cytaty z książki "Hiszpańskie oczy"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Jestem wytrzymała na ból fizyczny, przed tym psychicznym cofam się, uciekam. On mnie ściga z żelazną konsekwencją. Tak dobrze mu we mnie, tak się rozsiadł wygodnie, tak się rozgościł. Czegokolwiek bym w sobie nie dotknęła, jest przesiąknięte bólem.(...) Cokolwiek przed sobą udaję, moja głowa jest jak pusta hala, w której odbijają się dźwięki...
Bo widzi pan, ja zawsze gdzieś jestem przez pomyłkę... To dramat mojego życia, przez głupi przypadek stracić wiele albo nawet wszystko.
Jakiś mężczyzna powiedział mi w gniewie: uważaj, umiesz tylko nienawidzić. Nienawidzić? To nie było to słowo. Ja umiałam tylko odchodzić. Już tyle razy odchodziłam i zawsze żegnały mnie rozżalone oczy.
Czym jest mój czas teraźniejszy, myślę. Raz to wąski pasek pomiędzy obrazami przeszłości, innym razem rozszerza się na cały ekran mojego życia. Swój prywatny film mogę cofać do woli. I zawsze dziwię się, że byłam taka. Zawsze dla siebie niezrozumiała, uwikłana w splot zdarzeń. I to moje jakieś fatalne szczęście.
Jak my żyjemy. Jak ona żyje. Dni mijają, trudno je od siebie odróżnić. Co było w poniedziałek? To samo co we wtorek, w piątek... Ona była tam z dzieckiem, ja tutaj, u siebie. Zwykłe dni powiązane w różaniec bólu, który zaczynam odmawiać z przyzwyczajenia.
Nic nie zrównoważy złej przeszłości. Nie dlatego, że znajdowałam się w takich czy innych sytuacjach, ale że tak, a nie inaczej traktowałam siebie.
Nie musiał mnie dotykać, od początku miałam go we krwi.
-(...) jak można upaść tak nisko?(...)
- Człowiek myśli, że dalej już nic nie ma, a tam jeszcze długa droga...