cytaty z książek autora "Cecil Scott Forester"
(...)był już teraz na tyle doświadczonym małżonkiem, żeby wiedzieć, że warto pozwolić żonie mówić, co tylko chce, byle sam mógł robić, na co ma ochotę
Kto chciałby mieć cztery żony naraz, płacąc, za ten wątpliwy przywilej wyrzeczeniem się picia wina?
-Najszczęśliwszy dzień w moim życiu - przemówił. Skoro trzeba coś zrobić, czemuż nie zrobić tego sumiennie, więc dodał tym samym tonem: - W moim dotychczasowym życiu.
Mój ojciec mówił po szwedzku. Moja matka, sir, po niemiecku. Ja rozmawiałem ze swoją nianią po fińsku; po francusku z jednym guwernerem, a po angielsku z drugim. W biurze mówiliśmy po rosyjsku, kiedy nie rozmawialiśmy po polsku.
Szczęściarz to ten, kto wie, ile zostawić losowi szczęścia.
Spragniony człowiek na pustyni nie myśli o tkwiącym w kieszeni pliku banknotów.
(..) każdy roztropny oficer dba o zachowanie zapasów paliwa, by móc je wykorzystać w wypadku bitwy.
Nie było jednak czasu na żale, na rachunek sumienia dokonywany pod spojrzeniami innych, może oskarżającymi, a może nie.
Obrona czy natarcie? Posunięcie czy kontrposunięcie? Oto i odwieczny problem wojskowy.
Czyste tchórzostwo było znacznie rzadsze od głupoty, podobnie jak czysta odwaga była częstsza niż nerwowość.
Zaprojektowano najczulsze instrumenty, zbudowano najpotężniejsze uzbrojenie, nikt jednak nie znalazł sposobu, by wniknąć w umysł kapitana okrętu podwodnego.
Wszystkiego trzeba dowieść, trzymać się tego, co pewne, aczkolwiek prawdopodobieństwo także było ważnym czynnikiem.
Zdradziecki okazał się posiłek; przy pełnym brzuchu łatwo bowiem o gnuśność.
Szczur wymknął się jednemu terierowi tylko po to, by rzucić się w paszczę drugiego.
Myśl o wszystkim, nie zaniedbuj najmniejszego szczegółu.
Szczątkom wszystkich tych, którzy oddali życie za ojczyznę, należna była najgłębsza cześć.
Niemniej jego dobre imię - tak samo jak jego życie - służyło teraz ojczyźnie.
W ogóle nie do pomyślenia było to, że kapitan mógłby siedzieć w sterowni podczas pogrzebu kogoś z załogi.
Uczuł się, że obowiązek i honor zawsze muszą iść w parze.
nikt dobrze wychowany nie powinien narzekać na to, czego nie potrafi lub nie chce zmienić na lepsze.
(..) trudno rzeczywistość odróżnić od nierzeczywistości, a wtedy nic już nie może zaskoczyć, podobnie jak szaleniec
nie dziwi się kolejnym płodom swej fantazji.
O wiele lepiej być szczerym, niż udawać wiedzę, której się nie posiada.
Matematycy wysilali swe talenty i pomysłowość, aby ustalić, kiedy można uznać, że trafiono znajdującego się pod powierzchnią U-Bota.