cytaty z książek autora "Angelika Łabuda"
Mówi się, że najpiękniejszych chwil w życiu nie da się zaplanować, wystarczy na nie poczekać, a one same do nas przyjdą.
Wątpliwości nachodzą mnie, bo nie chciałbym jej stracić. Nie chcę by patrzyła na mnie jak na potwora. Po zdradzie El wyżywałem się seksualnie na kobietach. One godziły się robić, to co zechcę, a ja miałem zielone światło nad sprawowaniem nad nimi władzy w trakcie seksu. Czułem, że mam kontrolę nad wszystkim, a to było coś, czego było mi trzeba.
Stoi przed panem wygłodniała kobieta, która potrzebuje na prawdę, ale to na prawdę dobrego pieprzenia, a nie łagodnego traktowania.
Łatwiej przychodzi nam wypieranie czegoś oczywistego niż przyznanie się do swoich uczuć.
Patrząc na wszystko z perspektywy czasu, nie zmieniłabym niczego. Życie pisze dla nas różne scenariusze, a mój wyjątkowo przypadł mi do gustu, bo wystarczyło siedem pierwszych randek, by spotkać pierwszą i ostatnią miłość mojego życia.
Z pewnej siebie kobiety stałam się wrakiem, który tonie, tonie z poczucia winy.
Ludzie mówią, że kłamstwo ma krótkie nogi, nigdy nie przypuszczałam, że aż tak krótkie i tak bolesne.
Mimo że nienawidziłem Ari z całych sił, to serce nie chciało o niej zapomnieć. Dotąd nieznane mi uczucia uderzały we mnie z każdej strony, a ja nie potrafiłem się przed nimi bronić.
Życie pisze dla nas różne scenariusze, a mój wyjątkowo przypadł mi do gustu, bo wystarczyło siedem pierwszych randek, by spotkać pierwszą i ostatnią miłość mojego życia.
Całowałam go wygłodnale, zupełnie jakbym była na odwyku, a teraz mogłam skosztować wszystkiego, co wcześniej zakazane. [...] Całowaliśmy się pogrążeni w swoim własnym, prywatnym świecie.
(…) przyszłość nadchodzi każdego dnia, nie marnuj czasu na smutek, łzy i rozpacz, to najgorsze, co możesz dla siebie zrobić. Doceń to, gdzie jesteś i jak wykorzystujesz swój dar.
Święty nie jestem, do nieba i tak nie wstąpię, ale jestem gotowy na piekło pod warunkiem, że wyłącznie na moich zasadach.
Nigdy nie zapominaj o sobie. Ty jesteś najważniejszy i jeśli kiedykolwiek poczujesz się zagrożona, to walcz o siebie, a nie o innych. Nikt za ciebie życia nie przeżyje, sama musisz je napisać.
Nigdy nie powinno się tracić okazji do przywitania lub pożegnania, bo nigdy nie wiesz, które z nich będzie twoim ostatnim.
Żałowałem jedynie tego, że kiedykolwiek pozwoliłem wtargnąć jej do swojego serca.
Nim jednak zauważyłam, że to przytłaczające i bezsensowne, sama stałam się uczestnikiem tego maratonu.
Wszystko wydaje się nierealne, ale muszę przyznać, że jest prawdziwe.
- Nie mógłbym cię zapomnieć, za dużo dla mnie znaczyłaś.
– Kłamiesz – syknęła.
– Nie mógłbym cię okłamać – oznajmiłem. – Jesteś jedyną osobą na świecie, której nigdy nie okłamałem.
– Co nie zmienia faktu, że mnie opuściłeś.
Jeden z nich powiedział wtedy, że przypominasz mu najpiękniejsze kwiaty, jakie widział do tej pory, a mianowicie trójlistki z Ameryki Południowej. Ty odpowiedziałaś na to, że jeśli kiedykolwiek mogłabyś wybrać kwiaty, jakimi chciałabyś być, to byłyby to białe róże zmieszane ze stokrotkami, bo jesteś jednocześnie wrażliwa jak róże i otwarta jak stokrotki.
Co ja wyprawiam? Dlaczego nie umiem mu odmówić, być bardziej stanowcza i pewna swoich decyzji? Dlaczego w mojej głowie wciąż pojawia się pytanie: co by było gdyby? Czy naprawdę jestem tak słaba, uległa, aby całkowicie mu się oddać?
W tamtej chwili zrozumiałam, jak ogromny błąd popełniłam.
Już za późno na wycofanie się.
On na pewno wie.
W końcu i tak pewnie się domyślał.
Przegrałam. Przegrałam wszystko, o co walczyłam.