Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński26
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać402
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Ernst Lothar
Znany jako: Ernst Lothar MüllerZnany jako: Ernst Lothar Müller
6
6,4/10
Pisze książki: literatura młodzieżowa, literatura piękna
Urodzony: 25.10.1890Zmarły: 30.10.1974
Austriacki pisarz, reżyser i dyrektor teatralny.
6,4/10średnia ocena książek autora
25 przeczytało książki autora
9 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Walka o serce Ernst Lothar
7,0
Czasem książki wołają. Tak jak ta, kiedy odłożyłam ją w zeszłym roku, a teraz przeczytałam ją w dwa dni.
Była mi potrzebna.
Kiedy już się przekroczy próg setnej strony czuje się, że jest napisana o czymś ważnym. Walka o serce jest tu symbolem uczciwego życia wobec siebie i swoich bliskich. Bardzo wyraźnie widać potyczki głównego bohatera ze sobą, z tragicznymi wydarzeniami, z rodziną i w końcu ze społeczeństwem i jego ramami, do których ten nie pasuje.
Mężczyzna jest postacią gubiącą i odnajdującą się, czyli jest zwyczajnie ludzki, ale ma coś czego wielu innym zawsze brakuje - przemyśleń karmionych uczuciami prowadzących do szczęścia nawet w tragedii. (W tym przypadku tragedii uznanej przez społeczeństwo, kiedy tak naprawdę jej nie ma :/)
Jest to książka, o której można by pisać na wielu poziomach, co sprawia, że jest naprawdę dobra.
Styl pisania/tłumaczenia mimo 1933 roku nie jest nieznośny. Czyta się przyjemnie, ma momenty porywające i spokojniejsze.
Jest tylko sporo słów, które dziś uznawane są za błędy: "zpowrotem", "niema"; i te dziwne końcówki: "religji", "Austrji".
Romanca F-Dur Ernst Lothar
5,8
W sumie nie taki zły to tytuł, ale też niczym szczególnym mnie nie zachwycił. Raz to sympatyzowałam z bohaterką, by w następnej sytuacji stwierdzić, że jest ona żałosna. Swoją drogą, że styl tej książki, mimo iż można uznać, że pasuje do pamiętnika nastoletniej panienki, na dłuższą metę jest bardzo męczący. Takiego chaosu w opisach dawno nie czytałam. Ogólnie to nie wiem do czego zdążała cała historia i to jest jej największy minus.