cytaty z książek autora "Lilli Feisty"
Bóg sprowadza do domu swoje anioły wcześniej
Otworzyła lodówkę i włożyła do niej głowę, udając, że czegoś szuka. Jej mózgu tam jednak nie było, wyjęła więc sobie jogurt.
Był jak wielki talerz makaronu, zagrażający jej niskowęglowodanowej diecie. Był dla niej szkodliwy, zabroniony. Im bardziej starała się odmówić sobie tego, czego pragnęła, tym więcej śliny napływało jej do ust. Tym bardziej chciała wbić w niego zęby i smakować.
Bóg sprowadza do domu swoje anioły wcześniej.
Przyciągnął ją do siebie i pocałował.
Języki się zwarły. Zęby zderzyły. Wargi miażdżyły. Pocałunek był wzburzony i brutalny niczym ocean w oddali.
Czasami zaczynasz robić omlet, ale musisz zjeść jajecznicę, bo po drodze popełniłeś błąd.
Jego życie było niczym wielka przesmażona jajecznica.
Rodzina to takie miejsce, w którym spotykają się umysły. Jeśli te umysły się kochają, dom będzie przypominał przepiękny ogród kwiatowy. Jeśli jednak pomiędzy umysłami zabraknie harmonii, rozpęta się burza, która zniszczy ogród.