Najnowsze artykuły
- ArtykułyNagroda Bookera 2024: Rekordowa liczba kobiet na krótkiej liścieKonrad Wrzesiński3
- ArtykułySą osoby, którym dopiero zbrodnia przynosi ukojenie – Janne Aagaard o „Morderstwach nad Bałtykiem”Anna Sierant1
- ArtykułyPoznańskie święto kryminału. Nadchodzi Festiwal GrandaLubimyCzytać1
- ArtykułyFestiwal Literatury Azjatyckiej w Warszawie – listopadowe wydarzenie pełne kulturalnych atrakcjiLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Karen Van Der Zee
Znana jako: Windela Kilmer, Mona Van Wieren
8
5,7/10
Pisze książki: literatura obyczajowa, romans, literatura piękna
Urodzona: 26.05.1947
Windela Kilmer urodziła się 26 maja 1947r. w Holandii, jest popularną autorką ponad 33 powieści romantycznych, od 1979 jako Karen van der Zee. Napisała również dwie powieści jako Mona Van Wieren i otrzymała RITA dla Rhapsody in Bloom. Windela Kilmer wychowała się z braćmi, marzyła o wizycie w egzotycznych miejscach, o których czytała w swoich książkach. Teraz mieszka z rodziną w Armenii, która leży na wschód od Turcji i na północ od Iranu. Ma troje dorosłych dzieci, którzy mieszkają w Stanach.http://www.karenvanderzee.com/
5,7/10średnia ocena książek autora
104 przeczytało książki autora
89 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Kłopoty w raju Karen Van Der Zee
5,7
Przyznam, że jak na harlequin, to całkiem niezła powieść. Przede wszystkim bohaterka nie sprawia wrażenia ułomnej umysłowo. Przez długi czas nosiła w sobie bolesne wspomnienia o wielkiej miłości i jej paskudnym końcu. Megan jest silną kobietą i dlatego wykorzystała swój gniew i rozczarowanie aby budować karierę zawodową. Myślę też, że potrzebowała sporo tej siły aby ponownie pozwolić Nickowi zbliżyć się do siebie. Gdyby ktoś mnie potraktował w ten sposób, uciekłabym przed nim gdzie pieprz rośnie. Najważniejsze jednak okazało się to, że Nick przemyślał swoje postępowanie i przyznał się do błędu. Włożył wiele pracy, by stworzyć sobie jedynie okazję do odzyskania uczuć Megan. Przed laty narozrabiał tak bardzo, że bukiet kwiatów i jedno małe "przepraszam" niczego by nie załatwiły.
Pelangi - cicha przystań Karen Van Der Zee
3,0
Nie za bardzo podobała mi się ta książka. Taka nijaka i trochę nie trzyma się kupy. Bo z jednej strony ONA nie miała za bardzo pieniędzy, a z drugiej stać ją było, żeby jechać na drugi koniec świata (z USA do Malezji),żeby sobie tam nic miesiącami nie robić. Może w Malezji życie tańsze, ale mimo wszystko trzeba mieć kasę na bilety i na kilkumiesięczny pobyt. Romansu bardzo mało. Ona głównie wspomina byłego narzeczonego, spotyka się wprawdzie od czasu do czasu z NIM, ale to zwykłe spotkania. A tak to głównie pałęta się po wyspie i nic wielkiego się nie dzieje.