cytaty z książki "The Novice"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Mam niewielu przyjaciół. Myślę, że jestem typem samotnika. Tyle tylko, że to była nudna samotność. Można też na to spojrzeć z innej strony, nie wiążąc się z nikim, oszczędzasz sobie w życiu cierpienia.
Bohaterowie mają to do siebie, że ich moc wzrasta w miarę powtarzania opowieści.
Obawiam się, że najbardziej niepokoi mnie ta niejasność. Kto wie, co naprawdę jest dobre, a co złe? Przeczytałem więcej książek niż większość znanych mi ludzi, ale nie odnalazłem jednoznacznej odpowiedzi.
Kiedy się spędziło pół życia na zaprzeczaniu pogłoskom, rodzi się w tobie rodzaj zrozumienia dla ludzi, między których zaliczają cię w plotkach. Nieakceptowane upodobanie i życie w taki sposób, że albo się go wypiera, albo trzeba je ukrywać za wszelką cenę, musi być okropne.
Żadna walka nigdy jeszcze nie udowodniła, że ktoś ma rację lub że jej nie ma.
W każdej pogłosce jest ziarno prawdy, problem tylko, jak je znaleźć.
Jeśli chcesz, by cię szanowano, musisz wykazać się zarówno umiejętnościami, jak i honorową walką.
Mag, który od początku jest przekonany, iż przegra walkę - przegrał ją, zanim się zaczęła.
Wszyscy musimy czasem znosić porażki, a nie znam nikogo, kto lubiłby przegrywać.
- Wszyscy magowie są przerażający. Każdy słyszał opowieści o tym, co potrafią... ale najbardziej przerażające jest to, o czym się nie wie, że potrafią.
Świat nigdy nie był tak prosty, by jedna osoba potrafiła udzielić wszystkich odpowiedzi. Walczył z tym bardzo długo. Może by więc tak przestać walczyć? Zaakceptować siebie takiego, jakim się jest.
-Czy Sonea przeprowadzi się do Domu Nowicjuszy?
Nigdy wcześniej nie przyszło mi do głowy zapytać cię o to.
Rothen pokręcił przecząco głową.
-Sonea zamieszka ze mną.W moim mieszkaniu jest dość miejsca dla niej.
- Jako siostra Tayenda bywam nadopiekuńcza. - Zwróciła się do maga z poważną miną. - Jeśli uważasz go za przyjaciela, bądź ostrożny. Obawiam się, że on jest w tobie bez reszty zakochany, Dannylu.
Dannyla zamurowało. We mnie? To ja miałbym być ową sekretna miłością Tayenda? Spojrzał znowu na pusty fotel. Nic dziwnego, że młodzieniec tak wykręcał się od odpowiedzi. Dannyl poczuł... dziwną przyjemność. Miło jest być podziwianym, pomyślał sobie.
Plotka ma swój cykl życiowy, a kiedy podejrzenia w końcu robią się przebrzmiałe, odchodzą w niepamięć.
Powiedz mi, proszę, co powstrzymuje mnie od sprawdzenia, ilu dziur trzeba, żebym wreszcie zobaczył strumień pieniędzy?
Co jest naturalne i właściwe? Kto wie? Świat nigdy nie był tak prosty, by jedna osoba potrafiła udzielić wszystkich odpowiedzi.
Jeden z żeglarzy zauważył to.
-Mnożą się- powiedział.
-Która z nich to on, a która ona?- spytał Tayend.
-Nie ma. Takie same.
Tayend uniósł brwi i spojrzał na żeglarza ze zdumieniem.
-Naprawdę?
Marynarz odszedł poszukać patelni z siyo, a Tayend wpatrywał się w pijawki.
-Wam to dobrze- powiedział.
Wedle doktryny Mahga ludzie powinni poszukiwać w życiu równowagi między radością a cierpieniem.
Wszyscy musimy czasem znosić porażki, a nie znam nikogo, kto lubiłby przegrywać.
W każdej pogłosce jest ziarno prawdy, problem tylko, jak je znaleść.
Plotka ma swój cykl życiowy, a kiedy podejrzenia w końcu robią się przebrzmiałe, odchodzą w niepamięć.
Co jest naturalne i właściwe? Kto wie? Świat nigdy nie był tak prosty, by jedna osoba potrafiła udzielić wszystkich odpowiedzi.
Kochamy plotki, ale nie przywiązujemy do nich zbytniej uwagi.