Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać2
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński25
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jean-Pierre Prevost
1
7,3/10
Pisze książki: religia
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,3/10średnia ocena książek autora
5 przeczytało książki autora
23 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Skandale w Biblii Jean-Pierre Prevost
7,3
Dobrze napisany esej o Biblii. Autor zwraca uwagę, że nie jest ona jednolita składa się z wielu ksiąg, trzydziestu dziewięciu dla Żydów, siedemdziesięciu dla protestantów i siedemdziesięciu trzech dla katolików. W sposób zwięzły, poparty przykładami ukazuje trudności w tłumaczeniu z oryginalnych zapisów. Niektóre fragmenty Księgi Hioba przedstawione są w kilku tłumaczeniach, które za każdym razem zmieniają sens zapisu.
Ten rozległy układ ksiąg jest wzajemnie ze sobą powiązany poprzez stałe nawiązywanie autorów do swoich poprzedników. Stwierdza, że Biblia rodzi się z Biblii. „I tak na przykład z Księgi Wyjścia rodzą się Księgi Liczb i Powtórzonego Prawa, z Księgi Ozeasza – Księga Jeremiasza, z Księgi Psalmów – psalmy i pieśni, Z Ewangelii Marka – Ewangelie Mateusza i Łukasza”. Autor sugeruje, nawiązując do tytułu książki – Skandale w Biblii, których jest zdecydowanie więcej niż przytoczone w eseju, że Biblia jako całość jest dziełem dialogu. Nie należy się bać i należy dyskutować o wszystkim co w niej brutalne aby znaleźć nowe spojrzenie na jej odczytywanie.
Zainteresowanym tematem, polecam, choć mało w lekturze Boga miłosiernego, a zdecydowanie więcej niewyrozumiałego, zazdrosnego i mało konsekwentnego. Ale każdy, kto odważył się podczas czytania poszczególnych Ksiąg na samodzielne myślenie to z pewnością zauważył, że nazywanie Boga, występującego na kartach Biblii, wszechwiedzącym to znaczne nadinterpretowane pojęcie.