cytaty z książek autora "Sandra Gregory"
- Lepiej nie myśleć zbyt wiele. Takim, co myślą za dużo, lęgną się w głowie rozmaite pomysły.
Człowiek osadzony w więzieniu doskonale poznaje własne reakcje, a obcowanie z karami cielesnymi przyczynia się jeszcze bardziej do pogłębienia wiedzy o sobie. Tak to jest, że więźniowie tkają materię swoich wspomnień z przemocy i okrucieństwa.
W więzieniu człowiek staje się tym ,czym brzydzi się na wolności.
Samotnie,przekonywałam samą siebie, łatwiej spojrzeć w oczy prawdzie, nieporównanie łatwiej sprostać wyzwaniom chwili.
W chwilach zwątpienia mówiłam sobie, że ta gehenna to tylko nowe doświadczenie, dar losu dla hartowania mojego charakteru.
Prawie nikt o tym niewie, ale samo życie -drobnymi zdarzeniami, kluczem dyskretnych znaków - daje dozrozumienia,jakie w przyszłości grożą nam kłopoty.
Cóż, nie można po prostu odłożyć na bok samotności; samotna rozpacz była ciągle ze mną, ciążąca niczym guz nabrzmiewający śmiercią.
Błogosławieństwa rzadko przychodzą w równie ponurym przebraniu.
Ale cały kłopot z przeczuciami polega na tym,że nigdy nie wiadomo,kiedy ich posłuchać,a kiedy pozostać na nie głuchym.Intuicja odzywa się dosyć często-i to różnych okazjach.
Przyjaźń zaczyna walić się w gruzy, kiedy przyjaciele są coraz mniej skłonni do udzielania sobie nawzajem oparcia.
Kłopot w tym,że ubezwłasnowolnienie obraca w perzynę wszelkie dobre intencje.
Czemu mija tak szybko i gdzie się podziewa? To fascynujące- ten proces znikania życia.
W takim otoczeniu mało kto potrafi zachować bierność czy choćby neutralność,a skłonność do przemocy wynika z przekonania, że wolno płynący czas i tak zaleczy rany.
Tylko kłamstw trzeba bronić bez przerwy.Prawda obroni się sama.