Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka jest nieco inna od typowych poradników akwarystycznych i oprócz wiedzy zawiera anegdoty i mniej lub bardziej luźne uwagi dotyczące omawianego tematu. Takie podejście (celowe) pozwala moim zdaniem na bardziej naturalne i swobodniejsze przyswajanie informacji, "dobrze się czyta", zwłaszcza że Autor opisuje swoje doświadczenia, w tym i swoje błędy, jakie w swojej (na pewno bogatej) karierze popełnił, co pozwala podejść z pewnym dystansem do własnych. Niestety, z tego powodu część rzeczy jest omówione dość pobieżnie lub wcale (np. choroby roślin czy w ogóle jak zapewniać im dobre warunki). Jasne, że Autor zgrabnie wybrnął parę razy odsyłając do "fachowej literatury" i trudno mieć o to do Niego pretensje, ale z kolei niektóre tematy opisał z kolei zbyt szczegółowo jak na luźne opowiadanie. Uważam, że książka nie jest dobra dla początkujących i chyba dla bardzo zaawansowanych akwarystów też nie. Myślę, że będzie to dobry prezent dla kogoś, kto akwarium ma już jakiś czas, ale niezbyt długi, kiedy już ochłonął, opanował pierwsze błędy, wytrzymał, nie poddał się i nie zrezygnował, a teraz jest już gotowy na kolejny krok do przodu. Dla kogoś, kto zaczyna, też będzie dobra, ale chyba należy ją czymś jeszcze uzupełnić (może jakimś bardziej "naukowym" poradnikiem). Książka jest ładnie wydana, ale nie do czytania w łóżku ani (o zgrozo...) w wannie - kredowy papier, twarda okładka i duży format raczej wymuszają lepsze warunki do czytania.