Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Po latach walki dostrzegamy,ze to nie my wybieramy się w podróż, to podróż zabiera nas.

Albo pokochasz ten spokój, albo nie będziesz w stanie go znieść. Od tego wszystko zależy. Od tego zależy, czy potrafisz sobie wyobrazić, że takie będzie twoje życie.

W buddyzmie jest słowo, które stanowi określenie miłującej dobroci. Maitri. Oznacza ono takie postępowanie, kiedy staramy się być zawsze dobrzy dla siebie i innych. Kiedy wszystko, z czym mamy do czynienia, traktujemy z otwartością i nie przypisujemy temu większego znaczenia, niż powinno mieć. Maitri - przebaczenie.

Myślę, że nie ma ani dobrej, ani złej drogi. A im wcześniej damy sobie spokój z oczekiwaniami, jak coś powinno się potoczyć, tym będziemy szczęśliwsi.

Ludzi zatrzymują przy sobie tak samo złe, jak i dobre okoliczności, i nikt nie potrafi orzec, czy w każdym z tych przypadków będą bardziej, czy mniej szczęśliwi. Z powodu burzy, czy z powodu tego, że jej ramiona były rozpoztarte... Champ wiedział tylko, że najważniejsza jest decyzja, aby ze sobą pozostać. Podejmowana raz za razem. A w dniu, kiedy nie sposób jej podjąć, ważne jest, aby się powstrzymać od postanowienia czegoś innego.

Einstein powiedział tak: "Jeśli teorie matematyczne opisują rzeczywistość, to nie ma w nich nic pewnego; a jeśli są pewne, to nie opisują rzeczywistości". (...) Zasadniczo to znaczy, że gówno wiemy.

Każdy gatunek drewna ma swój charakterystyczny rysunek i kolor, który się ukazuje w trakcie wytaczania misy...

Trudniej docenić coś, za czym nie trzeba się rozglądać, aby to znaleźć.

Wygląda na to, że mamy jeszcze kilka godzin, zanim uderzy sztorm.
- Jedyną rzeczą, jakiej nie mamy, nim coś w nas uderzy, jest właśnie te kilka godzin.
Każdy, kto twierdzi, że wszystko nie sprowadza się do jednego momentu, ten kłamie. Bo tak jest.

Może wolność to po prostu doskonałe odzwierciedlenie sytuacji, kiedy nie ma się już nic do stracenia.

Możesz zawsze do mnie zadzwonić, gdybyś miała ochotę na małą przerwę w pracy albo przerwę od swojej typowej przerwy w pracy.

Na tym właśnie polega całe okrucieństwo rozstania, prawda? Osoba, która odchodzi jest przekonana, że nie można zrobić już nic więcej, by uratować związek. Natomiast osoba , która zostaje, myśli, że nawet nie zaczęło się wyczerpywać wszystkich możliwości.

Nigdy nie wybieraj się w podróż z kimś, kogo nie kochasz. E. Hemingway.

Długi okres spokoju bez burzy. Od tych słów wywodzi się powiedzenie „cisza przed burzą”. Po raz pierwszy pojawiło się w 16 wieku. Autor nieznany. Jest to w zasadzie pierwsza znana wersja tego stwierdzenia. Z czasem zaczęło ewoluować. Ta wersja bardziej mi odpowiada, ponieważ w oryginale oznacza to, że spokój nie może trwać, nie jeśli pozostajesz w jednym miejscu zbyt długo. Burza i tak Cię dopadnie.

To niesamowite czego można dokonać, jeśli ma się wystarczająco dużo silnej woli i chęci.

Jeśli minie zbyt dużo czasu, mężczyźni mogą zapomnieć, co mają. Zapomnieć, jak bardzo pragną czegoś, co tak naprawdę mają już obok siebie".

(...) jeśli zdecydowałeś się wyruszyć w podróż z kimś, do kogo nie czułeś miłości, na sam jej koniec zostawały ci wyłącznie wspomnienia przeżytych chwil. Natomiast jeśli wyruszyłeś z kimś, kogo kochałeś, mogłeś wynieść z tej podróży o wiele więcej niż tylko wspomnienia. Taka podróż dawała możliwość przeżycia wszystkiego podwójnie, ponieważ dzieliło się ją z tą jedną, najważniejszą osobą".

Najwyraźniej kompletne pustkowie jest najpiękniejszym miejscem na całym świecie, gdzie wszystko zaczyna się na nowo".

- Nie interesuje mnie, kto tu miał rację, a kto nie.
- Świetnie (...) Bo pewnie nie spodobałaby się pani szczera odpowiedź. Ludzie zwykle nie działają w ten sposób. Mamy swoje zdanie i przyswajamy te informacje, które do niego pasują.

Czasem wszechogarniający smutek, większy niż możemy sobie wyobrazić, zmienia się w szczęście, i to takie, które sprawia, że tuż po przebudzeniu chce się śpiewać i tańczyć".

Podróżowanie z kimś, kogo się nie kocha, podróżowanie z nieznajomym gwarantuje zdobycie wielu cennych zdarzeń".

Wszyscy tego chcemy, nieprawdaż? Szansy, aby stać się kimś innym, odmienionym, a nie tym, kim wolelibyśmy nie być. Problem w tym, że im szybciej przed czymś uciekasz, tym mocniej cię to uderzy, kiedy znów stanie na twej drodze.

Jeżeli jednak ostatni rok czegoś ją nauczył, to tego, że ludzie są bardziej klarowni w tym czego chcą, niż w tym, co sobie przypisują. Albo czegoś chcą, albo nie. Decydują się pracować nad swoim związkiem, albo się poddają. Kochają kogoś albo odrzucają go i kochają kogoś innego. A jeśli kochają kogoś innego, często im się wydaje, że kochają go najbardziej, zwłaszcza gdy wiedzą jeszcze zbyt mało, aby się przekonać, że ta nowa osoba też ich nie zbawi.

O to właśnie chodzi z dobrem i złem. Nie różnią się tak bardzo - i często zaczynają się w tym samym miejscu, od pragnienia, żeby coś się zmieniło.

czasami po prostu udaje nam się dokonać dobrego wyboru.

Magiczna sukienka. To taka sukienka, która sprawia, że jesteś o kilka centymetrów wyższa, o parę kilogramów lżejsza, i w jakiś cudowny sposób dodaje objętości w pewnym strategicznym miejscu. Powiedzmy to sobie otwarcie: wyczarowuje parę bajecznych cycków. Chyba każda z nas, jeśli ma wystarczająco dużo szczęścia, trafi na taką sukienkę, chociaż raz w życiu.

To tak, jakby się żyło przeszłością. W dodatku jej zniekształconą wersją. Tak naprawdę pamiętamy wszystko przez 5 lat. Później jedyne, co zostaje w naszej głowie, to tylko wspomnienie rzeczywistości, a nie sama rzeczywistość. A kolejne 5 lat później zostajemy ze wspomnieniem wspomnienia.

Ludzie zawsze mówią , że życie zatacza krąg, ale myślę , że nie do końca tak właśnie jest. Wydaje mi się , że po prostu niektóre momenty w życiu są do siebie bardzo podobne. W pewnej chwili czujesz się, jakbyś wrócił do początku swojej podróży, ale tak naprawdę zrobiłeś krok do przodu. Krok będący dowodem mijającego czasu, zwieńczeniem tych wszystkich rzeczy, które się przytrafiły.

Jedyne prawa materii to takie, które musi stworzyć ludzki umysł, a jedyne prawa umysłu to te stworzone w nim dzięki materii. James Clerk Maxwell.

Proszenie jej o cokolwiek wywołuje u mnie poważny skok adrenaliny.