cytaty z książki "Biesy"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Człowiek jest dlatego nieszczęśliwy, że nie wie o tym, że jest szczęśliwy; tylko dlatego.
-Parasol... pański parasol?... Czy wart jestem? - ze słodyczą powiedział kapitan.
-Któż niewart parasola!
-Określił pan w dwóch słowach minimum praw ludzkich...
Jeżeli chcesz odnieść zwycięstwo nad światem, najpierw musisz zwyciężyć samego siebie.
Do tego, by przygotować zająca w potrawce, przede wszystkim potrzebny jest zając, zaś do tego, by uwierzyć w Boga, trzeba, by był Bóg.
Człowiek jest nieszczęśliwy dlatego, że nie wie, iż jest szczęśliwy. Tylko dlatego. W tym mieści się wszystko, wszystko! Kto się o tym dowie, stanie się szczęśliwy. Natychmiast, w jednej chwili.
Oto atrybut mojej boskości- zależność tylko od własnej woli.
Ten, kto sprawi, że dobro zagości w sercach wszystkich ludzi, położy kres temu światu...
Najtrudniejszą rzeczą jest przeżyć życie i nie kłamać...i...i we własne kłamstwo nie wierzyć.
Czy wiecie, że ludzkość może obejść się bez Anglików, może obejść się bez Niemców, że nie ma dla niej nic łatwiejszego, niż obejść się bez Rosjan, że do życia nie jest potrzebna ani nauka, ani chleb, lecz że jedynie piękno jest jej nieodzowne, gdyż bez piękna nic już nie będzie do zrobienia na tym świecie!
Najbardziej nawet głupi człowiek odczuwa potrzebę czegoś wzniosłego.
O, jak bardzo chciałbym jeszcze trochę pożyć! - zawołał w nagłym przypływie energii. - Każda minuta, każdy moment życia powinny być dla człowieka błogosławieństwem... Powinny, bezwzględnie powinny! Obowiązkiem samego człowieka jest w ten sposób urządzić sobie życie, by tak właśnie było. To jego prawo, którego może nie uświadamia sobie, ale na pewno jest ono niezaprzeczalne...
- Więc według pana Bóg istnieje?
- Nie ma Go, ale On jest. W kamieniu nie ma bólu, ale w lęku spowodowanym przez kamień jest ból. Bóg jest bólem lęku przed śmiercią. Kto zwycięży ból i strach, ten stanie się Bogiem.
Znacznie bardziej od osobistego szczęścia potrzebna jest człowiekowi świadomość i mocna wiara w to, że istnieje gdzieś zupełne i spokojne szczęście dla wszystkich...
I rzucimy się, nieprzytomni i opętani, ze skały w morze, i utoniemy wszyscy. Takie nasz los, gdyż do niczego innego nie jesteśmy zdolni.
Sprawia mi to ogromną przyjemność płakać z litości nad sobą.
Każda minuta, każda chwila życia powinny być szczęściem dla człowieka...
W każdym przejściowym okresie wypływa na powierzchnię ta hołota, która jest w każdym społeczeństwie, zjawia się ona nie tylko bez żadnego celu, ale bez pozoru jakiejkolwiek myśli i jest jedynie wyrazicielką powszechnie panującego niepokoju i zniecierpliwienia. A tymczasem ta hałastra, nie wiedząc o tym wcale, dostaje się pod rozkazy małej gromadki "przywódców", którzy mają przed sobą określony cel i kierują tym śmiechem według swej woli, chyba że składają się wyłącznie z idiotów, co też się zdarza.
Miłość wznioślejsza jest od istnienia, jest korona istnienia i jakże możliwe jest, żeby miłość nie górowała nad życiem?
Wydawało mi się zawsze, że mnie pan zaprowadzi w takie miejsce, gdzie będzie się znajdował wielki pająk, wielkości człowieka, i razem będziemy całe życie na niego spoglądać i bać się go. Na tym zejdzie nasza wzajemna miłość.
Bój już chociażby dlatego jest mi niezbędny, ze jest to jedyna istota, którą można wiecznie kochać...
Najmniej nieprawdopodobna jest prawda. Żeby uczynić prawdę prawdopodobniejszą, trzeba dodać do niej trochę kłamstwa.
Wszelaki naród tak długo jest tylko narodem, jak długo ma swojego odrębnego Boga, a wszystkich pozostałych bogów świata odrzuca. A więc dopóty jest narodem, dopóki wierzy w to, że pod sztandarami swojego Boga zwycięży i wyruguje z tego świata wszystkich cudzych bogów...