Popularne wyszukiwania
Polecamy
Zofia Kulewicz
2
7,7/10
Pisze książki: poradniki
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,7/10średnia ocena książek autora
20 przeczytało książki autora
16 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Szafa Kapsułowa. Przewodnik po spójnej szafie pełnej harmonii
Zofia Kulewicz
0,0 z ocen
2 czytelników 0 opinii
2020
Najnowsze opinie o książkach autora
Filozophia stylu Zofia Kulewicz
7,7
Książka miała swoje drobne wady, ale i tak była na tyle genialna, że w mojej ocenie zasługuje na 10 gwiazdek. Zwłaszcza, że mamy zalew naprawdę bezwartościowych pozycji.
Boska gra słów w tytule, nawet małżonek docenił.
Książkę przeczytałam dzięki @ByMagdalena, bez jej recenzji nawet bym nie wiedziała, że taka książka wyszła. Zdarzyło mi się obejrzeć kilka filmików autorki, ale nie jestem zbyt częstym gościem na jutubie, toteż nie miałam szansy być odbiorcą marketingu promowania książki.
Pięknie wydana pozycja, ciężka, pachnąca, świecąca, bardzo porządna. Zarówno pod względem formy, jak i treści. Wiele rzeczy wiedziałam, ale miło się utwierdzić w swoich przekonaniach, typu, że odkryte palce czy bluzka na ramiączkach się jako tako do biura nie nadają.
Przeczytałam ją na raz, bardzo przyjemny styl, się przez nią płynie.
Kilka rzeczy "akceptuję", ale zamierzam świadomie łamać te zasady. Autorka wspomina o tym, że czarny kolor nie nadaje się do noszenia w ciągu dnia (mocno upraszczam),tymczasem ja mam niemalże same czarne ubrania, mówię o górze ciała, bo je po prostu bardziej lubię, świetnie się w nich czuję. To taki mój styl, rzekłabym. Pamiętam z książki CEO Patrycji Aryton, że czarne ubrania muszą być dobrej jakości, toteż takie kupuję. Nie noszę innych t-shirtów poza domem niż czarne, więc praktycznie całe lato noszę czarną górę, tak samo bluzy, wszystkie są czarne, po domu mam jakieś białe t-shirty, czy czerwone bluzy, ale nie wychodzę w nich na miasto. Pracuję zdalnie, więc mam sporo ubrań "homewear" w różnych kolorach, ale wyjściowo króluje czerń. Nie widzę powodu, żeby zmieniać coś, co sprawia mi dużo radości i dobrze się w tym czuję.
Kolejny minusik - Pani pisze o włosach, pokazuje nawet obrazki, ale tak się układają tylko włosy proste, proszę sobie zobaczyć, jak w kucyku wyglądają włosy kręcone (prawdziwe, nie doczepiane i kręcone, nie falowane; od razu podam odpowiedź - włosy takie nie opadają w dół, wcale, tak samo po rozpuszczeniu, one się rozchodzą na wszystkie strony),w przypadku włosów prostych wyglądania to jak prosta linia, w przypadku włosów kręconych jak okrąg/kulka.
No i oczywiście historia stara jak świat, powtarzana we wszystkich książkach tego typu - jakieś tam balowe sytuacje opisywane, gdzie wspomniane są tylko sukienki i buty na obcasach. Nie wszystkie kobiety noszą sukienki/spódnice i buty na obcasach i nie ma takiej sytuacji, która miałaby moc zmuszenia ich do tego. Tak jak i mężczyzn, nikt ich do sukienek i szpilek nie zmusza. Wierzę, że kobieta może założyć na taką okazję mniej więcej to co mężczyzna, a więc garnitur.
Poza tym, super się czytało o materiałach, o konsumpcjonizmie, o szafie kapsułowej, kilka rozdziałów pominęłam, typu o rajstopach czy biżuterii, bo ich nie noszę, ale książka to naprawdę godna polecenia pozycja. Autorka wzbudza sporą sympatię i jawi mi się jako specjalistka.
Filozophia stylu Zofia Kulewicz
7,7
Kupiłam książkę, bo jestem widzką kanału i fanką contentu, który na kanale jest prezentowany. Sama książka okazała się nie być dla mnie tekstem odkrywczym, a niektóre rozdziały wydają się być potraktowane po macoszemu (np. ten o butach czy biżuterii nie wnosi zupełnie nic). Na plus uznaję Rozdział o konsumpcjonizmie i tę mikro wzmiankę o kupowaniu z drugiej ręki, która właściwie stanowi jeden z ostatnich akapitów książki. Super, że znalazł się rozdział pobieżnie chociaż opisujący tkaniny, bo tę wiedzę należy rozpowszechniać.
Książka już raczej kolekcjonersko ląduje na mojej półce :)