak nieludzcy się stali. Ludzie oduczyli się szukać siebie w lustrze i zastanawiać się nad sobą, ponieważ odpowiedzi i wykrzywione grymasy przejmują ich strachem. Chcą zniszczyć każdy przejaw życia, gdyż sądzą, że w ten sposób sami ożyją.
Dorosłość udziela odpowiedzi na pytania, które wcale nie zostały zadane, a odmawia odpowiedzi na te, które są naprawdę pilne.