Najnowsze artykuły
- ArtykułyBieszczady i tropy. Niedźwiedzia? Nie – Aleksandra FredryRemigiusz Koziński3
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać293
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Juan Martinez
Źródło: https://www.goodreads.com/photo/author/15201264.Juan_Martinez
0
0,0/10
Pisze książki: czasopisma
Urodził się w Bucaramanga w Kolumbii, a od tego czasu mieszka w Orlando na Florydzie i Las Vegas w Nevadzie. Jest profesorem literatury angielskiej, wykładowcą uniwersyteckim i pisarzem beletrystyki. Jego prace pojawiały się w różnych czasopismach literackich i antologiach, ma w dorobku zbiór opowiadań „Best Worst American” (2017),a w 2023 r. ukazała się jego powieść „Extended Stay” będąca horrorem o tematyce latynoamerykańskiej.
0,0/10średnia ocena książek autora
25 przeczytało książki autora
3 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Nowa Fantastyka 494 (11/2023) Maria Galina
6,3
Oj przez te 15 lat czytania różnych gazet i tygodników trochę się tego nazbierało, nie wspominając o czytaniu za dzieciaka...
Trzeba to jakoś odwzorować na portalu lubimyczytać!
Sięgając po te stare gazety i czasopisma, czuję się jak historyk badający przeszłość. Każda strona to niczym kolejny fragment układanki, która pozwala mi lepiej zrozumieć dawne czasy.
To moja lista "Rózności" gdzie są setki pozycje które czytałem gdiześ tam, kiedś w przeszłości.
Nowa Fantastyka 494 (11/2023) Maria Galina
6,3
Listopadowy numer uważam za całkiem udany. Publicystyka była w większości na dość wysokim poziomie. Najbardziej moją uwagę przykuł wywiad z Joe Hillem, który niestety okazał się być bezrefleksyjnym marksistą w stylu tych ludzi związanych z ruchem „woke” – widać, że trochę za dużo wolnego czasu spędza z CNN.
Proza polska była miałka. Opowiadanie Artura Olchowego „Pościg” początkowo wydawało się ciekawe, ostatecznie jednak największym jego plusem było to, że szybko usypiało. „Znacznie więcej” Katarzyny Puzyńskiej zapowiadało się fenomenalnie, jednak zakończenie to jedno wielkie rozczarowanie. Najlepszy z polskich autorów był Marcin Opolski i jego „Oko Boga nie zobaczy” – jedyne, za którym szła jakaś ciekawsza treść skłaniająca do refleksji. „ZIIIW” Wojciecha Szydy to po prostu pomyłka i szkoda cokolwiek o nim pisać.
Proza zagraniczna była definitywnie na wyższym poziomie. Tekstów było dużo, więc nie ma co pisać o nich pojedynczo – ogólna refleksja jest taka, że warto zajrzeć do wszystkich. Według mnie najlepsze były teksty Michele Piccoliniego i Johna Chu.