Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263Artykuły
Powstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70Artykuły
Powiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17Artykuły
Zadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Eliza Chojnacka
![Eliza Chojnacka](https://s.lubimyczytac.pl/upload/authors/37784/110050-140x200.jpg)
3
6,5/10
Pisze książki: literatura piękna
Urodzona: 08.10.1975
Eliza Chojnacka (ur. 8 sierpnia 1975 r.) w 2008 roku otrzymała "Literacka Przepustkę Zwierciadła". Autorka kontrowersyjnej książki pt. "Nieporządna?", która wśród czytelników wzbudza skrajne emocje. W swoich tekstach porusza problemy życia współczesnych kobiet z uwzględnieniem sfery erotyki, potrzeb swobody i otwartości w kontaktach damsko-męskich i damsko-damskich.http://www.elizachojnacka.pl/
6,5/10średnia ocena książek autora
69 przeczytało książki autora
109 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Placebo Eliza Chojnacka ![Placebo](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/264000/264020/407557-352x500.jpg)
6,2
![Placebo](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/264000/264020/407557-352x500.jpg)
„Placebo” jest napisane w niezwykły sposób i takiej też dotyka tematyki – rzadko spotykanej, nietypowej i nieco przytłaczającej. Opowiada o szpitalu psychiatrycznym widzianym oczyma pacjentki, rozchwianej emocjonalnie, szukającej własnego miejsca.
Książka ma formę pamiętnika. Pojawia się w niej wiele przemyśleń, pytań egzystencjonalnych, lęków i ogromnego bólu głównej bohaterki, która największy strach odczuwa przed śmiercią i chciałaby znaleźć „normalne” życie, o ile takie istnieje… Bez skrępowania pisze o tym, co widzi i czuje. Nie raz zapiski te zdają się być nieco chaotyczne, pisane bez ładu, a rzeczywistość zlewa się z jawą, co wzmaga wrażenie, że czytelnik przegląda prywatny pamiętnik. Dowiedzieć się można z niego między innymi o tym, że bohaterka trafiła na oddział za sprawą rodziny, że wcześniej była powieściopisarką i nie jest pewna, czy jej miejsce jest w szpitalu psychiatrycznym, w kompletnym odizolowaniu od świata zewnętrznego.
Pacjentka opisuje jak wygląda szpitalna rzeczywistość i codzienne rytuały, np. jak wszystkie kobiety ustawiają się w kolejce po swój przydział leków, który pozwoli na moment odgonić własne demony. Przytacza historie innych pacjentek i przyczyny ich pobytu w tym miejscu. Opowiada o problemach, którymi przytłaczają się nawzajem, o symptomach, które je łączą i krzykach niosących się w budynku podczas ataków paniki i strachu. Każda z kobiet czuje się wrakiem, śmieciem, odpadem. Panuje duża anonimowość i brak empatii ze strony lekarzy. Myślę, że celowym zabiegiem było nie podanie imienia głównej bohaterki, a także bohaterów pobocznych – są kobiety, pacjentki, lekarze, psychiatrzy… Ale wszyscy bezimienni.
„Przypinanie pasami w szpitalu było normą. Niejako miało chronić to pacjentkę przed nią samą. Mnie zdarzyło się to pierwszy raz. Wiedziałam, że nie stanowiłam dla siebie zagrożenia. Wiem nawet, że nie powinnam znaleźć się tutaj. Może raczej moje miejsce jest pośród ludzi na zewnątrz, ponieważ nie odbiegam zachowaniem od przeciętnego człowieka, który w zakamarkach duszy chowa czarne strony swojego życia. Mówią przecież, że co drugi to wariat. Często jest tak, że ludzie wykorzystują określenie „wariat” wtedy, kiedy jest to im potrzebne.”
Cała książka jest dość trudna, bardzo przemawia do wyobraźni. Polecam ją osobom, które lubią ambitną lekturę, nie lubią sztywnych, utartych schematów. Być może ja odbieram ją bardziej emocjonalnie, być może dla Was będzie łatwiejsza w odbiorze. Z racji swoich zainteresowań, profesji i znajomych, wśród których się obracam, poznałam parę osób mających bezpośredni kontakt ze szpitalem psychiatrycznym. Niektóre z nich były pacjentami, inne psychologami, czy pracownikami administracyjnymi. Słyszałam ich opowieści, ich relacje, które w połączeniu z tym, co przeczytałam w „Placebo” stworzyły pewną uzupełniającą się, zatrważającą całość. Problemy zdrowia psychicznego dotykają coraz młodszych osób, często dobrze wykształconych, robiących karierę. Wśród książkowych pacjentek jest wiele artystek, pisarek, ekonomistek… Nie raz wystarczyło jedno zdarzenie w życiu osobistym, by ich światopogląd się zapadł, a emocje przestały być pod jakąkolwiek kontrolą.
Podczas lektury przedstawiane lęki i bóle były niemal namacalne. Opisywane historie przerażająco szczerze. Nie potrafię sobie wyobrazić jak trudny i długi musiał być cały proces pisarski. Uważam, że książka jest warta przeczytania, chociażby ze względu na to, że jest to rzeczywistość, która wbrew pozorom wcale nie jest tak odległa. Toczy się obok nas i każdego z nas może dotknąć. Nas lub naszych bliskich. A czym w takim razie jest cudowne placebo? Czy każdy z nas je ma? Odpowiedź znajdziecie w książce.
Placebo Eliza Chojnacka ![Placebo](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/264000/264020/407557-352x500.jpg)
6,2
![Placebo](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/264000/264020/407557-352x500.jpg)
Kobieta, pisarka, skomplikowana i emocjonalna dusza w szpitalu psychiatrycznym. Niepewna czy to rzeczywiście jest konieczne, zaczyna pisać o swoich spostrzeżeniach.
Uwielbiam takie klimaty w książkach. Tę przesłuchałam i pani lektor zrobiła naprawdę kawał dobrej roboty. Niestety nie mogę tak samo mocno zachwycić się samą książką. Nawet nie do końca wiem co mi tu nie zagrało, a nie grało ewidentnie. Nie porwała mnie ta książka, nie wciągnęła, nie dała do myślenia. Mam poczucie, że autorka miała za dużo pomysłów i niepotrzebnie je wszystkie upchnęła w jednej książce. Powstał z tego chaos z kilkoma truizmami i wyszło trochę płytko.
Może to po prostu nie jest książka dla mnie. Warto samemu przeczytać i się przekonać.