Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263Artykuły
Powstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70Artykuły
Powiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17Artykuły
Zadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Heikki Kulta
![Heikki Kulta](https://s.lubimyczytac.pl/upload/authors/237521/1019413-140x200.jpg)
Źródło: https://www.bonnierrights.fi/authors/heikki-kulta/
1
6,7/10
Pisze książki: sport
Urodzony: 14.09.1955
Czołowy fiński dziennikarz zajmujący się Formułą 1. Pracę jako dziennikarz sportowy zaczynał w latach 70. W 2014 roku pojawił się na swoim 300. wyścigu F1 podczas Grand Prix Australii w Melbourne.
6,7/10średnia ocena książek autora
44 przeczytało książki autora
45 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Kimi Raikkonen Heikki Kulta ![Kimi Raikkonen](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/5039000/5039311/1019410-352x500.jpg)
6,7
![Kimi Raikkonen](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/5039000/5039311/1019410-352x500.jpg)
Mocno zawiodłem się na tej książce. Dziennikarz, Kimi-maniak zapełnił mnóstwo stron tekstem podobnym do nijakich notatek prasowych. Dużo informacji o tym, gdzie i kiedy przeprowadził wywiad na wyłączność, z kim pił kawę, z kim leciał samolotem, kto przekręcił jego słowa lub w ogóle je ukradł. Rozmowy z Kimim są na tyle płytkie, bez dodatkowego drążenia tematów, że mógłbym zgadywać, co będzie odpowiadał i miałbym blisko 100% trafień.
Kimi Raikkonen Heikki Kulta ![Kimi Raikkonen](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/5039000/5039311/1019410-352x500.jpg)
6,7
![Kimi Raikkonen](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/5039000/5039311/1019410-352x500.jpg)
Pod koniec 2022 roku na polskim rynku nakładem wydawnictwa Sine Qua Non pojawiła się druga biografia Kimiego Raikonena autorstwa Heikkiego Kulty. Długo się zastanawiałam jaki jest sens pisania drugi raz biografii skoro pierwsza osiągnęła spory sukces w Finlandii i nie tylko? Co niby nowego możemy się jeszcze dowiedzieć? Odpowiedź uzyskujemy już niemal na okładce widząc nazwisko autora.
Heikki Kulta to w przeciwieństwie do poprzedniego autora biografii o Kimim, Kariego Hotakainena, dziennikarz obserwujący światek F1 i znający od ponad 30 lat, a nie bierny widz przyglądający się temu światu na czas powstawania książki. I to różnicę podczas czytania tejże książki się wyczuwa.
Moja obawa dotycząca biografii kierowców F1 zawsze donosi się do tego, że boję się, że zostanę przytłoczona encyklopedycznymi i pozbawionymi emocji opisami kwalifikacji czy wyścigów. Chodzi mi o opisy, że kierowca x wykręcił taki i taki czas albo, że na podium oprócz niego znaleźli się y i z. Tak było w przypadku chociażby biografii Lewisa Hamiltona autorstwa Franka Worralla. Tutaj miałam również takie obawy, bo czym zapełnić prawie ponad 600 stron? Cieszę się, że moje obawy w przypadku drugiej już biografii o Raikkonenie szybko zostały rozchwiane.
Wraz z Kultą, który się śmieje , że niektórzy traktują go jak nadwornego kronikarza kierowcy i jeżeli ktoś chce się czegoś wcześniej dowiedzieć o Kimim albo nie wie jak podejść kierowcę to kieruje swoje kroki właśnie do tego dziennikarza, cofamy się w czasie by przeżyć jeszcze raz 20 sezonów Kimiego w F1 z krótkim przystankiem na rajdy. Zaczynamy od kulisów zatrudnienia w pierwszym zespole tj. w Sauberze, następnie w Mclarenie, gdzie dwukrotnie był bliski zdobycia tytułu. Następnie przechodzimy do 2007 rok i Ferrari gdzie do tej pory ku smutkowi Tifosi jest to ostatni mistrz tego teamu. Poznajemy także kulisy zerwania przedwcześnie kontraktu z Ferrari by ustąpić miejsce Fernando Alonso. Następnie mamy wspomniany wcześniej przystanek rajdowy. Na który autor nie poświęca, aż tak dużo miejsca.
Później jak pamiętamy był starty w Lotusie gdzie były i podia, ale było też i niewypłacone honorarium. Na jaką kwotę były to zaległości dowiadujemy się z lektury tej książki. Z niej możemy dowiedzieć się także kto stał za decyzją, że Kimi po powrocie do Ferrari nie spędził jeszcze jednego sezonu więcej w barwach Scuderii. A także kogo Ice Man ogrywał w badmintona jak chciał.
Co najbardziej podobało mi się w tej książce oprócz tego, że faktycznie czuć pasje Kulty do F1 (i, że naprawdę o kolejnych ruchach Kimiego wiedział wcześniej zanim oficjalny komunikat poszedł w świat) i faktu, że nie próbuje sprzedać czytelnikom wyłącznie suchów faktów, że w tym i tym wyścigu Raikkonen zajął takie i takie miejsce.To to, że nie jest to tylko i wyłącznie książka o Kimim. Jest to także książka o osobach go otaczających. Stąd w pozycji tej znajdziemy rozdziały o jego menadżerach, fizjoterapeucie Kimiego, lekarzu, jego przyjacielu z wojska i również kierowcy, a nawet o osobie, która była odpowiedzialna za projektowanie kasków Ice Mana. Uważam, że jest to dodatkową wartością dodatnią w tej książce.
Co natomiast mnie trochę irytowało w tej książce to wracanie w praktycznie końcówce książce po parę razy do słynnych słów Kimiego Raikkonena, Leave me alone I know what I'm doing, które były skierowane w kierunku inżyniera wyścigowego Simone'a Rennie. Czułam się jak podczas oglądania niedawnego sezonu Drive to survive gdzie w parunastu odcinach był pokazywany wypadek Zhou. Jakby nie było nikt ciekawszego do pokazania.