Ray Fran, urodziła się w 1963 roku. Po latach spędzonych w Monachium i w Australii, gdzie pod pseudonimem opublikowała serię swoich kryminałów, mieszka obecnie na hiszpańskim wybrzeżu Morza Śródziemnego. Uwielbia długie spacery z psami i żeglowanie. Poza tym jest zapaloną kucharką. Ryzykowna manipulacja to jej pierwszy thriller, poświęconym palącej tematyce, która dziś jest bardziej aktualna niż kiedykolwiek wcześniej.http://www.fran-ray.com/
Bardzo rozczarowało mnie zakończenie książki. Jak ją czytałam nie mogłam się doczekać co będzie na następnej stronie co się stanie. Zakończenie nie rozwiązywało wszystkich wcześniej podjętych wątków. Myślę, że książka bardzo mi się podobała ze względu na połączenie mojego ulubionego gatunku książek z tematyk GMO i inżynierii genetycznej.
Książkę nie należy do najłatwiejszych. Cały czas mamy do czynienia ze zmianą miejsca akcji i z różnymi bohaterami. Trzeba skupić się na tym, kto jest aktualnie narratorem i o jest mowa.
Niestety niektóre wątki nie zostały do końca wyjaśnione. Chodzi o dochodzenie Ireny Lejune czy o samo zakończenie. Czy udało się "uratować świat"?
Fabuła jest dosyć ciekawa. Dużo intrygi, zawiłości, tajnych kontaktów i celów poszczególnych bohaterów. Ciężko się domyślić kto stoi za wszystkimi zabójstwami i kto jest czarnym charakterem.
Jeśli ktoś lubi powieści o teoriach spiskowych to bardzo polecam. Jeśli zaś ktoś szuka raczej powieści kryminalnej to może się lekko zawieść. Mało opisów pracy policji czy laborantów badających dowody.