Najnowsze artykuły
- ArtykułyNie uwierzysz, kto to napisał. Nietypowe książki znanych pisarzyBartek Czartoryski8
- ArtykułyLicho nadal nie śpi, czyli książki z motywami słowiańskimiSonia Miniewicz40
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj egzemplarz książki „Dziewczyna o mocnym głosie“LubimyCzytać1
- ArtykułyCzytamy w weekend. 6 września 2024LubimyCzytać338
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Daniel Power
1
6,1/10
Pisze książki: historia
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,1/10średnia ocena książek autora
32 przeczytało książki autora
24 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Rozkwit średniowiecza Daniel Power
6,1
Bardzo dobry opis przemian, który zachodziły na terenie Europy w czasie średniowiecza.
Książka nie jest idealna z dwóch względów:
-po pierwsze różni autorzy rozdziałów powodują, że ciągle trzeba przestawiać się a inny styl pisania
-po drugie w wielu miejscach jest według mnie przeładowana informacjami, a w niektórych ważne sprawy potraktowane są po macoszemu
Rozkwit średniowiecza Daniel Power
6,1
Jeśli chodzi o średniowiecze to już od jakiegoś czasu miałam problem z tym, co w praktyce pod tym pojęciem się najczęściej zawiera. Ta książka chyba trochę to potwierdza... - jakby próba powiedzenia, że jest to epoka, nieważne czy literacka, czy jakakolwiek inna, chyba nie za bardzo przystaje do tego, w jaki sposób się do niego "podchodzi" (tak trochę jakby ... badawczo?). Tutaj ukazuje mi się bardziej jako prąd, w każdym razie dużo węziej niż na pierwszy rzut oka, powiedziałabym, powinno.
Książka daje wrażenie raczej mocno okrojonej. Ale właśnie może jest po prostu dla mniem trochem problem z pojęciem.
Na plus forma - fajnie, że rozdziały są podzielone na tematy, jest kilku autorów. Praca czytelna, (jak na zagadnienie) napisana prostym językiem. Taki klarowny układ bym powiedziała. Jak dla mnie to jakoś nawet fajnie to wyszło. Ujęcie jest dążące do zsyntetyzowania, co osobiście lubię w literaturze.
Nie wiem, czy przez lapidarność tych rozdziałów i szczątkowe poruszenie wielu tematów, nie wydaje mi się taką po prostu przemyślaną książką popularnonaukową. Taki podręcznikujący zbiorek podstawowych informacji o jakiejś przyjętej ? koncepcji.
Zakończenie może troszkę daje wrażenie pisanego na kolanie? (nuum, czepiam się; może to zazdrość o nazwisko <Daniel Power, no niby czemu ja tak nie mam?... -,-...>.)
Podsumowując ten, nieco mniej niż przeczytane dzieło, klarowny ... wywód ...: trochę za bardzo poprawna, ale dla raczej bardziej niż mniej zaawansowanego lamera historycznego - całkiem niezła.
*Proszem coś lepszego, bo tamte wieki mnie nawet interesujom troch.