Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263Artykuły
Powstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70Artykuły
Powiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17Artykuły
Zadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Michał Puchalak
![Michał Puchalak](https://s.lubimyczytac.pl/upload/default-author-140x200.jpg)
1
6,4/10
Pisze książki: literatura piękna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,4/10średnia ocena książek autora
44 przeczytało książki autora
54 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Amsterdam Parano Michał Puchalak ![Amsterdam Parano](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/81000/81729/352x500.jpg)
6,4
![Amsterdam Parano](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/81000/81729/352x500.jpg)
Nigdy nie zażywałam narkotyków ani nie miałam i nie mam z nimi styczności. Jednak co jest nieznane często budzi zaciekawienie. Z każdej strony słyszymy wiele złego na temat substancji psychoaktywnych i w większości się z tym zgadzam.Dlatego chciałam poznać zdanie i opinie drugiej strony. Chciałam również poznać motywy, dla których ludzie sięgają po narkotyki.
"Amsterdam Parano" to zapis autentycznych wydarzeń z życia Michała Puchalaka. Jako dziewiętnastolatek wyrusza do Amsterdamu. Początkowo miał to być tylko wakacyjny wyjazd. Lecz miesiące zamieniają się w lata, w których bohater eksperymentuje z wszelkiego rodzaju narkotykami, zbiera doświadczenia seksualne, poznaje nowe nurty muzyczne i integruje się z lokalną społecznością skoncentrowanej na iluzorycznej teraźniejszości.
Michał Puchalak tak pisze o swojej książce: "Moim celem było przekazanie, że nie każdy, kto bierze narkotyki musi być przegranym żulem, kradnącym, aby mieć na kolejną działkę (...) mam nadzieję, że książka ta zaspokoi ciekawość osób, które właśnie tą ciekawością pchane sięgnęłyby po tego czy innego procha. A jeśli już sięgną- mam nadzieje, że dostarczone tu informacje sprawia, że będzie to dla nich eksperyment przynajmniej odrobinę bezpieczniejszy."
Mimo mojej wcześniejszej ciekawości, książka jakoś specjalnie mnie nie zachwyciła. Sam opis rodzajów narkotyków i ich działanie, w sensie poznawczym, nie budzi moich zastrzeżeń. Ale ciężko mim było czytać więcej niż kilka kartek dziennie.
Przyznam, że niektóre anegdoty były zabawne i wywoływały uśmiech na twarzy. Jednak przez większość czasu czyta się o halucynacjach narkotykowych bądź o podbojach seksualnych. Może dla niektórych książka będzie skandalizująca ale ja nie dowiedziałam się z niej niczego nowego, no może oprócz nazw wszelakich substancji psychoaktywnych.
Dużym plusem książki jest jej autentyczność. Nic nie jest przemilczane, nic nie jest ocenzurowane. Autor postanowił każdą sytuację opowiedzieć z punktu widzenia człowieka, którym był w trakcie tych wydarzeń i używać adekwatnego języka. Wszystko co opisuje, doświadczył na własnej skórze i jest to jego subiektywna opinia.
Moje zdanie o narkomanach nie jest tak stereotypowe jak sugeruje autor książki. Nałóg może zdarzyć się w każdej rodzinie , u reprezentantów każdej warstwy społecznej, w każdym wieku i u każdej z płci.
Moje zdanie co do legalizacji substancji psychoaktywnych nie zmieniło się i cieszy mnie fakt, że moje dzieci będą miały do nich utrudniony dostęp.
Amsterdam Parano Michał Puchalak ![Amsterdam Parano](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/81000/81729/352x500.jpg)
6,4
![Amsterdam Parano](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/81000/81729/352x500.jpg)
"Rzeczywistości nigdy nie można być pewnym" - do takiego wniosku dochodzi bohater książki, 24-letni Michał, po pięciu latach spędzonych na emigracji w Amsterdamie, podczas których sukcesywnie pogrążał się w świecie narkotycznych wizji.
W wieku 19 lat Michał wyrusza na wakacyjny zarobek do Niemiec. Upojony świeżo zdobytą wolnością i niezależnością postanawia udać się do Holandii zaintrygowany faktem legalnego i nieograniczonego dostępu do wszelkiego rodzaju narkotyków oraz chęcią przekonania się o ich działaniu na własnej skórze.
Amsterdam oczarowuje Michała wszystkim, co ma do zaoferowania młodemu, żądnemu przygód i mocnych wrażeń chłopakowi. Zafascynowany barwną, niepowtarzalną atmosferą miasta, Michał szybko przystosowuje się do realiów tej części miasta, która spędza czas na nieustannej, niezobowiązującej zabawie, przygodnym seksie w rytm psychodelicznej muzyki klubowej miksowanej przez najlepszych didżejów oraz poszukiwaniach coraz to nowych i mocniejszych doznań przy pomocy nieprzebranej różnorodności środków pobudzających.
Zatracając się w tym świecie Michał dosłownie eksperymentował latami na własnym organizmie. Wszystko podporządkował jedynemu celowi - eksploracji wszelkich dostępnych i jeszcze niezbadanych sfer własnego mózgu i świadomości. Pracował tylko po to, by mieć narkotyki, by włączyć się w nurt permanentnej zabawy, podkręcać doznania. Stało się to sensem jego życia, zaś rzeczywistość postrzegana przez pryzmat narkotycznych halucynacji - jego chlebem powszednim.
Dopiero po latach dociera do Michała, że zrujnował sobie zdrowie, stracił przyjaciół; uświadamia sobie, że jest na najlepszej drodze do samounicestwienia, że przez te lata nie tylko się w żaden sposób nie rozwinął, lecz wręcz cofnął w rozwoju: mentalnie, psychicznie i emocjonalnie.
To odkrycie wstrząsnęło nim i pomogło w ustaleniu życiowych priorytetów, zapoczątkowało trudną i żmudną drogę ku dojrzałości. Ponownie musiał uczyć się świata - pozbawionego narkotycznej otoczki iluzji i odczuwania emocji - bez chemicznego wspomagania.
"Amsterdam Parano" to trudna, szokująca, wyzwalająca całą gamę emocji i skłaniająca do głębokiej refleksji lektura. Pokazuje drogę od entuzjazmu i radosnego, bezrefleksyjnego poddania się nałogowi poprzez stopniowe pogrążanie się w świecie zastępującym prawdziwą rzeczywistość po dojrzałe przemyślenia na temat sensu własnego życia człowieka wypalonego emocjonalnie, o spustoszonej psychice, mającego trudności z odnalezieniem się w realnym świecie, ale zdeterminowanego, by zerwać z tym, co powoli go niszczyło.
Opowieść napisana jest sugestywnym, wyrazistym, ironicznym stylem, niezwykle ekspresyjnym, momentami niemal literackim. Bardzo przypadła mi do gustu ta mieszanka i z pewnością była jedną z przyczyn, które przykuwały moją uwagę i pozwalały bez reszty oddać się lekturze.
Ogromne wrażenie wywarły na mnie dynamiczne, barwne opisy tętniącego życiem Amsterdamu oraz doskonale uchwycony specyficzny klimat tego miasta, a także fantasmagoryczne wizje, jakich doświadczał bohater będąc pod wpływem narkotyków. Dużej ilości różnych rodzajów narkotyków.
Są naprawdę niesamowite, świetnie i szczegółowo opisane; autor posiada nadzwyczajną umiejętność bardzo plastycznego oddawania najdziwaczniejszych stanów psychicznych, zadziwiająco trzeźwej, niemal klinicznej ich analizy z zachowaniem fantastycznego subiektywizmu. Niepowtarzalne przeżycie!
Jednak przede wszystkim "Amsterdam Parano" to opowieść porażająca autentyzmem i szczerością, pozbawiona wstydliwych przemilczeń, prób wytłumaczenia się przed czytelnikiem. Autor bez owijania w bawełnę opowiada o własnych przeżyciach i doświadczeniach w sposób, w jaki je zapamiętał zabarwiając je emocjami, jakie wtedy odczuwał.
Jego wspomnienia budzą całą gamę emocji: od szczerego rozbawienia poprzez niedowierzanie i szok po autentyczną grozę. Refleksje podyktowane doświadczeniem są zadziwiająco dojrzałe, głębokie i prawdziwe.
Książka jest z całą pewnością szokująca i skandalizująca, ale jej wartość leży we wstrząsającym kształcie wspomnień i przemyśleń człowieka, który na nowo próbuje poukładać sobie życie. Zapis amsterdamskich przeżyć to tak naprawdę droga ku szeroko pojętej dojrzałości i odnalezieniu swojego miejsca w świecie.
Ta lektura na pewno nie pozostawi czytelnika obojętnym. Gorąco polecam!
Opublikowane na moim blogu:
zwiedzamwszechswiat.blogspot.com