Najnowsze artykuły
- ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant7
- Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
- ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
- ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Thea Sabin
1
7,2/10
Pisze książki: ezoteryka, senniki, horoskopy
Thea jest redaktorką, pisarką i maniaczką Internetu. Praktykami wiccańskimi zainteresowała się jeszcze jako nastolatka – tak dawno temu, że czasem trudno jej powrócić pamięcią do tego okresu. Na studiach założyła z koleżanką grupę studencką zrzeszającą osoby zainteresowanie pogaństwem i Wicca eklektycznym.
Po tak intensywnym kursie z zakresu podstaw Wicca, panowania nad tłumem, polityki interpersonalnej, radzenia sobie z uczelnianą biurokracją i odpierania ataków ze strony protestujących fundamentalistów, zeszła ze swoimi praktykami „do podziemia” i przez następną dekadę pracowała w zamkniętej grupie kobiet.
Po rozwiązaniu owej grupy przeszła formalny trening, została inicjowana i otrzymała trzeci stopień wtajemniczenia w misteria Tradycyjnego Czarostwa Brytyjskiego. Obecnie mieszka w północno-zachodniej części USA, gdzie wraz z mężem stoi na czele konwentu podążającego ścieżką Tradycyjnego Czarostwa Brytyjskiego.
Thea jest autorką wielu artykułów poświęconych pogaństwu. Przez długi czas pracowała dla wysokonakładowego czasopisma pogańskiego jako redaktorka i autorka felietonów o tematyce astrologicznej. Kiedy nie jest przyklejona do komputera, uczęszcza na zajęcia tai chi i ogląda słabe filmy gangsterskie wyprodukowane w Hongkongu (oczywiście nie w tym samym czasie).
Po tak intensywnym kursie z zakresu podstaw Wicca, panowania nad tłumem, polityki interpersonalnej, radzenia sobie z uczelnianą biurokracją i odpierania ataków ze strony protestujących fundamentalistów, zeszła ze swoimi praktykami „do podziemia” i przez następną dekadę pracowała w zamkniętej grupie kobiet.
Po rozwiązaniu owej grupy przeszła formalny trening, została inicjowana i otrzymała trzeci stopień wtajemniczenia w misteria Tradycyjnego Czarostwa Brytyjskiego. Obecnie mieszka w północno-zachodniej części USA, gdzie wraz z mężem stoi na czele konwentu podążającego ścieżką Tradycyjnego Czarostwa Brytyjskiego.
Thea jest autorką wielu artykułów poświęconych pogaństwu. Przez długi czas pracowała dla wysokonakładowego czasopisma pogańskiego jako redaktorka i autorka felietonów o tematyce astrologicznej. Kiedy nie jest przyklejona do komputera, uczęszcza na zajęcia tai chi i ogląda słabe filmy gangsterskie wyprodukowane w Hongkongu (oczywiście nie w tym samym czasie).
7,2/10średnia ocena książek autora
34 przeczytało książki autora
117 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Wicca. Religia czarownic Thea Sabin
7,2
Ludzie wierzą w różne rzeczy i obierają różne ścieżki wiary. Prawie każdy z nas potrzebuje wierzyć w coś lub kogoś. W tym celu eksperymentujemy by odnaleźć wiarę, która będzie dla nas odpowiednia i w którą będziemy wierzyć. Niech tytuł książki Was nie zwiedzie. Jeżeli poprzez słowo "czarownica" od razu pomyśleliście, że jest to książka o rzucaniu zaklęć i magii to jesteście w błędzie. Więc jeżeli macie zamiar sięgnąć po książkę tylko po to by się dowiedzieć jak kogoś zauroczyć to od razu odradzam.
Wicca to religia, która w dużej mierze oparta jest na związku z Ziemią. W pierwszych rozdziałach książki dowiadujemy się czym jest Wicca, a i nawet więcej, czym nie jest. W internecie i pośród ludzi krążą różne plotki i brednie więc autorka postanowiła w jak najprostszy i najprawdziwszy sposób wyjaśnić na czym opiera się ta religia. Gdy już dowiemy się czym nie jest Wicca, autorka zapoznaje nas z podstawowymi zasadami i etyką. Jednak muszę wspomnieć iż ta religia nie jest oparta na specjalnej księdze typu Biblia czy Koran. Nie ma tu jakiś specjalnych zasad, które trzeba przestrzegać jak dekalogu. Wiccanie obchodzą różne święta nazywane sabatami i pełnie Księżyca. Jako, że Wicca w dużej mierze oparta jest na związku z Ziemią, Wiccanie kładą nacisk na cykl zmieniających się pór roku. Związane są z tym różne ciekawe rytuały przy których używa się narzędzi, energii, wizualizacji, uziemiania czy wznoszenia osłony. Jednak by tego dokonać trzeba trenować i udoskonalać swe umiejętności. Oczywiście Wiccanie mają swoje bóstwa w które wierzą. Szczerze mówiąc jest ich wiele i to od człowieka zależy z którym z nich będzie się utożsamiał. Jednak jest dwójka tych najważniejszych. To Bogini i Bóg. By dowiedzieć się więcej wielu ciekawych rzeczy, zapraszam do zapoznania się z książką.
"Wicca. Religia czarownic" to w prosty i jasny sposób przedstawienie religii. Autorka stara się jak najlepiej objaśnić podstawowe pojęcia początkującemu czytelnikowi. Jest to bardzo dobry poradnik zawierający same prawdy o Wicce. Jeżeli jesteście zainteresowani samym poznaniem religii to gorąco polecam tą książkę. Kto wie, może spodoba Wam się Wicca? Zachęcam do zapoznania się z pozycją.
Wicca. Religia czarownic Thea Sabin
7,2
Słowa takie jak: pentagram, magia, rytuał czy czarownica budzą wśród ludzi niezbyt pozytywne odczucia. Przynajmniej u takich ludzi, którzy tak naprawdę nie wiedzą, co owe słowa oznaczają. Ludzie nauczyli się negować i odrzucać coś, czego nie znają. Jakież byłoby zdziwienie niektórych, gdyby się okazało, że pentagram oznacza coś bardzo dobrego, magia i rytuały nie polegają na zabijaniu zwierząt i piciu ich krwi, a czarownica wcale nie jest opętana i nie kontaktuje się z szatanem.
„Wicca dla początkujących. Religia czarownic” to taka pozycja, która zdecydowanie uświadomiłaby wielu osobom, czym magia nie jest. A właściwie mówiąc dokładniej, czym nie jest Wicca, ponieważ to tylko jeden z odłamów magii, a nawet można to pojęcie rozszerzyć – to filozofia i droga życiowa. W tej dziedzinie już co nieco wiem, bowiem od małego byłam wychowywana w podobnych klimatach, jednak postanowiłam skusić się na tę pozycję. Dlaczego? Przyczyn pewnie jest wiele, ale główną jest chyba to, że chciałam sobie ugruntować wiedzę, a liczyłam także na to, że autorka zamieści w tej książce rzeczy, które dopiero poznam. W końcu ta droga charakteryzuje się tym, że im dłużej na niej jesteśmy, tym bardziej uświadamiamy sobie, jak mało jeszcze wiemy… A zawsze jakaś ciekawostka może się przydać.
Publikacja ta jest naprawdę bardzo rzetelna i dobrze napisana. Autorka nie owija w bawełnę, jasno przedstawia wszystkie fakty i informacje. Myślę, że nie znajdzie się osoba, która miałaby jakiekolwiek problem w odnalezieniu się podczas czytania poszczególnych rozdziałów – wszystko jest klarowne i zrozumiałe. To naprawdę ważna rzecz, ponieważ osoba, która być może dopiero zapoznaje się z tym tematem, musi poznać wszystko od podstaw i nie może sobie pozwolić na złe rozumowanie. Biorąc pod uwagę, że jest to kolejna książka z serii „dla początkujących”, styl autorki i informacje w niej zawarte idealnie się do tych słów dopasowują.
Sam początek to oczywiście przedstawienie owej religii – jej zasad, poglądów, etyki i pewnych przekonań. Później autorka zabiera nas nieco dalej. Możemy przeczytać o najważniejszych narzędziach wiccańskich, świętej przestrzeni, czterech żywiołach, bóstwach, świętach obchodzonych przez wiccan. Jednym słowem taka kwintesencja najważniejszej wiedzy w tym temacie. Wydawałoby się, że ta książka to jedynie sucha teoria. A jednak nie! Znaleźć tutaj można kilka podstawowych rytuałów, ale nie liczcie na to, że będą tutaj zaklęcia na wszystko. To nie tego typu książka. Ona ma na celu wprowadzenie nas na drogę wiccańską, a książek z rytuałami jest naprawdę sporo. Ta książka uczy nas czegoś ważniejszego – przygotowania do odprawiania magii, tworzenia własnych zaklęć i zasad, których musimy przestrzegać. Czyli tych najważniejszych podstaw, bez których obejść się nie da. Powinien o nich pamiętać każdy – zarówno początkujący wiccanin, jak i ten bardziej zapoznany z tematem.
Nie dość, że świetnie poznajemy poruszaną tutaj tematykę, to dostajemy od autorki wskazówki na przyszłość. Podsumowuje ona to, czego nauczyliśmy się przez wszystkie rozdziały, a także odsyła nas do wielu innych ciekawych źródeł, za co mogę poręczyć, ponieważ kilka z nich czytałam. Daje nam również wskazówki, ale do niczego nas nie zmusza. To właśnie mi się bardzo spodobało w pani Sabin, ponieważ nie lubię, gdy autorzy takich książek karzą mi iść jedną utartą ścieżką, która jest dobra dla nich. Pani Sabin przekonuje nas do ćwiczenia i wypróbowania kilku opcji, aby znaleźć tę najbardziej dla nas odpowiednią.
Przyznaję, że „Wicca dla początkujących. Religia czarownic” była bardzo przyjemną lekturą. Ja, jako osoba nieco bardziej zaawansowana, ugruntowałam sobie wiedzę, ale nauczyłam się też kilku nowych rzeczy. Poza tym naprawdę miło było na nowo poczytać o takim wstępie na drogę magii – przypomniały mi się moje początki. Pozycja ta będzie na pewno idealna dla osób, które o Wicce wiedzą jeszcze niewiele i szukają dobrego źródła wiedzy. Konkretna i na temat, dobrze napisana, prosta w odbiorze i przyjemna lektura. Na sam początek – idealna. Zdecydowanie polecam, warto się z nią zapoznać – choćby z czystej ciekawości i rozwiania swoich stereotypowych myśli odnośnie czarownic ;).