cytaty z książki "Kolacja"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Doświadczenie pokazuje, że ludzie zawsze czegoś od Ciebie chcą, jeśli często wypowiadają twoje imię, przeważnie czegoś czego ty akurat nie chcesz.
Jak po połowie słabej książki nie odkłada się jej, ale z oporami doczytuje do końca - tak Babette trwa przy Serge'u. Być może rozwiązanie jeszcze coś dobrego przyniesie.
Nieszczęście zawsze poszukuje towarzystwa. Nieszczęście nie znosi ciszy - przede wszystkim momentów niezręcznej ciszy, które zapadają, kiedy jest samo.
Stanąłem wobec dylematu, przed jakim wcześniej czy później staje każdy rodzić: rzeczywiście chcesz bronić własnego dziecka, stanąć po jego stronie, ale nie wolno ci tego robić zbyt nachalnie, a już na pewno nie wolno wykazywać się przy tym elokwencją – żeby pod żadnym pozorem nie zapędzić belfra w kozi róg. Wychowawca czy nauczyciel pozwoli ci się wygadać, następnie zemści się na twoim dziecku.
Już i tak byłem wdzięczny, że Michel wciąż mówi do mnie tato, a nie Paul. To całe zwracanie się po imieniu strasznie mi zawsze grało na nerwach: siedmiolatki mówiące do ojca Joris, a do matki Wilma. Był to niewłaściwy rodzaj wyluzowania, który ostatecznie zawsze zwracał się przeciwko zbyt luzackim rodzicom. Zaledwie kroczek dzielił zwroty Joris i Wilma od słów "Przecież mówiłem, że chcę z nutellą, Joris", po których kanapka z dżemem jest odsyłana do kuchni i ląduje w kuble na śmieci.