Mężczyzna idealny Marie Ferrarella 5,8
ocenił(a) na 84 lata temu Najciekawsze jest to, że zaczęłam czytać tę książkę w Kwietniu, a skończyłam ją stosunkowo niedawno. I jest to mój ostatni Harlequin opowieściowy 3 w 1. Trochę szkoda, bo lubię takie książki, ale mówi się trudno.
Przejdźmy do recenzji...
"Mężczyzna prawie idealny"
Czy można zapomnieć o pierwszej miłości? Nie, jeśli kochało się tak bardzo mocno jak Rick i Joanna. Jednak na ich drodze miłości, stanęli jego rodzice, uważając, że Joanna nie jest odpowiednią kandydatką na żonę ich syna. Mijają lata i w tragicznych okolicznościach spotykają się ponownie. Ona, bez pracy i z nowo narodzonym dzieckiem, on, zajmujący się firmą na cały etat i bez zobowiązań. Rick, początkowo szorstko i nieufnie odnosi się do Joanny, ale czy można zapomnieć o dawnych uczuciach?
Moja ocena: Historia Ricka i Joanny jest typowa i oklepana, ale miło się ją czytało. Rick, twardy i zdecydowany facet, mający w swoim życiu zasady i Joanna dobra i wyrozumiała. Czasami miałam wrażenie, że Joanna to chyba święta zostanie, bo ta jest wyrozumiałość była naprawdę duża. Czytało się szybko.
"Ideał bez skazy"
Stacey, to młoda kobieta, która ma dwie córki i musi radzić sobie sama - zarówno z obowiązkami matki i ogarnianiem domu, jak i męskimi sprawami. Jej siostra próbuje wyswatać ją ze swoim szefem i wtedy Stacey, poznaje Nasha, który przedstawia się jako strażnik ogrodu. Pomiędzy nim a Stacey rodzi się uczucie...
Moja ocena: Historię czyta się szybko. Nash i Stacey to dwie osoby z dużym bagażem doświadczeń życiowych. Próbują poradzić sobie ze swoimi wspomnieniami, przeszłością. Bardzo pozytywni bohaterowie, ciekawa historia.
"Nieprzespane noce"
Hamish Adams jest lekarzem, który pracuje na oddziale ratownictwa. Życie Hamisha, toczy się wokół pracy i opieki nad synem. W jego życie wkracza Charlotte Porter, którą jego siostra wynajęła do opieki nad jego synem. Hamish, początkowo nie jest przychylny Charlotte, ale z czasem poznaje ją lepiej i zastanawia się czy mógłby pokochać inną kobietę, która nie jest Emmą?
Moja opinia: Dwie postacie, próbujące uporać się ze swoją przeszłością i odejściem ukochanych osób. Wkraczają w swoje życie, w idealnym momencie, aby nawzajem sobie pomóc i rozliczyć się z przeszłością. Szybko się ją czyta.
MÓJ RANKING WYGLĄDA TAK:
1) " Nieprzespane noce" - Hamish i Charlotte, próbujący poradzić sobie z przeszłością i śmiercią bliskich osób. Ponadto rodząca się miłość na oddziale ratownictwa sprawiło, że przyjemnie się ją czytało.
2) "Ideał bez skazy" - Stacey i Nash, pokazujący nam, że możliwe jest ponowne zakochanie się. I, że porównywanie kogoś do zmarłego męża/ chłopaka, może być bardzo mylące.
3) "Mężczyzna prawie idealny" - Joanna i Rick, dali nam do zrozumienia, że o pierwszej miłości, nigdy się nie zapomina, i że nigdy nie jest za późno, aby wyjaśnić stare nieporozumienia...
Tak wygląda mój ranking z tymi harlequinami. Oczywiście to moja opinia i nie każdy musi się z nią zgadzać.
P.S. Plusem jest to, że w książce są trzy historie naraz i to w przystępnej cenie.