Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Za czasów anielskich nie było od ciebie piękniejszego i okrutniejszego anioła.
Ty przecież swoją elokwencją potrafiłeś zwodzić ludzi na pokuszenie i brukać ich dusze grzechem.

Och, moja słodka, słodka Yoshino, przez całe życie będę cię rozpieszczał i trzymał blisko siebie. Nie pozwolę żadnym pasożytom się do ciebie zbliżyć. Tak jak zawsze, twoje ciało i dusza należą tylko do mnie!
Nie oddam ich nikomu, nigdy!
Nigdy...

...a że okoliczne wiedźmy zbierają się na sabat. Urządzimy wielką orgię i razem z moimi 80 podwładnymi popełnimy wszystkie znane zakazane czyny!

Zresztą, w sercu każdego człowieka kryje się interesowny pierwiastek!

Wyjść za mąż, podczas gdy wiąże cię ze mną kontrakt?!
Co za bzdury, myślisz, że komukolwiek, bym na to pozwolił?!
Hodowałem sobie tę duszyczkę troskliwie żeby ją zdobyć, kiedy już dojrzeje.

A więc to o tym myślałeś w domu, gdy się całowaliśmy?
Cóż... Faktycznie można to nazwać "obsługą klienta"!
Twoje narzędzie pracy to ,,wielka spluwa", tak?

To jest piekielny akt małżeństwa.
Yoshino. Jeśli tylko chcesz mogę nawet się z tobą ożenić.

Twoją roześmianą twarz... drżące ze złości wargi... policzki całe we łzach... to wszystko...
...pośród tylu wydarzeń z bezkresnego morza czasu kilku milionów lat mego istnienia...
...lśniło oślepiającym blaskiem.

Żyję już kilka tysięcy lat a nadal nie rozumiem kobiet.

(...) bycie człowiekiem jest dla mnie szczęściem. Jednak samego trwania w oczekiwaniu na śmierć nie można nim chyba nazwać.