Popularne wyszukiwania
Polecamy
Adam Szymkiewicz
1
6,6/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,6/10średnia ocena książek autora
8 przeczytało książki autora
17 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Wyjąca wiedźma Tom I Adam Szymkiewicz
6,6
Miejska legenda jest wyznacznikiem tajemniczych zdarzeń, które otaczają bohaterów. Czy Wyjąca Wiedźma wyjawi swój sekret nim ktoś dopuści się kolejnego morderstwa?
Adam Szymkiewicz zapraszam nas w krótką podróż ku rozwiązaniu tajemnicy jednej zbrodni. W prostych słowach, jednocześnie skupiając się na sporej dawce emocji, autor prowadzi nas przez kryminał z subtelnymi elementami fantastyki. Na przestrzeni niespełna 180 stron rozgrywa się zatem akcja łącząca kilka motywów, która wydaje się spójna, jasno poprowadzona a także zmierzająca w konkretnym kierunku.
Czytamy o dwójce przyjaciół, którzy stanowią zgrany duet komisarzy, zdolnych do złapania najgorszych morderców. Przekonali się o tym za sprawą jednej akcji, gdy pojmali człowieka gotowego do naprawdę brutalnej zbrodni. Jednak dziś stanęło przed nimi jeszcze trudniejsze wyzwanie, bowiem nie tylko zagadka będzie spędzała im sens z powiek, ale także nawiedzające niepokojące głosy, które znajdą swoje uzasadnienie w miejskiej legendzie.
Autor miał pomysł na swoją książkę i w pełni go zrealizował. To nic, że historia jest krótka i zaczyna się tak szybko jak kończy, ponieważ zostało w niej zamknięte wszystko co niezbędne, by bawić czytelnika i zapewnić mu dawkę odpowiedniej przygody. Przyznaję, że bawiłam się naprawdę dobrze, ale też podeszłam do lektury jako do zwykłego czasoumilacza, którego celem było przede wszystkim zapewnienie mi spokojnego popołudnia. W tym przypadku książka sprawdziła się naprawdę dobrze, ponieważ przez chwilę wraz z komisarzami śledziłam drogę mordercy i odkrywałam tajemnicze zagadki związane z legendą oraz tytułowym drzewem. Nie zdradzę Wam jak potoczyły się wszystkie wypadki, ale zapewniam, że nie żałuję swojego wyboru.
"Wyjąca wiedźma" to lekka, sympatyczna przygoda, w której wszystko może się wydarzyć. Na niespełna 180 stronach autor realizował swój pomysł i pobudził moje szare komórki do intensywnego myślenia. Podobało mi się połączenie kryminału z legendami panującymi w miasteczku, w którym rozgrywała się akcja a także z przyjemnością analizowałam sylwetki postaci prowadzących śledztwo. To idealna propozycja na leniwe popołudnie, do poczytania dla relaksu i zajęcia myśli.
Wyjąca wiedźma Tom I Adam Szymkiewicz
6,6
„W lesie gęstym, ciemnym jak noc
Wiedźma spieszy, chce odzyskać swą moc"
Czasami okazuje się, że nie trzeba używać zbyt dużo zbędnych słów, by opowiedzieć tak wiele, jak zrobił to autor książki „Wyjąca wiedźma”. W skondensowanej formie pan Adam Szymkiewicz stworzył wciągającą kryminalną zagadkę z paranormalnym wątkiem i to ten element wysuwa się w niej na pierwszy plan.
Od razu jesteśmy wrzuceni w akcję, która dzieje się 19 lipca 2003 roku, gdy dwaj policjanci: Aleks i Robert gonią mężczyznę winnego śmierci kilku osób w brutalny sposób. Każda z ofiar została oznaczona numerem, wyznaczającym kolejność popełnianych zbrodni. Ujętego psychopatę prasa nazwała „Szalonym Jasiem”, a jego skazanie powoduje, że Aleks zaczyna słyszeć jakiś kobiecy głos wymawiający jego imię, ale to ignoruje, tłumacząc to zmęczeniem. Wkrótce dowiaduje się od pewnego księdza o legendzie, która sięga wydarzeń sprzed tysiąca lat.
„Wyjąca wiedźma” to debiut pana Adama Szymkiewicza, o którym znalazłam informację, że lubi horrory, jednak to jego pierwsze pisarskie dzieło nie jest nim w pełni. To opowieść, którą czyta się szybko i wystarczy na to jeden wieczór, gdyż nie jest to gruba książka, a raczej o niewielkiej objętości książeczka. Na niecałych 170 stronach w skondensowanej formie podążamy tropami I nie jest tutaj istotny tok śledztwa, lecz wszystko to, co się wokół niego dzieje. Ewidentnie widać, że przyczyną śmierci osób nie tkwi w realnych ramach, lecz wybiega ono poza naszą rzeczywistość. To pokazuje, że istnieją na tym świecie sprawy, w które trudno uwierzyć i które nie sposób zrozumieć i wyjaśnić racjonalnie.
Kryminalny watek autor otoczył tajemniczą otoczką o charakterze fantasy, mający swoje źródło w klątwie, jaka łączy teraźniejszość z przeszłymi wydarzeniami sprzed wielu wieków. Zabrakło mi przy tym rozwinięcia niektórych wątków, chociażby dotyczący przeszłości Roberta i Aleksa, gdy byli w domu dziecka. Również wątek romansu, jaki też się w pewnym momencie pojawia, jest bardzo pobieżny i skromnie zaznaczony, więc była to dla mnie historia niepełna, chociaż doprowadzona do końca z mocnym, ekspresyjnym zakończeniem. Sądziłam też, że wyjaśni się kwestia tego, dlaczego akurat Aleks ponosi skutki klątwy, ale też pada pod koniec książki kilka pytań, które są bez odpowiedzi, więc byłam zdziwiona napisem na ostatniej stronie, że „Wyjąca wiedźma” to dopiero pierwsza część serii. Jestem zatem ciekawa jaki pomysł ma autor na dalsze wydarzenia i mam nadzieję na nieco dłuższą formę drugiego tomu.
Książkę przeczytałam w ramach współpracy z wydawnictwem Novae Res