Najnowsze artykuły
- ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant11
- Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
- ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
- ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński8
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Cyprian Ekwensi
5
6,8/10
Pisze książki: literatura piękna
Urodzony: 26.09.1921Zmarły: 04.11.2007
Cyprian Odiatu Duaka Ekwensi - nigeryjski pisarz i polityk.
Pochodził z narodu Igbo.
Absolwent Uniwersytetu Londyńskiego (farmacja).
Pisał głównie opowiadania oraz książki dla dzieci i młodzieży. Tworzył w języku angielskim.
Dyrektor Nigerian Broadcasting Corporation. Minister Informacji w rządzie Nigerii (1964-66).
Wybrane dzieła: "Jagua Nana" (1961, polskie wydanie: PIW, 1976),"Christmas Gold" (1975, polskie wydanie: "Bożonarodzeniowe złoto" w "19 współczesnych opowiadań afrykańskich", Iskry, 1980),"Behind the Convent Wall" (1987),"Gone to Mecca" (1991),"Cash on Delivery" (zbiór opowiadań, 2007).
Żona: Eunice Anyiwo, 5 dzieci, m.in. syn George.
Pochodził z narodu Igbo.
Absolwent Uniwersytetu Londyńskiego (farmacja).
Pisał głównie opowiadania oraz książki dla dzieci i młodzieży. Tworzył w języku angielskim.
Dyrektor Nigerian Broadcasting Corporation. Minister Informacji w rządzie Nigerii (1964-66).
Wybrane dzieła: "Jagua Nana" (1961, polskie wydanie: PIW, 1976),"Christmas Gold" (1975, polskie wydanie: "Bożonarodzeniowe złoto" w "19 współczesnych opowiadań afrykańskich", Iskry, 1980),"Behind the Convent Wall" (1987),"Gone to Mecca" (1991),"Cash on Delivery" (zbiór opowiadań, 2007).
Żona: Eunice Anyiwo, 5 dzieci, m.in. syn George.
6,8/10średnia ocena książek autora
47 przeczytało książki autora
179 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Glittering City
Cyprian Ekwensi
Cykl: Penguin Modern (tom 32)
6,4 z 5 ocen
9 czytelników 0 opinii
2018
Najnowsze opinie o książkach autora
Jagua Nana Cyprian Ekwensi
7,0
Afrykańska Nana
Jeśli spojrzeć na kontynent afrykański pod kątem literackim, na mapie wyraźnie zaznaczają się obszary bogate pod względem utalentowanych pisarzy. Pierwszą taką wyspą jest na pewno RPA, choć tutaj mamy do czynienia raczej z białymi pisarzami burskiego pochodzenia. Drugą jest niewątpliwie południowa Nigeria. Z jakiegoś powodu to ludy Igbo i Joruba wydały ich najwięcej. Wystarczy tu wspomnieć kilka nazwisk, które na stałe zapisały się w historii afrykańskiej literatury, czyli Chinua Achebe, Ben Okri, noblista Wole Soyinka czy popularna ostatnio Chimamanda Ngozi Adichie. Jednym z tych pisarzy jest też zmarły kilka lat temu prozaik Cyprian Ekwensi. Jak to zwykle bywa w przypadku afrykańskich twórców, w polskim przekładzie kazały się tylko dwie jego książki, w tym chyba najbardziej znana Jagua Nana.
Już samym tytułem Ekwensi nawiązuje do tradycji powieści o luksusowych kurtyzanach. Bohaterka jego ksiązki też taka jest, w końcu mówią na nią Jagua, droga i pożądana jak samochód marki Jaguar. Już sama jej historia jest niezmiernie ciekawa, bo Jagua to naprawdę dobrze skonstruowana postać, wielowymiarowa, niebanalna, a przy tym niepozbawiona sprzeczności. Zaryzykowałabym nawet stwierdzeniem, że to jeden z lepszych charakterów, na jaki natrafiłam w prozie. Poznajemy ją wiele lat po tym, jak przyjechała do Lagos. Córka prowincjonalnego pastora, która dusiła się w zaaranżowanym małżeństwie. Odrzuciła społeczność, w której się wychowała, a jednocześnie sama została odrzucona. Dla bezpłodnej kobiety nie ma w końcu miejsca na prowincji. Nie jest wykształcona, ale też nie można jej nazwać lekkomyślną. Pewna swoich wdzięków, lubi być w centrum wagi. Jest zdolna do zemsty na młodszych rywalkach, tak jak do bezinteresownej pomocy. Martwi się o swoich mężczyzn, nawet o tych, którzy ją porzucili. Chyba najbardziej podobało mi się to, że autor nie pokazuje od razu czytelnikowi całej swojej bohaterki, a raczej pozwala jej stawać się coraz bardziej intrygującą i prawdziwą z każdą kolejną stroną. Do pewnego stopnia Jagua jest też pewnie wytworem miasta, w którym przyszło jej żyć. Książka Ekwensiego to też świetny społeczny obraz Lagos skorumpowanego, bezwzględnego, głośnego i brudnego, tak w dosłownym, jak i metaforycznym znaczeniu. Dzięki Jagule i innym dziewczynom z Tropicany czytelnik może poznać je na wskroś, od luksusowych willi do slumsów. W życiu kobiety lekkich obyczajów pojawiają się zaroówno przedstawiciele elity, jak i drobni złodzieje. Aż trudno uwierzyć, że ta książka wyszła w latach sześćdziesiątych, musiała wywołać wtedy niemały skandal.
Gdy jednak wejść w tekst głębiej, poza główny wątek, znajdziemy w nim ciętą satyrę polityczną. Ekwensi nie przez przypadek stawia na drodze bohaterki Wuja Taiwo, kandydata na radnego w lokalnych wyborach. W ten sposób trafiamy w sam środek walki pomiędzy Organizacją Polityczną Numer 1 a Organizacją Polityczną Numer 2, która nazywają się tak nie bez powodu, niczym poza brakiem kręgosłupa moralnego się w końcu od siebie nie różnią. Obie przekupują wyborców i zatrudniają zbirów do napadania na przeciwników politycznych. Tę karykaturę polityki chyba najjaskrawiej widać w scenie, w której Wuj Taiwo prosi Jaguę, żeby przemówiła do handlarek z targu.
"- Nie wiem, co im powiedzieć. Przechylił się do tyłu i poklepał po kolanie. - Powiedz im, żeby głosowały na O.P.2. Co? Mówisz, że nie wiesz, co masz powiedzieć? Zaczął się śmiać i klepać po kolanach, stołku, trząść się, aż szklanki do piwa podskakiwały. - Nie wiesz, co im powiedzieć? Nie żartuj! Powiedz im, żeby głosowały na O.P.2. Powiedz im, że nasza partia jest najlepsza. Damy im nowe stragany, dużo towaru i prowizję, żeby miały za co kształcić dzieci. Obiecaj im wszystko, co ci ślina na język przyniesie. Kiedy Wuj Taiwo zwycięży, nie będą pamiętały o obietnicach. Powiedz im, że jestem przeciwny temu, żeby kobiety płaciły podatki. To złe, podłe. Powiedz im, że walczę o równość kobiet. Kobiety muszą mieć równe prawda z mężczyznami. Zastanawiasz się, co im powiedzieć? O Boże! Powiedz im, że wszystkie kobiety w Lagos na pewno dostaną dobrą pracę, jeśli będą na mnie głosowały. Zniknie bezrobocie. Kobiety będą sprawiedliwie traktowane. Będą miały pozycję społeczną. Muszą reprezentować klasę..."
Tym, co niestety zniknęło z powieści w polskim tłumaczeniu, jest specyficzny język. Ekwensi pisał łamaną angielszczyzną ulic Lagos, żeby jeszcze lepiej wczuć się w sposób myślenia swoich bohaterów. Niemniej to, co zostało, i tak jest warte uwagi. Jagua Nana jest jedną z tych książek, przy których nie należy się zrażać wolno zawiązującą się akcją w pierwszych kilku rozdziałach, bo potem już wciąga na dobre.
http://zapiekankakulturalna.blogspot.com/2015/12/afrykanska-nana.html
Jagua Nana Cyprian Ekwensi
7,0
Na powieść Ekwensiego trafiłam dość przypadkowo. Po przeczytaniu krótkiego zbioru esejów Chinua Echebe „Africa’s Tarnished Name”, zdałam sobie sprawę, że nigdy wcześniej nie czytałam żadnej powieści z Afryki (aż wstyd się przyznać, chociaż z drugiej strony, zauważenie problemu to pierwszy krok do zmiany, prawda?). Zaczęłam więc przeglądać na stronie biblioteki miejskiej, jakie książki autorów z tego kontynentu mogłabym przeczytać. Moją uwagę zwróciła „Jagua Nana”, głównie dzięki krótkiemu, chwytliwemu tytułowi i niewielkiej objętości.
Powieść nigeryjskiego autora opisuje losy tytułowej Jagui. Bohaterka mieszka w Lagos, dokąd przyjechała wiele lat wcześniej z małej wioski. Początkowo życie Jagui kręci się wokół wizyt w klubie Tropicana, gdzie tańczy do muzyki highlife* i szuka zainteresowanych nią mężczyzn (bohaterka jest bowiem kurtyzaną) oraz wokół miłości do Freddiego, młodszego od niej kochanka. Losy bohaterki zaczynają się zmieniać w momencie wyjazdu mężczyzny na studia do Anglii.
Siła powieści leży w świetnie napisanej głównej bohaterce. Charakter Jagui jest bardzo złożony. Nie brak w nim sprzeczności, które dodają postaci sporo realizmu. Jagua potrafi być zazdrosna i chciwa, ale umie też okazać dobre serce i hojność. Mimo wad postać łatwo polubić. Sama z zainteresowaniem śledziłam losy Jagui i kibicowałam jej.
Ekwensi w ciekawy sposób przedstawia też samo miasto. Mimo tego, że powieść nie jest napisana skomplikowanym, kwiecistym językiem (czytałam polskie tłumaczenie),łatwo poczuć klimat Lagos i je sobie wyobrazić. Autor przedstawił też przekrój społeczeństwa, na kartach powieści znajdziemy m.in. kurtyzany, przestępców, polityków. Przedstawiciel ostatniej z grup pojawia się w książce, w wątku obnażającym korupcję w sferze polityki.
Powieść Ekwensiego czyta się lekko, a bohaterka zapada na długo w pamięć. Zdecydowanie warto poznać się z „Jaguą...”.
Cały tekst: facebook.com/kiczcockpani/photos/a.114718363235129/121583835881915/?type=3&theater