Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend – Światowy Dzień Zwierząt 2024LubimyCzytać262
- ArtykułyReese Witherspoon i Harlan Coben piszą wspólną powieść. Premiera thrillera już w przyszłym rokuKonrad Wrzesiński25
- Artykuły„Smok Diplodok” już w kinach, czyli komiksowi bohaterowie na wielkich ekranachLubimyCzytać2
- ArtykułyAkcja recenzencka! Zgarnij egzemplarz powieści „W cieniu Annapurny” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Gustavo Mercado
1
7,6/10
Pisze książki: film, kino, telewizja
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,6/10średnia ocena książek autora
76 przeczytało książki autora
201 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Okiem filmowca Gustavo Mercado
7,6
Spodziewałem się po tej książce wyjaśnienia wszystkich pojęć związanych z technicznymi i artystycznymi elementami sztuki filmowej. Dostałem jednak coś innego. Książka skupia się na pracy kamery, rodzaju kadrowań i ich wykorzystania w celu wywołania u widza określonych emocji. Niestety nie udało się tu uniknąć zdradzenia dosyć istotnych elementów fabuły paru filmów, więc często można popsuć sobie zabawę (przydałoby się jakieś ostrzeżenie tuż przed danym fragmentem). Jest też dużo porad praktycznych dla osób, które same chcą kręcić filmy. Osobiście mnie interesowała bardziej warstwa teoretyczna i często gubiłem się przy omawianiu różnych bardziej technicznych szczegółów. Jednakże dowiedziałem się paru istotnych rzeczy, więc mogę tę książkę polecić.
Okiem filmowca Gustavo Mercado
7,6
Jak patrzeć, by ujrzeć? Takie oto pytanie przyświeca pozycji, którą mam przyjemność recenzować. Jej autor, Gustavo Mercado stworzył kompendium, podręcznik, piękny album, a zarazem pasjonującą lekturę w jednej książce. Wydana nakładem Wydawnictwa Marzec to prawdziwa perełka. W dzisiejszych czasach film stał się jednym z najważniejszych nośników informacji i przede wszystkim - sztuki. Jednak czy na pewno potrafimy odczytać intencje twórców X muzy?
„Okiem filmowca” to pozycja bezcenna i obowiązkowa dla każdego, kto myśli o podjęciu pracy w przemyśle filmowym, a także osób, które oglądając film pragną wyczuć najdrobniejsze niuanse i intencje reżysera. Przedmiotem badań autora jest obraz, to, co może on nam przekazać oraz środki, które to umożliwiają. Od najbardziej podstawowych pojęć, tj. format, reguła trójpodziału, głębia ostrości czy ogniskowa, aż do bardziej profesjonalnych zagadnień, jak zasada Hitchcocka, rodzaje obiektywów oraz filtrów, zostajemy wtajemniczeni w magiczny świat technik rejestrowania obrazu. Jednak najważniejsza część książki to opisy typów ujęć, panoramy, transfokacji i jazdy. Wszystkie podrozdziały zostały omówione na podstawie kadrów pochodzących z najważniejszych i najbardziej kultowych produkcji światowej kinematografii. Dodatkowo autor załączył do każdego z nich uwagi dotyczące kwestii technicznych. Te często niezrozumiałe zagadnienia dotyczące doboru oświetlenia, ogniskowej, obiektywu nagle stają się dla czytelnika czymś oczywistym. Z pewnością wielokrotnie zostaniemy zaskoczeni metodami i trickami fachowców, które z pozycji fotela kinowego przypominają iluzję. Najciekawszym dodatkiem jest dział „Wbrew regułom”. Gdy już poznamy zasady filmowej kompozycji, możemy skutecznie nauczyć się je łamać w oryginalny sposób. Podczas lektury odkrywamy tzw. „drugie dno” wielu wspaniałych produkcji filmowych. Niełatwo bowiem odczytać intencje autora, nie znając jego języka. Kod do niego możemy znaleźć właśnie w tej książce.
Ogromną zaletą jednej z najnowszych pozycji Wydawnictwa Marzec są zdjęcia. Ich świetna jakość niejako ożywia przyswajane informacje i pozwala na ich dogłębne zrozumienie. Tym sposobem każde zagadnienie zostało zilustrowane co najmniej trzema stopklatkami.
Choć przerażająca może okazać się ilość profesjonalnego sprzętu koniecznego do zarejestrowania wysokiej jakości materiału nie zniechęcajmy się! W końcu od czegoś trzeba zacząć, a dzięki znajomości zasad unikniemy wielu błędów. Nie tworzymy filmów dla siebie, lecz dla widza. Kamera powinna być trzecim okiem reżysera. Prawdziwą sztuką jest, by obraz wykreować w taki sposób, aby odbiorca ujrzał to, co zobaczył twórca. Z pozoru prosta akcja, bez wiedzy zawartej w tej lekturze, okazuje się zadaniem niemalże niewykonalnym.
Zawarta w „Okiem filmowca” nauka jest bezcenna. Oglądając film już nigdy nie spojrzysz na niego, jak człowiek błądzący we mgle. Gustavo Mercado zadbał, aby czytelnik nauczył się nie tylko tworzyć obraz, ale także go czytać. Każdy najmniejszy element ma bowiem znaczenie, a bardzo często także odniesienie do opowiadanej historii. Jej dogłębne zrozumienie zostało zarezerwowane dla osób, które poznały język kina. Czyż nie warto do nich dołączyć?
Zapraszam: advena-artlab.blogspot.com