Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Wspomnienia autorki z czasu dzieciństwa spędzonego na Wołyniu, obserwacja społeczeństw oczami małej dziewczynki, relacja z tych tragicznych zdarzeń, narastania wrogości i bestialstwa band ukraińskich. Po obejrzeniu filmu "Wołyń", który mną wstrząsnął, chciałam pogłębić swoją wiedzę na temat tamtych wydarzeń, poznać kontekst historyczny, poznać przyczyny i motywy. Myśl, która mi się nasuwała po zapoznaniu się z każdą pozycją była dokładnie taka jak trafnie napisała Maria Berny "Usiłuję sobie odpowiedzieć na pytanie, dlaczego nie zabijali, ale mordowali. Dlaczego nie wystarczała im ludzka śmierć szybka i ostateczna, ale pławili się w oparach mordu." W dalszej części autorka opisuje swoje wrażenia z podróży po latach do miejsca dzieciństwa, snuje refleksje na temat obecnej sytuacji politycznej, stanu wiedzy obydwu społeczeństw na temat prawdy historycznej z tego okresu i wyciąga niezbyt optymistyczne wnioski na przyszłość.