Najnowsze artykuły
- ArtykułyLicho nadal nie śpi, czyli książki z motywami słowiańskimiSonia Miniewicz40
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj egzemplarz książki „Dziewczyna o mocnym głosie“LubimyCzytać1
- ArtykułyCzytamy w weekend. 6 września 2024LubimyCzytać336
- Artykuły„U schyłku czasów“ . Weź udział w konkursie, aby wygrać książki!LubimyCzytać9
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Andrew Potter
1
7,6/10
Pisze książki: nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,6/10średnia ocena książek autora
85 przeczytało książki autora
223 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Bunt na sprzedaż. Dlaczego kultury nie da się zagłuszyć
Joseph Heath, Andrew Potter
7,6 z 64 ocen
298 czytelników 8 opinii
2010
Najnowsze opinie o książkach autora
Bunt na sprzedaż. Dlaczego kultury nie da się zagłuszyć Joseph Heath
7,6
Pierwsza część książki z rozdziałami "Narodziny kontrkultury", "Freud w Kalifornii", "Być normalnym", "Nienawidzę siebie i chcę kupować", "Bunt w skrajnym wydaniu" jest dość ciekawym opisem wchłaniania kontrkultury przez mainstream i paroma interesującymi tezami. Za tę część oceniłabym książkę jako bardzo dobrą.
Natomiast druga część jest manipulatorską polemiką z ruchami antyglobalistycznymi, z Naomi Klein, broniącą kapitalizmu obłudną wizją dobrego rynku, któremu przydałoby się tylko więcej regulacji. Są w niej miejsca, które wywołują zgrzytanie zębów - duchowość Wschodu jest "obalona" na przykład tym, że autor był w Hongkongu i miał "pozakupowego kaca"!(sic!)
Ledwo przebrnęłam przez tę część do końca - autor/autorzy (nie wiadomo, specjalnie nie wiadomo który autor pisał które fragmenty, którą część?)głoszą swoje tezy bez większej znajomości tematu, manipulują danymi i wykonują jakieś dziwne logiczne przeskoki, które miałyby udowodnić wspaniałość naszego globalistycznego kapitalistycznego systemu, w którym na przykład problem biedy w kontekście postulowanego przez autora/autorów wzrostu cen za energię i wykorzystanie zasobów jest "w tym kontekście źle ulokowany. Zapewnienie wszystkim taniej energii, żeby zagwarantować, że ubogim nie odetną ogrzewania w środku zimy, to przepis na ogromne marnotrawstwo"!!!!
Bunt na sprzedaż. Dlaczego kultury nie da się zagłuszyć Joseph Heath
7,6
Bunt na sprzedaż jest książką, która przekonała mnie, że literatura okołonaukowa jest nie tylko czymś, co trzeba z mniejszym lub większym bólem przemęczyć na studiach, ale że można się przy niej świetnie bawić, mimo braku fabuły. Oczywiście jest to zasługą autorów, Josepha Heatha i Andrew Pottera, którzy potrafią wpleść w wywód różnego rodzaju anegdoty i za ich pomocą wprowadzić czytelnika w szereg prezentowanych zjawisk, które przestają być wydumanymi pojęciami socjologów i kulturoznawców, a stają się zupełnie powszechne i ludzkie.
A druga sprawa to temat. Oczywiście da się mówić i pisać o kulturze w sposób zatrważająco nudny, ale trzeba w to włożyć pewien trud, czego autorzy na szczęście nie robią. Jednak lektur o kulturze i współczesnym, konsumpcjonistycznym świecie nie brakuje; na czym więc polega odmienność Buntu na sprzedaż? Ano na tym, że duet Heath&Potter polemizuje nie z kulturą i konsumpcjonizmem, ale z kontrkulturą i ruchami antykonsumpcjonistycznymi. Panowie pokazują, jak nasze próby zachowania indywidualności i zachwyt wytworami kultury niszowej — w ich ujęciu faktycznie zabawny — napędzają machinę rynku i wpędzają nas w tak pogardzany mainstream. I nie da się nie zauważyć, że dużo prawdy w tym, co mówią o zupełnej nieskuteczności naszego buntu i prób wyjścia z kręgu mas, bo tym właśnie karmi się współczesny konsumpcjonizm.
Jedynym kłopotem, jaki mam z tą lekturą — tak czy inaczej szczerze uwielbianą — jest to, na ile obraz amerykańskiego społeczeństwa może być adekwatny do polskiej rzeczywistości. II połowa XX wieku, od której zaczyna się się opowieść o sprzedanym buncie, wyglądała tak bardzo różnie w Ameryce i Europie Wschodniej, że trudno w ogóle znaleźć skalę porównawczą. Stąd niektóre pomysły Heatha i Pottera w odniesieniu do naszej rzeczywistości wydają się po prostu śmieszne. Niemniej biorąc pod uwagę fakt, że coraz szybciej zmierzamy w kierunku amerykanizacji, może warto wiedzieć, do czego pędzimy.
(Więcej: http://szwabacha.blogspot.com/2014/11/joseph-heath-i-andrew-potter-bunt-na.html)